jak to z tą kuwetą jest?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 02, 2013 13:38 jak to z tą kuwetą jest?

na ile czasu starcza wam żwirek bentonitowy paczka 5kg, piwiedzmy benek neutralny. nie wiem czy jestem jakas przewrazliwiona i za szybko go zmieniam, ale mnie paczka 5kg poszła w 7 dni! napierw wybierałam grudki, ale tych pokruszonych nie dało sie wybrac wiec w koncu wszystko zaczelo niefajnie wygladac i mialam wrazenie, ze to wymieszany żwirek z odchodami. wyrzuciłam po 4 dniach calosc, nasypałam drugi raz i niestety to samo po 3 dniach. a niby powinno starczyć na 30 dni dla jednego kota. czy to bujda czy cos robię nie tak?

czytałam też, zeby dosypywac swiezego żwirku, gdy ubywa starego po wyjmowaniu bryłek, ale wg mnie byłoby to dosypywanie swiezego do brudnego, co dałoby ogolnie kuwete brudnego żwirku, dlatego wolalam wyrzucic zupelnie i napelnic od nowa.


czy ja jestem jakas przerwazliwiona i oczekuje za wiele po żwirku?

MartaKS

 
Posty: 7
Od: Czw gru 27, 2012 9:21

Post » Śro sty 02, 2013 13:59 Re: jak to z tą kuwetą jest?

MartaKS pisze:na ile czasu starcza wam żwirek bentonitowy paczka 5kg, piwiedzmy benek neutralny. nie wiem czy jestem jakas przewrazliwiona i za szybko go zmieniam, ale mnie paczka 5kg poszła w 7 dni! napierw wybierałam grudki, ale tych pokruszonych nie dało sie wybrac wiec w koncu wszystko zaczelo niefajnie wygladac i mialam wrazenie, ze to wymieszany żwirek z odchodami. wyrzuciłam po 4 dniach calosc, nasypałam drugi raz i niestety to samo po 3 dniach. a niby powinno starczyć na 30 dni dla jednego kota. czy to bujda czy cos robię nie tak?

czytałam też, zeby dosypywac swiezego żwirku, gdy ubywa starego po wyjmowaniu bryłek, ale wg mnie byłoby to dosypywanie swiezego do brudnego, co dałoby ogolnie kuwete brudnego żwirku, dlatego wolalam wyrzucic zupelnie i napelnic od nowa.


czy ja jestem jakas przerwazliwiona i oczekuje za wiele po żwirku?


Muszą tu wypowiedziec sie osoby z jednym kotem.
(Ja mam kotów całe stado.)
Polecam drewniany zbylający się w żelowe grudki Cats Best Eco Plus - Jest bardzo ekonomiczny i "przyjemny" w użyciu, można wyrzucać do sedesu.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sty 02, 2013 14:10 Re: jak to z tą kuwetą jest?

Ja używam benka, z tym że drobnoziarnistego (niebieskie opakowanie), ten się lepiej zbryla niż gruboziarnisty. na ile starcza - to zależy od kota, moja kotka niestety rzadko siusia, więc starcza na dłużej, ale przynajmniej na dwa tygodnie powinno opakowanie starczyć. Zauważyłam też, że lepiej nasypać warstwę żwirku większą, przynajmniej 5 cm, bo wtedy grudki nie przylepiają się do dna i lepiej się zbrylają. Można też używać takiego pudru do kuwety - poza tym że odkaża i "odwania", to jeszcze zapobiega przylepianiu się grudek do dna. Jak utworzą się ładne grudki i nie przylepią do kuwety, to łatwiej jest je usunąć bez rozkruszenia bryłki i dłużej kuweta jest czysta.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33046
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 02, 2013 14:19 Re: jak to z tą kuwetą jest?

A ja używam Benka ,bezzapachowego zbrylającego się Super 6kg za 16zł ,mam 3 koty i dwie duże kuwety . Starcza mi to na 2 tygodnie !!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Śro sty 02, 2013 14:20 Re: jak to z tą kuwetą jest?

Moja kotka używa Cats Best Eco Plus (drewniany, zbrylający się) i szczerze go polecam. U nas 10l tego żwirku wystarcza na ponad miesiąc, ładnie pachnie drewnem. Jeszcze mi się nie zdarzyło aby np. kulka rozpadła się podczas wybierania i tak jak pisze Prakseda kulki można wrzucać do sedesu.
Ale z tego co wiem nie wszystkim kotom drewniany żwirek pasuje :roll: .
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro sty 02, 2013 14:20 Re: jak to z tą kuwetą jest?

Wg mnie Benek nie jest wydajnym żwirkiem. Poza tym bardzo szybko zaczyna brzydko pachnieć.

Zmień żwirek.
Podobny jest:
Golden Grey (do kupienia w internecie),
Extreme Classic (do kupienia w internecie),
Professional Classic (do kupienia w internecie).
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Śro sty 02, 2013 14:26 Re: jak to z tą kuwetą jest?

Golden Grey, 28kg, starczyło mi przy 4 kotach na prawie 4 miesiace. 2 kuwety
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9372
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 02, 2013 14:28 Re: jak to z tą kuwetą jest?

Ja jestem skazana na benka. Ofelia do niczego innego nie chce siusiać. Ale nie narzekam, od kiedy kupuję ten drobnoziarnisty, plus sypię trochę pudru. Generalnie to kot ma siusiać do kuwety, więc to kot decyduje, jaki żwirek mu podpasuje.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33046
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 02, 2013 14:36 Re: jak to z tą kuwetą jest?

MB&Ofelia wcale nie jesteś skazana.Professional Classic jest też betonitem,bardzo drobnym,ale o niebo lepszy od Benka,wiem bo używałam obu. :D

wiolka06

 
Posty: 801
Od: Nie paź 10, 2010 19:08

Post » Śro sty 02, 2013 14:40 Re: jak to z tą kuwetą jest?

wiolka06 pisze:MB&Ofelia wcale nie jesteś skazana.Professional Classic jest też betonitem,bardzo drobnym,ale o niebo lepszy od Benka,wiem bo używałam obu. :D


Próbowałam innych żwirków bentonitowych, akurat nie tego o którym piszesz, ale generalnie Ofelia mocno kręci nosem na coś innego niż benek. A u niej kręcenie nosem może się skończyć odmową siusiania wogóle (już to przerabiałam). Ale do benka niebieskiego nie mam zastrzeżeń, więc nie będę próbowała zmieniać żwirku na siłę.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33046
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 03, 2013 8:23 Re: jak to z tą kuwetą jest?

dzieki za odpowiedzi. spróbuję tego golden grey. czy on jest dostapny takze w sklepach zoo czy tylko wysyłkowo?

ja sypię dużo żwirku a więc kulki powinny sie formowac ok, a mimo to z benka sie rozpadają.

dzieki jeszcze raz

MartaKS

 
Posty: 7
Od: Czw gru 27, 2012 9:21

Post » Czw sty 03, 2013 8:36 Re: jak to z tą kuwetą jest?

Może w większych miastach jest w sklepach zoo... u mnie nie ma. Kupuję w internecie.
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Czw sty 03, 2013 10:26 Re: jak to z tą kuwetą jest?

Marta, najbardziej się opłaca przez Internet, bo kurier Ci do domu przytaszczy.
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9372
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 188 gości