Uratowana Rózia -Spij spokojnie Koteńko :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 01, 2012 13:50 Uratowana Rózia -Spij spokojnie Koteńko :(

W jednym z zakładów przemysłowych w Gdyni, w kociej budce umierała sobie cichutko i powoli mała koteczka, nikt nie pomyślał żeby coś zrobić, zeby pojechać do weterynarza albo chociaż to zgłosić gdzieś, ja sie dowiedziałam o tym "przy okazji", że mała kotka to już któryś dzień z kolei wcale nie je.
Z kociej budki wyciągnęłam małe, przeraźliwie chude i lekkie (kotka nie wazy nawet 1kg), śmierdzące i brudne coś, patrzące bezgranicznie ufnymi ślepkami na człowieka :cry: .

Po dokładniejszych oględzinach u weterynarza okazało się że mała jest niemiłosiernie zapchlona, a w pyszczku ma straszny bałagan: zepsute ząbki, stany zapalne, nadżerki, do tego zaropiłay nosek i oczka, no i skóra i kości.

Teraz walczymy aby wzmocnić kicię, niestety nie ma apetytu, kroplówkujemy, karmie convem strzykawką, kicia jest na antybiotyku.
Wet mówi że część zebów będzie do usunięcia ale na razie kotka jest zbyt słaba do tego.
Nie wiemy w jakim jest wieku, bo raz, że po zębach w tym stanie trudno określić, a dwa że z powodu niedożywienia jest tak mała jakby miała 2-3 mies., ale zęby ma stałe więc chyba ma z 5-6, nie wiem.

Proszę o kciuki i wsparcie na leczenie kici.
Teraz przez weekend jestem w domu i się nią zajmę, ale jeśli kicia nie zacznie jeść samodzielnie to od pon. będę musiała ją dać pod opiekę do lecznicy weterynaryjnej, bo przy moim trybie dnia nie dam rady się nią zająć odpowiednio, choć jeszcze liczę, że uda mi się do jutra wieczora 'postawić ją trochę na nogi'.


Obrazek
Obrazek


Wszelką pomoc finansową można wpłacać:
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a,
03-772 Warszawa

nr konta: 81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
Z dopiskiem: "PKDT - mpacz78 - chora tri"
Ostatnio edytowano Pon maja 20, 2013 16:51 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 3 razy
Powód: Zmieniłam tytuł
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 01, 2012 14:00 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

Kciuki są mała walcz. :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob gru 01, 2012 15:00 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

kolejna kocia bieda :cry:
walcz malutka ,dostałaś swoją szansę to ją wykorzystaj :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 01, 2012 15:07 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

Walcz ślicznotko a będzie dobrze :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob gru 01, 2012 15:09 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

Dodałam dwa zdjęcia w pierwszym poście.

Mała jest taka ufna, od razu idzie do człowieka jak tylko słyszy glos i mruczy...
Żeby tylko się udało...
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 01, 2012 15:40 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

strasznie biedniusia :cry:
żeby się udało
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 01, 2012 16:43 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

Jestem dobrej myśli bo nabrała energii, już wspina się po klatce jak małpka i usiłuje wyjść, wypuszczona na pokój całkiem dziarsko biega.
Karmienie strzykawką convem idzie dobrze, nie pluje, nie wymiotuje, wszystko się dobrze przyjmuje.
Całkiem sporo energii jest w tym chucherku.
Ale jeść sama nie chce.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 01, 2012 17:05 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

Jaka biedna i przepiękna. Jak to dobrze, że ją znalazłaś.
( Pewnie nie chce jeść, bo ją ząbki bolą i niewiele czuje przez zaropiały nosek)
Obrazek

mgj

 
Posty: 11010
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 01, 2012 17:19 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

ojej jaka piekna bidulka

MagdaGdynia

 
Posty: 1639
Od: Śro gru 06, 2006 21:27

Post » Sob gru 01, 2012 17:31 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

mpacz78 pisze:Jestem dobrej myśli bo nabrała energii, już wspina się po klatce jak małpka i usiłuje wyjść, wypuszczona na pokój całkiem dziarsko biega.
Karmienie strzykawką convem idzie dobrze, nie pluje, nie wymiotuje, wszystko się dobrze przyjmuje.
Całkiem sporo energii jest w tym chucherku.
Ale jeść sama nie chce.


tak trzymać :ok: to i z jedzeniem sama ruszy :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 01, 2012 17:38 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

Straszna bieda. Ona jest aż tak malutka, czy przez chudość taka się wydaje?
Mocne kciuki, by sobie poradziła.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Sob gru 01, 2012 18:10 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

Ale biedulka :( Ale taka śliczna jest :1luvu:
Oby szybko wyzdrowiała :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob gru 01, 2012 18:33 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

Widziałam ją dzisiaj w lecznicy. Nie dałabym więcej jak 3, no góra 4 miesiące. Maleńka :(
Ale jak zacznie jeść i się umyje, będzie z niej prawdziwa piękność!
Obrazek Felek [*] 03.08.2011 Przepraszam mój malutki

Obrazek

magradz

 
Posty: 622
Od: Wto mar 27, 2007 1:07
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 01, 2012 20:24 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

Z całych sił trzymamy kciuki!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob gru 01, 2012 21:28 Re: Mała długowłosa tri skrajnie wyczerpana, chora... :-(

Kroplówki udało mi się podać dziś tyle ile doktor kazał, podgrzanej oczywiście.
Convalescensa i gerberka rozrabianego z wodą też za pomoca strzykawki jej daję, też podgrzanego tak do trochę więcej niż pokojowa, udaje się podać 18-20ml na jedno karmienie a 4 razy się tak udało póki co.
Jescze późnym wieczorem raz ją nakarmię.
Nie wymiotuje, nie wypluwa, ładnie połyka.
Siku ani kupy póki co nie robiła.
Przyniosłam jej surowe mięsko ale nie reaguje na jedzenie.

Jak się trochę poprawi, nawodni to badanie krwi będziemy robić, a potem jak się kondycja poprawi to porządek w pyszczku, taki jest plan ale wszystko zależy czy kicia da radę, niby nie jest taki az zdechlaczek, ma momenty że całkiem dziarsko się rusza, łaknie kontaktu, miaukoli, że jest w klatce, ale ma też momenty takie apatyczne, ze siedzi ze spuszczoną głową i drzemie, ale też myje się, a raczej usiłuje ale to raczej dobry znak.

Tak jak magradz mówi jest malutka i do tego chudziutka, a ma stałe uzębienie już więc zabiedzona jest masakrycznie.
Inne koty z tego zakładu wyglądają na okazy zdrowia więc nie wiem czemu ona taka zmarnowana, moze ona w ogóle tam podrzucona...
Ostatnio byłam u wet z kociakami 8-9 tygodni i ważyły 1,05kg, a były maluszki, a ta kicia nawet 1kg nie waży, dosłownie jak się ją trzyma w ręku to nic nie wazy, moż etyle co kostka masła :(
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 315 gości