Co robić, żeby kociak zasypiał i przesypiał noc?

[alix76]

witam!

od niedawna mam kociaka. weterynarz ocenił, że ma teraz 7-8 tygodni.
Nie mam z nim problemow, jest zdrowy, czysty i je.
Nie wiem tylko co zrobić, żeby wieczorem go uśpić. Czytałem, żeby dużo się z nim bawić, więc tak robie i to przed samym pójściem spać.
Kociak po zabawie jest bardzo zmeczony, wiec kładę go do jego łóżka, tam ma kocyk i maskotki. Kociak zasypia (takie mam wrażenie) i śpi dopóki jestem przy nim. Jak idę położyć się do swojego łóżka, to wstaje, zaczyna chodzić po pokoju i miauczeć. Wtedy wstaję, zanoszę go na jego posłanie, chwilę jest spokój i potem znowu to samo.
Co robić, żeby kociak zasypiał i przesypiał noc?

[alix76]

Zmień tytuł , bo myślałam, że chcesz kociaka uśpić na zawsze ...
Hm, gnoje nie śpią w nocy, niestety, musisz poczekać ok. roku

[kwinta]

Zabrać do siebie do łóżka

[CoToMa]

Z kotami jak z małymi dziećmi, na ogół nie chcą spać same



I koniecznie zmień tytuł, bo mnie zmroził...

[strongbaby]

Moje (3m i 5m) zaczęły spać w nocy jak im zrobiłam legowisko koło swojego łóżka. Legowisko jest rozkładane kiedy idziemy spać, futra szybko załapały o co chodzi i śpią koło nas całą noc

[asia-lodz]

Z kotami jak z małymi dziećmi, na ogół nie chcą spać same



I koniecznie zmień tytuł, bo mnie zmroził...

Mnie też Myślałam, że potrzebujesz jakichś domowych sposobów na wyprawienie kociaka na tamten świat.

Btw, starsze też nie chcą spać same Podobno są koty, które przestawiają się na tryb życia opiekuna, ale moje (5 miesięcy i 7 lat) są konsekwentne- w dzień jest spanie, w nocy- zabawa, przytulanie, lizanie, ssanie i bieganie z wdziękiem upośledzonych parzystokopytnych.

[Lila84]

kociak 7-8 tyg to maleństwo Pewnie boi się jak już sobie idziesz... Moje też tak miały, nagle cisza, ciemno...i płakały za mną bierz ją ze sobą albo chociaż pokaż gdzie jesteś to może sama przyjdzie, choć to kruszynka przcież.

[wat]

kociak 7-8 tyg to maleństwo Pewnie boi się jak już sobie idziesz... Moje też tak miały, nagle cisza, ciemno...i płakały za mną bierz ją ze sobą albo chociaż pokaż gdzie jesteś to może sama przyjdzie, choć to kruszynka przcież.

Potwierdzam, to maluszek, potrzebuje mamy (moze być ludzka i płci męskiej). Takie kotki często nawet zaczynaja ssać człowieka, swój kocyk albo część ciała..
Kotek staje się "samodzielny uczuciowo" jak skończy jakieś 3 miesiące, wtedy powinno się kocięta adoptować, wcześniej powinien mieć do kogo się przytulać. Ewentualnie, jak nie mozesz sam brać do łóżka, dawaj mu ciepły termoforek w futerkowym/pluszowym etui, albo samego pluszaka

[ewar]

Drugiego kota do towarzystwa.

[ewar]

A tytuł jest taki, że oglądalność wątku ogromna
Zmień go, mimo wszystko.

[Lezzard]

Matko Jedyna, już chciałam bić za ten tytuł.

Nakarmić przed spaniem i wziąć do wyrka. Na moją działało.

[Pako]

ależ się wystraszyłam

Kotek ewidentnie potrzebuje Twojej bliskości, żeby czuć się bezpiecznie

[saintpaulia]

Włosy dęba stanęły. Zwłaszcza, że początek postu nic nie wyjaśniał. I zaczynało wyglądać, że chcesz zdrowoego kociacza wysłać na tamten świat.
U nas sprawdziła się prosta metoda, zmęczyć dzieciaka przed snem. Wieczorem, któreś z nas intensywnie bawiło się z kociakiem laserkiem, wędką, piłeczką, aż po prostu miał nas dość. Padał i przesypiał dość długo. Czasem do samego rańca.

Zwykła zabawa nie wystarczyła. To było na prawdę wymęczenie. I jak najwięcej zajęć w ciągu dnia. I stały rytm dni.

Poza tym musi przywyknąć, że jest w nocy sam, potrzebuje czasu. Ewentualnie potrzebuje spać blisko Ciebie.

[wojtek_z]

Bierz chłopaka do łóżka. Nikt się nie dowie, nie zdradzimy cię
I zmień ten tytuł

[tomek.l]

Dziękuję za rady

Do łóżka go nie wezmę. Jest uroczy, ale nie aż tak, żeby brać go do pościeli. Tym bardziej, że wkrótce urośnie, a raz nauczony, pewnie będzie chciał spać w łóżku zawsze.
Przytulanki ma w swoim legowisku, ale spróbuję zrobić jeszcze jakiś termofor. I przysunę legowisko bliżej mojego łóżka.
I jeszcze więcej będę się z nim bawił. Znalazłem w jednym wątku informacje, że jeżeli kot nie chce w nocy spać, to trzeba go wybawić w dzień i absolutnie nie pozwalać mu spać w dzień. Przez kilka dni będę teraz niemal całe dni w domu, więc spróbuję tak robić.
Drugiego kota nie mogę wziąć. To jednak drugie tyle kosztuje, a póki co mnie na to nie stać.
Z tytułem jest problem, chciałem wpisać dłuższy, ale się nie zmieściło. Zaraz spróbuję jakoś to zmienić.