Do Justyny były wyraźnie wysyłane pytania, cytuję:
"Czy Lakiemu nie można dawać pół na pół fibre i urinary? Bo pewnie jeszcze sporo tego fibre zostało. Czy coś jeszcze oprócz urinary mu potrzeba?"
Ale Justyna potrafi odpisać, zajrzyj na wątek natomiast nie potrafi odpisać wprost na pytanie.
Co więcej jak byłyśmy focić Lakiego to powiedziałyśmy Justynie że zamiast kupować urinary skoro jakiś zapas ma, żeby odsypała część fibre dla Matyldy. Fibre nie zabrałyśmy będąc na fotach tylko później. Jeżeli Justyna sobie nie chciała odsypać to nie nasza wina. Nie życzymy sobie publicznego oczerniania.
Natępnym razem żeby nie było niedomówień możemy spisać protokół ze spotkania
Co więcej koty Justyny również były przez nas fotografowane.