Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
leyla pisze: Wybieram się do prof Urszuli Pasławskiej przy Uniwersytecie. Dzwoniłam do niej, powiedziałam o co chodzi, kazała przyjechać na wizytę. Właśnie w wątku o weterynarzach pytałam o tą Panią, czy ktoś miał okazję ją poznać.
leyla pisze:Obiecałam napisać, wiec piszę
Byłyśmy dzisiaj z Tosią u Pani prof Pasławskiej na badaniach, nie ma żadnej wady serca wrodzonej. Prawdopodobnie Tosia przebyła jakąś infekcje dróg oddechowych w poprzednim domu. Są małe zmiany w grubości ścian serca ale nie zaburzają funkcji, przepływy też są w porządku. Jak skończy rok to do kontroli, czy zmiany się cofnęły. Powinno się wszystko unormować, jest jeszcze młoda, więc nie powinno być problemów. Kamień z serca.
Krótka moja opinia na temat Pani Pasławskiej:
Świetne podejście, bardzo miła kobieta!! Dokładnie zbadała, osłuchała, zrobiła USG i wszystko wytłumaczyła, jestem pod wrażeniem:) Nie trzeba było czekać, wizyta punktualnie się odbyła, Tosia mimo trudnego charakteru zastała bardzo miło przyjęta przez Panią profesor, chociaż się wiła, wierciła i krzyczała to jednak Pani weterynarz udało się ją uspokoić. Mogę z czystym sumieniem polecić. Koszt wizyty też niewielki 108 zł. Jestem miło zaskoczona.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Chanelka, Google [Bot], magic99, ryniek, Zeeni i 494 gości