Chorykocie pisałeś to 11 maja
---------------
Miesiąc temu przyszedł do nas czarno-biały kot.Przyszedł tak po prostu i wszedł do domu.Postanowiliśmy go przygarnąć.Do pewnej pory było
Ale 2 noce temu kot na całą noc wyszedł z domu i wrócił rano.
Był cały poturbowany,brudny i miał wygryzione gardło
Od tego momentu nie wychodził z domu,był osłabiony.Nie podawaliśmy mu żadnych leków.Nie mógł przełykać,pił tylko wodę i to na leżąco,bo nie mógł się schylać
Wymiotował wiele razy
Byliśmy 2 razy u weta.Na początku dał kotu zastrzyk i lekarstwo,lecz to nie pomogło.Ale dziś kot cały się trząsł i nie miał siły wstać.Pojechaliśmy do weta drugi raz.
Zdiagnozował u kotka ciężkie zatrucie i porażenie układu nerwowego.Szanse na przeżycie są nikłe
Prawdopodobnie zjadł jakiegoś szczura.
-------------
Wydaje mi się , że po tym wszystkim co się wydarzyło wet powinien zrobić mu badanie krwi pod kątem
nerek i wątroby, żeby było wiadomo jaką narkozę mu podać przy kastracji.
Tak będzie bezpieczniej.