świerzb, jak się teraz leczy?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 03, 2013 12:17 świerzb, jak się teraz leczy?

Mój Enter złapał jakimś cudem :( Widać w uszkach, trzęsie główką, drapie się... Miał już kiedyś jako świeżo adoptowany maluch i od tamtej pory nic aż do teraz - po 4 latach. Wtedy dostał jakiś preparat do wpuszczania do uszek, oridermyl chyba, czy jakoś tak i pomogło. Wczoraj poszłam do niesłynącego z dobrej opini weta pod domem, żeby cos mi zapisał ale nie chciał, powiedział że kot musi przede wszystkim dostac zastrzyk. No i nie wiem czy mu zaufać, czy jechac na Białobrzeską, jeśli jechać to z z kotem, czy bez? poradźcie coś proszę, nie miewam ostatnio tymczasów, moje koty nie chorowały na nic od dawna i jakoś tak wypadłam z obiegu... Dodam, że jestem w ciąży, mam nadzieję że świerzbowiec nie jest dla mnie niebezpieczny, no ale chciałabym się z paskudztwem uporac szybko. Mam tez drugiego kota, bez objawów. Jego tez mam leczyć czy skoro świerzba nie widać to mu odpuścić? dziekuję Wam bardzo za porady...

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Czw sty 03, 2013 12:24 Re: świerzb, jak się teraz leczy?

Jedna z moich tymczasek ma nawroty świerzba jak tylko jej odporność spada. Brała Oridermyl i Surolan.Zastrzyki z Invomectyny (?) także.W jej wypadku nie pomogło. U innych kotó tak,ale one miały wypryski juz na skórę.
Trzeba uszy czyscić systematycznie po zapuszczeniu. Oridermyl bierze sie 10 dni potem po 30 ponownie.Lub tak jak wet zaleci.Surolan brała nieprzerwanie.
Przy uciążliwym swierzbie dostawały koty zastrzyk przeciw świądowy by powstrzymać czochranie się. W obecnej chwili Julka ma zapuszczany Oridermyl i co 25 dni ma mieć Stranghold na kark wpuszczany.

Idź bez kota jak masz taką możliwość.Zadzwoń może i pogadaj.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt sty 04, 2013 13:15 Re: świerzb, jak się teraz leczy?

Na początku najlepiej sprawdzić czy to na pewno świerzb - pod mikroskopem. Jeśli świerzb, to ja się spotkałam z opinią, że Oridermyl stosuje się najpierw przez 10 dni 2 razy dziennie, a potem następne 10 raz dziennie.

serafina

 
Posty: 113
Od: Pt mar 25, 2005 15:49
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 04, 2013 19:09 Re: świerzb, jak się teraz leczy?

Moja tymczaska na świerzbowca miała w uszy zakropiona Ivermektynę (chyba dobrze przeczytałam). Dwa razy kropelki w odstępie 2 dni, w poniedziałek czyszczenie uszu. Co będzie dalej tego jeszcze nie wiem. W każdym razie wet na razie kazał nie czyścić uszu, bo najpierw świerzbowce muszą się wytruć.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree, Silverblue i 505 gości