Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 05, 2014 13:47 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Może się powtarzam, ale popieram poprzedniczkę, dwa koty lepsze.

Byłam zagorzałym przeciwnikiem dwóch kotów, miał być jeden i koniec. Przecież dwa koty to już jakieś wariactwo :roll: A życie pokazało swoje. Poza problemami że kicia próbowała atakować ręce w ramach zabawy, mimo że nigdy jej tego nie uczyłam i zawsze była zabawka pomiędzy nią a moimi rekami. Do tego robiła to samo jak kot z pierwszego postu Dżordż, czyli robiła wszystko co jej nie wolno, jeszcze bezczelnie patrzyła czy widzę. A że mam kota gadułę do dochodziły miałki i zawodzenie całe popołudnie, bo kotek się nudzi to sobie pomiauczy do sufitu.. Wzięłam kota na próbę i to był strzał w dziesiątkę. Serio w ciągu paru dni miałam znów kota-aniołka.

Jak już było tu napisane, tylko kot nauczy drugiego kota że gryzienie i drapanie boli, a do tego jest o niebo lepszym kompanem jak my bo bawi się po kociemu. Nigdy nie dasz kotu tyle co drugi kot. A one wcale nie staną się bardziej dzikie, wręcz przeciwnie na sobie się wyszaleją, popolują na siebie pogryza itp. a do Ciebie przyjdą na głaski.

Jeśli nie masz absolutnie żadnej opcji wzięcia drugiego kota (koszty wcale się nie podwajają, poczytaj na forum), to w czasie wyjazdu oddaj kota komuś z kotem, albo zaproś znajomych którzy mają kociaste, niech małego gryzonia nauczy podstaw inny kot.
Nie istnieją koty zwyczajne.
Colette

fuma

 
Posty: 344
Od: Pon mar 10, 2014 18:58

Post » Pt cze 06, 2014 9:59 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Mojego Tygrysa od małego uczyłam że po rękach się nie gryzie. Dla mnie było to nieakceptowalne bardziej niż łażenie po blatach.
Reka w puchatym frotowym szlafroku czy ręczniku to już nie moja ręka. Zabawy oczywiście zabawkami do woli.
Za gryzienie po rękach była kocia kara i stosowałam 3 w zasadzie: odstawienie kota na ignorowanie i zostawienie go samemu sobie, lekkie pacnięcie po kociemu ręką po głowie i ignorowanie, i przyciśniecie za skórę na karku do ziemii na chwilkę i ignorowanie. Żadnego psikania wodą, żadnego bicia itp. Nie ma potrzeby a mogłoby zaszkodzic.
Do mnie kiedys na DT trafiła już w zasadzie dorosła, kotka która jak jej coś nie popasowało to rzucała się do gryzienia. Udało się ją tego oduczyć i zrobić mega przytulaka który chyba mysli że jest człowiekiem.
Miałam też namolnego kocura, który chyba czuł się niepewnie i po chwili głaskania potrafił udziabać - na takiego najlepszy sposób to odstawienie kota i opuszczenie pomieszczenia...
Działa, bez bicia, krzyków nerwów itp. Trzeba konsekwentnie za każdym razem reagować w analogiczny sposób. W domu mam mega towarzyskie przytulaki, pakują się gościom na kolana i witają od drzwi. :)

Aha i oczywiście moje koty rozumieją komendę "nie wolno!". :)

A i tak nalepiej niektóre problemy rozwiązuje drugi kot. :)
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 17, 2014 12:09 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Muszę odświeżyć. Mój prawie 2 miesięczny kotek robi to samo. Z początku była to zabawa, ale teraz jest już dla mnie coraz bardziej nieprzyjemna, zwłaszcza, że atakuje moje dłonie w nocy i mnie budzi. Przeczytałam wasze rady i na pewno będę je stosować, ale muszę się też podzielić moim spostrzeżeniem. Przeczytałam gdzieś (nie wiem nawet czy nie na tym forum), że w takiej sytuacji można syczeć na kota w ich kocim języku. Każdy z nas jest w stanie taki dźwięk wydać i ten dźwięk zna... Spróbowałam... Działa. Jak prychnę na niego, kuli uszy zdziwiony i przestaje gryźć. Jest to też sposób. Oczywiście stosuję go od kilku dni bo kociaka mam od 2 tygodni, ale jak na razie działa.

Wiem, że dwupak jest lepszy, ale w moim przypadku najzwyczajniej nie mam opcji posiadania 2 kotów, ze względu na właścicieli mieszkania, którzy i tak z trudem zgodzili się na 1 kota. Może kiedyś będę mogła dokocić... Niestety w tym momencie drugiego kota zastąpić muszę ja.

Keroina

Avatar użytkownika
 
Posty: 27
Od: Pon wrz 08, 2014 16:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro wrz 17, 2014 21:55 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Moja Tosia na początku bytowania u nas w domu, też lubowała takie zabawy. Próbowaliśmy podnoszenia głosu, psikania wodą ( to był najgorszy pomysł z możliwych), grożenia palcem. Najlepszą opcja okazało się zajęcie koci inną zabawką, a jak jest już na tyle rozbrykana, że nie działa to ją zostawiamy samą w pokoju. 2 minuty i kocia jest spokojna i już nie gryzie ;-)

emiie

 
Posty: 12
Od: Wto sie 19, 2014 8:31

Post » Pt sty 23, 2015 0:21 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Dwa koty to super sprawa, sama mam cztery w tej chwili. Ale moja córka ma astmę i uczulenie na kota i z trudem uzbierała kasę na jednego syberyjskiego, który prawie jej nie uczula. To jest mała kotka, była w hodowli 4 miesiące, a jednak bawi się w gryzienie. I co ja mam córce poradzić? Jak kota ignorować jak przychodzi w nocy i gryzie człowieka w nogę? W ogóle pryskać wodą kota za karę czy nie? Córka mówi, że próbuje ją lekko pacnąć za każdym razem jak gryzie, ale czy od tego nie robi się bardziej płochliwa? I o co chodzi z tym przyciskaniem do ziemi? Wiem tylko, że nie wolno się z nią bawić ręką tylko zabawkami.

Yasmine

 
Posty: 67
Od: Czw lut 28, 2013 21:34

Post » Pt sty 23, 2015 1:08 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Przecież masz cztery koty to zaproś kociaka do siebie na kilka dni . Twoje kotki uzupełnią wiedzę malucha . We wcześniejszych postach opisano metodę z pozostawianiem kotka samego i reakcji przez chwyt za kark ,przyciśnięcie do podłogi / delikatne / i tłumaczenie , że nie wolno . To działa , wymaga konsekwencji i czasu , ale działa .
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."Oscar Wilde

EdytaG.

Avatar użytkownika
 
Posty: 18
Od: Wto gru 30, 2014 9:39

Post » Pt sty 23, 2015 17:13 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

emiie pisze:Moja Tosia na początku bytowania u nas w domu, też lubowała takie zabawy. Próbowaliśmy podnoszenia głosu, psikania wodą ( to był najgorszy pomysł z możliwych), grożenia palcem. Najlepszą opcja okazało się zajęcie koci inną zabawką, a jak jest już na tyle rozbrykana, że nie działa to ją zostawiamy samą w pokoju. 2 minuty i kocia jest spokojna i już nie gryzie ;-)


I to są bardzo dobre metody :ok: Choć wydłużyłabym czas pozostawania kota w odosobnieniu i zabawką bawiłabym się zanim zacznie atakować - zeby zabawa zabawką nie stała się nagrodą za atak.

Natomiast to jakieś dociskanie do podłogi to ktoś zupełnie nieobeznany z kotami chyba wymyślił :? 8O
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Pt sty 23, 2015 18:15 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

vivien pisze:Natomiast to jakieś dociskanie do podłogi to ktoś zupełnie nieobeznany z kotami chyba wymyślił :? 8O


W zasadzie to nie wiem. Gdzieś na kocich stronach przeczytałam jak Tygrys był maly (obecnie ma 4 lata). Przy dorosłym obcym kocie chyba bym się nie odważyła tego zrobić a na maluchu działa.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 13, 2016 10:16 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

odświeżam wątek. mam małą kotkę, ma około 8 miesięcy. od pewnego czasu mała zaczęła wszystko obgryzać, zeżarła mi okulary, właśnie przyłapałam ją na skubaniu rolet okiennych, czasami w nocy budzę się jak kicia wcina moje włosy...myślicie że to może być jakaś choroba? moja druga kotka nigdy nie żarła przedmiotów, małej to sie zaczęło niedawno (chociaż jak widzę poobgryzane rolety to myślę że musi też tak się bawić podczas mojej nieobecności)

rolka_

 
Posty: 151
Od: Nie sty 04, 2015 23:00

Post » Sob lut 13, 2016 10:20 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Powodów może być mnóstwo - poczynając od nudy kończąc na niedoborach mineralno-witaminowych.
Na początek spróbuj się z nią więcej bawić - szczególnie rano i wieczorem. Musi to być systematyczne i konsekwentne. Obserwuj czy będą zmiany w zachowaniu kota. Tylko jedna uwaga, nie zaczynaj zabawy w momencie kiedy ona cię lub coś gryzie. Ty wyznacz czas.
Zjedzenie niektórych przedmiotów może być dla kota groźne.
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Sob lut 13, 2016 10:26 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Obawiam się że chodzi o nudę, zaczyna wszystko zjadać kiedy śpię (budzi mnie zawsze o 5 rano, bo ma taki cykl że śpi od 22 do 5) :P
Problem w tym że ciężko bawić się z kotem o 5 rano, bawimy się rano i wieczorem, ma też zawsze towarzystwo w postaci swojej adoptowanej siostry, no ale jednak trochę moich włosów już zjadła. Mam nadzieję że się nie zakłaczy przez to :(
Ostatnio edytowano Sob lut 13, 2016 10:31 przez rolka_, łącznie edytowano 1 raz

rolka_

 
Posty: 151
Od: Nie sty 04, 2015 23:00

Post » Sob lut 13, 2016 10:30 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Wieczorem baw się z nią jak najpóźniej i potem daj jej kolację.
Czasem na wylizywanie nie można nic poradzić. Trzeba polubić. Wszak to dowód ogromnego zaufania :)
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Sob lut 13, 2016 10:32 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

chyba to nie jest wylizywanie tylko ciamkanie, ona mi je gryzie i wyrywa :P mam nadzieję że nie wyrwie mi wszystkich, póki co jeszcze trochę zostało :D

rolka_

 
Posty: 151
Od: Nie sty 04, 2015 23:00

Post » Czw wrz 01, 2016 16:04 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Witam,

moj problem z gryzacym kociakiem jest nieco inny niz opisane wyzej.

Mam ok 10-letniego kocura, przez ostatnich 7 lat zyl wspolnie ze swoim rownolatkiem. Niestety Figaro chorowal i jakis czas temu odszedl od nas, wiec po kilku miesiacach wzielismy 2-miesiecznego kociaka. Stary, Antek, jest kotem bardzo ugodowym, zero agresji w stosunku do kogokolwiek, czy to zwierze, czy czlowiek. Na malucha zareagowal bardzo pozytywnie, kilka pierwszych dni bylo ok.

Maly Felek jest z nami drugi miesiac. Jest kociakiem dosc agresywnym, na poczatku musielismy zwalczyc odruch warczenia i odpychania lapa przy nakladaniu karmy, oczywiscie gryzl po rekach - do tej pory mu sie to zdarza, ale ogolnie zalapal, ze nie wolno, po ostrym powiedzeniu: "Nie wolno gryzc/drapac" i pogrozeniu palcem odpuszcza. Za to okrutnie meczy starego kota. Przy posilkach odpycha go od miski i wyjada jego jedzenie, a Antek bez reakcji odchodzi. Non stop go atakuje, rzuca sie na niego i - niestety - mocno gryzie. Rozumiem,ze to forma zabawy, ale Antek ewidentnie sobie z tym nie radzi - zamiast oddac Felkowi, troche go nauczyc moresu i pokazac, gdzie jego miejsce, stary miauczy, czasem warczy i stara sie uciekac, jesli ugryzienie jest bardzo mocne, czasem pacnie malego lapa - bardzo rzadko. Widze po Antku, ze ma dosc, nie ma sie gdzie schowac, bo mlode wszedzie za nim wchodzi, non stop na nim wisi, rzuca sie, i gryzie. I tu juz nasze :"Nie wolno gryzc" kompletnie nie dziala... Antek czasem ma mord w oczach, czesciej rezygnacje i zlosc.

Obawiam sie dwoch rzeczy - ze ktoregos dnia starszy kot zwyczajnie nie wytrzyma i powaznie skrzywdzi malucha (a niestety nie mozemy byc z nimi 24/7 i pilnowac). Albo wrecz odwrotnie - kompletnie sie wycofa, juz zaczal robic sie apatyczny, i zwyczajnie smutny. Dziwi mnie troche brak zdecydowanej reakcji Antka - z Figarem czesto zdarzaly im sie kocie bojki, zapasy, podgryzania...

Jakies porady odnosnie tego, JAK oduczyc malucha atakowania starszaka?

kailani

 
Posty: 3
Od: Czw wrz 01, 2016 14:59

Post » Czw wrz 01, 2016 16:36 Re: Mały kot gryzie, kąsa, drapie

Przydałby się jeszcze jeden maluch :wink: . Za duża różnica wieku między kotami. Do starszego kota najlepiej wziąć również spokojnego kilkulatka. A teraz.. drugi mały kotek przydałby się dla Felka, co by się najlepiej zajęli sobą nawzajem i zostawili w spokoju biedaka Antka..
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Halina50, kasiek1510, włóczka, Zeeni i 121 gości