Robaki zjadały ją żywcem - INKA MA DOM !!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 04, 2012 18:02 Robaki zjadały ją żywcem - INKA MA DOM !!!!!

Inka to około 4 - 5 miesięczna koteczka, została znaleziona ponad miesiąc temu na poboczu bardzo ruchliwej drogi, prawdopodobnie po potrąceniu przez samochód. Wypadek miał miejsce co najmniej kilka dni przed jej odnalezieniem - to był już wyziębiony koci szkielecik, w futerku sklejonym brudem i odchodami. Koteczka była ŻYWCEM ZJADANA PRZEZ ROBAKI :placz: - miała na udzie dużą dziurę pełną robaków, a tasiemiec zżerał ją od środka ... INKA ma złamaną miednicę, niewładne tylne nóżki ...i cudowny charakter ... oraz olbrzymi apetyt (za jedzenie sprzedałaby nawet swój ogonek) ...Niestety, INKA podczas suwania się na brzuszku nie trzyma moczu... są jednak duże szanse, że będzie chodzić, a wtedy może i ten problem zniknie ... Obecnie INKA przebywa w DT, ale - jak się okazało - Pani jest mega uczulona na tego konkretnego kotka, więc gdyby znalazła się dobra dusza, która chciałaby Inkę przygarnąć i rehabilitować ...

Tak wyglądała INKA kilka dni po znalezieniu ...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek"[/quote]


Może ktoś chce miziaka w pieluszce?
Ostatnio edytowano Wto kwi 30, 2013 19:11 przez katarzyna1207, łącznie edytowano 5 razy
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5583
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw gru 06, 2012 13:13 Re: Maleństwo z Puław - Nowa bieda Inka:(

jestem i podnoszę wątek trzymając kciuki za Inusię.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55381
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt gru 07, 2012 23:08 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

Zdjęcia Inki z DT ...

Obrazek

Obrazek - śliczny ma pysiol ... :1luvu:

Obrazek

Obrazek
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5583
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 08, 2012 9:01 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

Śliczna jest :1luvu: .
Czyli kupę robi w sposób kontrolowany, a siusia bezwiednie? Nie trzeba jej wyciskać pęcherza żeby się załatwiła?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24232
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob gru 08, 2012 10:07 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

Alienor pisze:Śliczna jest :1luvu: .
Czyli kupę robi w sposób kontrolowany, a siusia bezwiednie? Nie trzeba jej wyciskać pęcherza żeby się załatwiła?


Kupę kontroluje - ostatnio podobno wspinała się po firance i wylądowała w kuwecie, a za chwilę była tam też kupa ...Wyciskać pęcherza nie trzeba, i tutaj też jest poprawa - jak została znaleziona, to z niej po prostu wyciekało, a w tej chwili potrafi nawet przez całą noc mieć sucho, pod warunkiem, że się nie przemieszcza. INKA zasuwa na przednich łapkach, tył ciągnie się za nią i to szuranie brzuszkiem po podłożu stymuluje u niej sikanie ...tak jak u małych kociątek...Pani próbuje ją rehabilitować, ale nie ma doświadczenia ... :( INKA bez problemu pozwala się kąpać, smarować itd ... To taki cudowny kotek ...przy oczyszczaniu na żywca tej rany wetka wycinała też resztki skóry i dłubała pod skórą żeby wyjąć te wszystkie robale ... a INKA w tym czasie mruczała, wtulała się i lizała mnie po rękach ...
Tak bardzo bym chciała, żeby znalazł się ktoś z doświadczeniem w takiej rehabilitacji i kto miałby czas regularnie z nią ćwiczyć - INKA ma zanik mięśni w tylnych łapkach ... Jeszcze w lecznicy ćwiczyłyśmy "rowerek" i INKA była zachwycona ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5583
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 08, 2012 10:11 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

:1luvu: jaka sliczna .....za domek

Kasiu na tą ranę na łapce polecam sprawdzony robiony krem , po kilku dniach ciezkich odlezyn u mojego kociaka nie było śladu ...na recepte 5 zł , bez recepty około 40
taka rane wyleczył w ciągu kilku dni- działa przeciwzapalnie , odkażająco, przyśpiesza leczenie
[img=http://imageshack.us/a/img838/8277/zdjcie0069l.th.jpg]


skład

UNGUENTUM ENTOZONI 100 GR
AETHACRIDINUM LACTICUM 1 GR
ZINCUM OXYDATUM 10GR
LANOLINUM ANHYDRICUM 15 G
VASELINUM FLAVUM AD 100 G
Ostatnio edytowano Sob gru 08, 2012 10:20 przez agula76, łącznie edytowano 1 raz
agula76
 

Post » Sob gru 08, 2012 10:16 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

Jest przepiękna. Trzymam kciuki za stanięcie na nóżki :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob gru 08, 2012 10:52 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

agula76 pisze::1luvu: jaka sliczna .....za domek

Kasiu na tą ranę na łapce polecam sprawdzony robiony krem


dzięki za radę ... ale ranka już się zagoiła, to było zdjęcie sprzed miesiąca ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5583
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 08, 2012 11:36 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

Czy malutka jest jakoś ćwiczona? Żeby wzmocnić nóżęta dobrze jest szczypać opuszki i masować cale łapki.
Ona pewnie nie próbuje sama wstawać?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob gru 08, 2012 18:06 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

kamari pisze:Czy malutka jest jakoś ćwiczona? Żeby wzmocnić nóżęta dobrze jest szczypać opuszki i masować cale łapki.
Ona pewnie nie próbuje sama wstawać?


Pani jakoś z nią ćwiczy ... INKA nie próbuje stawać na łapki, podniesiona za tył na szaliku też nie bardzo stoi, podobno te łapiny (a raczej stópki) jakoś tak podwijają jej się do środka. Poza tym na pewno robią rowerek, bo INKA to lubi. Powiem Pani o masażu i szczypaniu. Z tego co mi opowiadała, to INKA przebiera tymi łapiętami tak samo jak Wendy ...I też wszędzie jej już pełno ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5583
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 08, 2012 18:15 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

Jak mi kiedyś ktoś podpowiedział, chyba Lidka, ćwiczę z Wendy podnosząc jej pupę za ogonek. Na pewno to ją nie boli, mruczy i łazi wtedy bardzo zadowolona.
W siadzie przebieranie nóżętami jest ciągle niekontrolowane, łapiny sie krzyżują, ale przytrzymana, spowolniona, Fela potrafi ładnie sama ustać i chodzić.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob gru 08, 2012 19:54 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

Za domek dla ślicznej Ineczki :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie gru 09, 2012 14:20 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

Ostatnio edytowano Nie gru 09, 2012 21:55 przez katarzyna1207, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5583
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 09, 2012 16:33 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

podniosę :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie gru 09, 2012 18:01 Re: Robaki zjadały ją żywcem - nowa bieda Inka:(

Kciuki za slicznotke! :ok:

RAnia

 
Posty: 438
Od: Sob mar 08, 2008 3:56

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BobbyNEAMY, florka i 127 gości