Prosze o wsparcie finansowe i transport - Wroclaw/Katy Wrocl

Witajcie,
Mieszkam we wsi miedzy Wroclawiem a Katami.
Chcialabym w ferie odrobaczyc, zaszczepic i wykastrowac wolno zyjacego kocurka. Nie mam prawa jazdy i na ta chwile obecna pieniedzy (nie zorganizuje ich raczej do ferii, zobowiazuje sie oddac/wesprzec jakiegos kota za kwote nie mniejsza niz pojdzie na ta akcje).
Nie bedzie klopotu z kotem, raczej z ukryciem wszystkiego przed rodzinka, ale to biore na siebie.
Zapewniam mu opieke po kastracji, regularnie go dokarmiamy i chronimy przed zima. Transporter tez mam, bede potrzebowala rady jak go odkazic po akcji.
Kot jest zarobaczony i potrzebuje rad jak go bezpiecznie odrobaczyc by sie nie zatkal. To poki co jest glowny problem. Kot nie ma zadnych badan - jesli ktos zoobowiaze sie wesprzec jeszcze to, mozemy je wykonac.
Sprawa nie jest bardzo pilna - jesli mozesz, pomoz innemu, bardziej potrzebujacemu kotkowi. Wiecej informacji napisze wieczorem.

W środę będę jechała z koniem na Uniwersytet Przyr. i po drodze mogę kota zabrać razem z osobą towarzyszącą.Kot może wrócić od razu po zabiegu , albo po 3 dniach

Dziekuje bardzo za propozycje!
W gre wchodza dni: poniedzialek, wtorek, czwartek, piatek
poniedzialek i czwartek od 11, wtorek i piatek cale dni
najlepiej przed poludniem zabieg, bede miala mozliwosc go przeglodzic
kotka wezme zaraz po zabiegu
weterynarza jakby co mam, nie wybiera sie nikt przypadkiem w ferie w te dni do katow?
Jak wroce do domu to sprawdze, chyba 100 bede miala

tak myślę że raczej wszystkiego naraz ( czyli odrobaczenie+szczepienie+kastracja) nie da sie zrobić.Może najpierw warto było by kota odrobaczyć , potem zaszczepić a na końcu ciachnąć.Tylko w dwóch tygodniach ferii raczej się nie zmieścisz.Weterynarz to jakiś z Kątów czy z Wrocławia?

Weterynarz jest z Katow.
Dzwonilam do urzedu Katow, wykonuja bezplatne sterylki.
Powiedzcie mi, jesli kocurek ''przynalezy'' do jakiejs rodziny ale nie ma tam jako takiego domu, chodzi sobie gdzie chce i kiedy chce po swoim rewirze to jest wolno zyjacy?
Przez przynalezy rozumiem to, ze urodzil sie na ich terenie jak jeszcze malo domow bylo i tam jest jego rewir, niby ma tam piwnice, nie wiem czy go jakos karmia i nie jest przeganiany ani nic tylko po prostu ma wolnosc jak wiele takich kotow.
Jak zdefiniowac kota wolno zyjacego?

To ten przy rynku czy na 1 maja ?
Z tego co kojarzę to któryś z nich robi tez sterylki w sobotę - wtedy bym Cię dała radę zawieść - w tygodniu u mnie odpada bo czynni od godzin w których musze być już w pracy.
Tylko nie wiem czy powinno sie kastrować zarobaczonego kota

Ja chodze na 1 maja. Nie wiem jak u nich z kastracja, ale normalnie przyjmuja w soboty.
Pani z urzedu powiedziala, ze lecznice wybiera sie samemu.
Na pewno to nie bedzie problem?
W takim razie musze sie upewnic, czy on sie na pewno kwalifikuje do zabiegu i bedziemy mogli dzialac.
Wniosek podjade zloze sama busem, zobacze czy na to odrobaczanie i szczepienie da rade ta droga. Ale na sterylke musze miec transport, bo bus jezdzi dwa razy, o 8 i 10 do katow i koniec.

Najlepiej zadzwoń do weterynarza i się dowiedz jak wygląda z tą kastracją.spytaj też u nich jak jest z wizyta domową - bo przyjeżdzają

i o ile by było drozej - moze wyniesie Cię to niewiele wiecej niż bilety na bus - szczególnie jezeli mieli by po drodze do domu.
I raczej niech Ci nie odrobaczają i nie szczepią na raz.

Jeżeli kot nadawałby się do zabiegu w 2 tydzień ferii to jezeli dałabyś radę zawieść sama kota rano to przed 18 byłabym w stanie Cie zabrać z Kątów i zawieść do domu.
Ja u nich moje koty zostawiałam rano i odbierałam własnie przed 18 - przynajmniej były juz trochę wybudzone.

ok, zadzwonie i sie wszystkiego dowiem, dzieki!
Moglabym go zawiezc na 9 (pomylilam sie, busy mam od siebie o 9 i 11), wrocilabym do domciu tym o jedenastej, raczej bym nie czekala tyle godzin tam
zamiast mnie wozic, moze bys go po prostu podrzucila do ?
Tylko nie jestem pewna czy mozna nimi przewozic zwierzeta, kierowca tez wredny troche wtedy jezdzi wiec zadzwonie do firmy i sie dowiem.

z busem dzwonilam ma nie byc problemow
z wetami jakos sie dogadam

w weekend skocze z wniokiem do soltysa i w przyszlym tyg podjade do katow zlozyc go
najpierw odrobacze, potem zaszczepie a w nastepnym tyg by byla sterylka

No ja bym mogła odebrać po południu , ew. sobota - rano odpada - praca.
w razie czego odzywaj się

Sprawa już nieaktualna, proszę moderatora o zamknięcie wątku

Prosze o wsparcie finansowe i transport - Wroclaw/Katy Wrocl

Kto przegląda forum