„Bo w schronisku, proszę Pani to jest trochę jak w domu dziecka,
nosy poprzyklejane do szyby, stukot łapek i ciągłe kolejki do toalety,
no i wyczekiwanie, ciągłe, że może w końcu po mnie przyszła ta Pani?
Może zatrzymany na dłużej wzrok tego Pana
mówi, że dziś ja opuszczę to miejsce by zasiąść na jego kolanach?
… I rozczarowania, kiedy widzisz sylwetki ludzi, którzy odchodzą
śledzone pełnymi jeszcze nadziei oczami,
odprowadzane cichymi słowami: nie zostawiaj mnie, proszę…
„Bo w schronisku proszę Pani, to jest trochę jak w poczekalni,
jedni przychodzą, drudzy odchodzą, wszyscy z niecierpliwością oczekują,
kiedy wybije TA godzina.
Niby razem a jednak każdy osobno…
Jedni wciąż pełni nadziei, że to już, niebawem, za chwilę;
inni już bez emocji, bez wiary…
Ile można czekać na pociąg, który ma setki łez opóźnienia?...”
Mruczek ze Schroniska
po drugiej stronie siatki cz. I
po drugiej stronie siatki cz. II
po drugiej stronie siatki cz. III
po drugiej stronie siatki cz. IV
po drugiej stronie siatki cz. V
Po drugiej stronie siatki cz. VI
Po drugiej stronie siatki cz. VII
Po drugiej stronie siatki cz. VIII
Po drugiej stronie siatki cz. IX
Po drugiej stronie siatki cz. X
Po drugiej stronie siatki cz. XI
Po drugiej stronie siatki cz. XII
Po drugiej stronie siatki cz. XIII
Po drugiej stronie siatki cz. XIV
Po drugiej stronie siatki cz. XV
Po drugiej stronie siatki cz. XVI
Po drugiej stronie siatki cz. XVII
bannerek dzieło Graszki_gn podlinkowany do XVIII części wątku
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h2hpp][img]http://tnij.org/-ls[/img][/url]
Zastępczy banerek:
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h2hpp][img]http://img13.imageshack.us/img13/4808/4iz7.jpg[/img][/url]
Ten post powstał dzięki pracy wielu osób - wolontariuszy i osób im pomagających.