Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karmy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 01, 2013 11:04 Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karmy!

SOS FUNDACJA W PILNEJ POTRZEBIE!!! PROSZĘ WAS O MASOWE UDOSTĘPNIANIE, WPŁATY, I COKOLWIEK KAŻDY Z NAS MOŻE ZROBIĆ! Kochani, Fundacja i jej Wolontariusze w potrzebie. Pilnie potrzebują naszej pomocy! W pożarze stracili wszystko co mieli. Potrzebują : KARMA DLA KOTÓW I PSÓW, LEKI DLA KONI,KOTÓW, PSÓW, KONTENERY DO PRZEWOŻENIA KOTÓW,PSÓW. WIADRA. ŚRODKI OPATRUNKOWE. Tu macie info, a na końcu nr konta: "Tymczasem plany runęły zanim w ogóle zdążyliśmy nastawić czajnik z herbatą. Było koło 20stej. Głośny wybuch na górze, ktoś otworzył drzwi, buchnął ogień na poddaszu, gdzie mieszkała część osób oraz psy. Po zimnym, wilgotnym Pałacu przelał się strumień gorąca. Na nic nie było czasu. Schody zajmowały się lawiną ognia jeden po drugim, pędząc w dół. Wszyscy wybiegli, zaczęła się panika - co rozsądniejsi powstrzymywali pozostałych przed wejściem do środka. Ktoś nagle krzyknął, że przecież psy są na górze.. ale ogień buchał z okien czerwonymi obłokami. Nasza Lusia, maleńka Lusia.. w pokoju wraz z Lalunią, niczego nieświadome spały pod kołdrą, jak zawsze. Roxy pilnowała pokoju, w którym było biuro i jej ulubione czerwone posłanko z zabawkami. Teraz pewnie leżała pośród gumowych kości, ukochanych sznurków do rozciągania, Pana Misia, którego codziennie obgryzała już niczego nieświadoma. Co chwila ktoś wyrywał się, że może zdąży - ale wejścia do Pałacu już nie było. Całe górne schody zajęły się ogniem. Pałac był drewniany, poddasze i kopuła również - wystarczyła chwila.
Chwila, by zgasić życie.
Chwila, by zrujnować to, na co pracowaliśmy, to co Wy wspieraliście.
Przepraszamy, Lusiu. Przepraszamy, Roxy. Przepraszamy, Laluniu. Miałyście jechać do domu tymczasowego. Już nie pojedziecie..
Ogień strawił lekarnię, straciliśmy wszystkie zapasy leków dla koni z RAO, leki przeciwbólowe i szereg innych, suplementy, środki opatrunkowe - nasz cały zapas dla prawie 200 naszych ukochanych koni. Koni, które każdego dnia potrzebują tych leków, aby móc żyć godnie - lub, w przypadku koni z RAO, żyć w ogóle.

Ogień strawił wszystko, co mieli nasi pracownicy i wolontariusze. Pozostali w klapkach i spodniach, tak jak wybiegli krętymi schodami - ogień zabrał im cały dobytek, dokumenty, a nawet lekarstwa. Stali roztrzęsieni, wpatrzeni w czerwone od ognia okiennice, patrzyli jak zapada się dach, jak płoną wszystkie sprzęty, po policzkach toczyły się łzy. Co chwila ktoś spoglądał na okno Lusi, Laluni i Roxy - licząc, marząc - że to sen. Przecież chwilę temu tuliliśmy je rękach, Lusia malutka miała już wspaniały dom adopcyjny na horyzoncie, Lalunia również była wyczekiwana przez nowych opiekunów, a Roxy na ten wspaniały dom czekała. Świadomość, że ich już nie ma, że nigdzie już nie pojadą, że mała Lusia nie wybiegnie merdając ogonkiem na nasz widok, nie zmoczy nas mokrym noskiem, i nie pogryzie po palcach, że Roxy nie będzie wesoło fikała po schodach.. po schodach, które spłonęły, które zabrały nam dostęp do małej Roxy.. a Lalunia nigdy nie wyje nam więcej kolacji ze stołu.

16 wozów strażackich gasiło pożar. Dziękujemy dziesiątkom osób z całej wsi, które przyniosły koce, ciepłe kurtki, i jakieś suche obuwie dla naszych miłośników zwierząt, którzy zostali z niczym. Dziękujemy za propozycje przenocowania nas - bo dzisiaj nie będziemy mieli gdzie pójść. Ani jutro..." http://www.centaurus.org.pl/pozar/

Siedziba:
Fundacja Centaurus
ul. Borelowskiego 53/2
51-678 Wroclaw

Wpłaty z tytułem POMOC - konto PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Adres na który można wysłać pomoc rzeczową:
Fundacja Centaurus
Szczedrzykowice 10
59-230 Szczedrzykowice
Fundacji CENTAURUS można również pomóc wysyłając SMS o treści KONIE na jeden z podanych numerów:
numer 74567 koszt 4,92 zl brutto
numer 76567 koszt 7,38 zl brutto
numer 79567 koszt 11,07 zl brutto
numer 91983 koszt 23,37 zl brutto
numer 92585 koszt 30,75 zl brutto
Link do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/488521317853234/

Grupa pomocowa : https://www.facebook.com/groups/399834733432922/
Więcej na stronie fundacji: http://www.centaurus.org.pl/pozar/
Ostatnio edytowano Wto sty 01, 2013 11:36 przez GuniaP, łącznie edytowano 2 razy
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto sty 01, 2013 11:21 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Guniu - bardzo dziękuję, że założyłaś ten temat.

Ja się już wczoraj się z tą kwestią wcisnęłam w wątek Naziry:
viewtopic.php?p=9503572#p9503572

Napisałam wieczorem maila do p. Weroniki Nieborak z Fundacji, czy lepiej im wysłać karmę dla kotów i psów, czy pieniążki, ale jeszcze nie mam odpowiedzi, więc czekam.

Proszę chociaż o smsa pomocowego dla nich ...
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 01, 2013 11:34 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Tragedia, oni tam zostali w klapkach... Nawet butów nie mają.
No i 3 pieski zginęły :(
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto sty 01, 2013 11:48 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Im jest potrzebne wszystko!

Chociażby poczucie, że nie zostali sami...

Te pieski... :(
Znalazły u Nich ciepło, dobroć i jedzenie, miały szansę na własne domki...
Po nie nie było jak wejść w tym szalejącym żywiole...

Dobrze, że się na stajnie nie przeniosło ...
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 01, 2013 11:56 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Fundacja Centaurus robi dużo dobrego, trzeba im pomóc. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto sty 01, 2013 12:22 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Czy oprocz wplat potrzebne sa jakies dary dla wolontariuszy ?
Czytalam, ze splonela czesc mieszkalna, czyli wszystkie ich rzaczy prawda ?

Jest mi strasznie szkoda tych psiakow :(

nazira

 
Posty: 2400
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria

Post » Wto sty 01, 2013 12:34 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Naziro - wolontariuszom jest potrzebne dosłownie wszystko - od szczoteczek do zębów, poprzez bieliznę, ubrania, kurtki, kołdry, ręczniki, kubki, talerze ... Zostali z tym, co na sobie...

Tu jest adres, na który można wysłać pomoc rzeczową:
Fundacja Centaurus
Szczedrzykowice 10
59-230 Szczedrzykowice

Ja - niezależnie od odpowiedzi z fundacji dot. karmy - szykuję na jutro paczkę: kilka ręczników, jakieś ubrania, przejrzę, co mam w domu i co jest u rodziców, żeby już z samego rana wysłać. Używane wprawdzie, ale im na pewno się przyda. Jak nie dla wolontariuszy, to dla podopiecznych (koni, kotów, psów). Kilka szczoteczek do zębów na stacji benzynowej kupię, bo przez Nowy Rok wszystko pozamykane. Mam kilka nowych podkładów higienicznych ... Oni zostali bez niczego ...
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 01, 2013 12:53 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Według Departamentu Podatków Dochodowych http://www.archbip.mf.gov.pl/bip/_files ... a_2011.pdf Fundacja Centaurus otrzymała z 1% za rok 2011 kwotę 1 355 650,17 zł.

Opinie koniarzy. http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,90276.0.html

dociekliwy

 
Posty: 4
Od: Wto sty 01, 2013 12:43

Post » Wto sty 01, 2013 13:09 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Jakże słodko!Witamy,witamy..Zaczyna się podjazdówa pod Centaurusa?W oczka coś kole?
A te informacje co wnoszą do zaistniałej sytuacji?
Ela
Elżbieta
 

Post » Wto sty 01, 2013 16:52 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Podnoszę bo ważne. Tragedia :(

Rozesłałam do znajomych :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 01, 2013 17:33 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

A może ich zgłosić do KrakVetu na styczeń?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 01, 2013 17:39 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Przeczytałam . :( Wysłałam maila i na zwrotnym jest numer telefonu w razie spraw pilnych : 518 569 487 . Zadzwonię . I też przyszykuję jakąś paczkę . Mimo wszystkich negatywnych opinii . Tam się stała tragedia dla ludzi i zwierząt . Dla pracowników i podopiecznych . Nie wiem , co zarząd tej fundacji ale tu ucierpiały zwierzęta i zwykli pracownicy i wolontariusze . Pewnie nawet jakby mieszkali w namiotach to tez by było zle .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto sty 01, 2013 17:51 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto sty 01, 2013 18:13 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

Dzwoniłam . Część psów i kotów ma być i już jest przewożona do innych ośrodków , żeby w razie nadejścia mrozu nic im się nie stało ( może zle się wysłowiłam , ale wiadomo o co chodzi ) .Tam zostaną tylko konie , których pomieszczenia nie zostały naruszone . Pomoc potrzebna w każdej postaci . Adres do wysyłki ten , co na stronie Fundacji . Idę robić pakę . :(

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto sty 01, 2013 18:44 Re: Pożar w fundacji CENTAURUS - spłonęły zapasy kociej karm

barbarados pisze:Nie wiem , co zarząd tej fundacji ....
Też nie wiem. I kontekście tego, co się stało, zupełnie mnie to nie interesuje. Jeśli ktoś podejrzewa przekręty i oszustwa - niech to zgłosi do Prokuratury, Policji, CBA, gdziekolwiek. Mnie chodzi o zwierzęta i tych, którzy się nimi opiekują.

Rozpropagowałam z przyjaciółką na naszym forum zawodowym, powysyłałam maile do znajomych. Na FB mnie nie ma ...

Mam już trochę naszykowane, jutro jeszcze do mojego zoologicznego (po odpowiedzi z fundacji na pytanie karma czy kasa) i na pocztę.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, magic99, magnificent tree, ryniek i 515 gości