» Pt gru 07, 2012 19:52
Re: ŁÓDŹ - domowy kot na mrozie -potrzebny DT
Ja juz mam w domu 4 koty ,nie mam zadnej piwnicy, garazu , zeby go gdzies przetrzymac. Z budką jest problem bo to jest kolo mojej pracy i sasiad obok bardzo nie lubi kotow i sie boje ze jak sie postawi budke to zrobi jakas krzywde kotu. Jest to kocur tak mi sie wydaje , ktos go musial tam podrzucic , bo tam sa same hurtownie, zaklady. Robie wszystko zeby mu pomoc i zeby nie zamarzl.
Towarz. Opeki nad zwierzetami nie pomoze , bo juz kiedys zwracalam sie do nich z prosba o dom dla innego kota i nic.