10 kotów + pies i Pani, która umiera. WSZYSCY W DOMACH! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 14, 2013 15:24 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Szalony Kot pisze:Dokładnie, zostawienie sprawy ot tak i liczenie, że Meg weźmie je do siebie, podczas gdy miała to być ostateczność jest trochę nie fair, także wobec zwierzaków, którym może da się znaleźć domy bliżej czy szybciej :(


dziewczyny, ale to nie moja wina :( p. Emilia na mojego maila odpisała tyle, że Mama jest w domu, chwilowo czuje się lepiej (przynajmniej fizycznie) i że transport Franciszka i Czarusia jest odwleczony właśnie ze względu na stan psychiczny Pani Barbary.
Jestem szczęśliwa, że część kotów już w domach stałych, chciałabym sprawę doprowadzić do końca, ale nie przeskoczę ciszy z tamtej strony...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź


Post » Czw lut 14, 2013 15:37 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Dobra, i tak można powiedzieć, że sytuacja jest opanowana. Może teraz lepiej faktycznie czekać na kontakt z drugiej strony. Niech panie Barbara i Emilia same oceniają sytuację, my możemy tylko pomagać.
Szalony Kocie, pomysł sesji foto był i upadł, pani Emilia się nie zgodziła. Jeśli Panie poproszą o pomoc, to będzie się działać, ale bez tego chyba trochę trudno coś organizować.
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 14, 2013 15:46 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Dziewczyny, ale też nie może być tak, że Panie już wiedzą, że jest tam jakiś dom dla nich, bo zwyczajnie uznają, że sprawa już załatwiona. W takich sytuacjach zawsze trzeba też trochę wymagać, prosić i naciskać - inaczej każdego dnia można spodziewać się telefonu, że śmierć nastąpiła już i zwierzaki trzeba zabierać natychmiast.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw lut 14, 2013 23:18 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Ale termin zero chyba i tak jest znany? Czytałam, że 1 kwietnia i tak lokatorów eksmitują, z panią Basią włącznie, niezależnie od tego, w jakim będzie stanie... :|

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8206
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 25, 2013 18:10 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Witam wszystkich.
Informuję, że Franio od soboty jest w nowym domku, tzn u mnie:) U pani Basi została jeszcze Sara, Szacik i Czaruś no i psina. Nie wiem czy są dla nich nowe domki. Wiem, że dla pani Barbary każde rozstanie jest bardzo trudne. A dla pani Emilii sytuacja jest podwójnie trudna. :(

Sylwias

 
Posty: 2
Od: Pon lut 25, 2013 17:36

Post » Pon lut 25, 2013 18:31 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Czaruś był przez kogoś zaklepany, w każdym razie na 14stej stronie takie info widnieje. Jestem przygotowana na przyjęcie Szacika i Sary...
Pies musi zostać z panią Emilią, imo.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8206
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 25, 2013 18:54 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Megana pisze:Czaruś był przez kogoś zaklepany, w każdym razie na 14stej stronie takie info widnieje. Jestem przygotowana na przyjęcie Szacika i Sary...
Pies musi zostać z panią Emilią, imo.


Jeśli Czaruś jest zaklepany, dwa pozostałe znajdą domek u Ciebie a Aron zostanie z panią Emilka to chyba możemy uznać, że sprawa załatwiona :o . A tak na marginesie to poznałam Szacika. Cuuuudowny mruczuś. Sara chyba nie chciała żeby Franek jechał bez niej. Nie mogłam wziąć obu ale i dla pani Basi byłoby to ciężkie bardzo. Super, że możesz poczekać. Ja mam wyrzuty sumienia, nie pomyślałam wcześniej, żeby poczekać. Poznałam panią Basię. To cudowna, ciepła kobieta. Pani Emilia też i do tego bardzo silna. Teraz muszę zadbać o to, żeby Franek odnalazł się u nas. Bardzo tęskni.....
Ps. A czaruś całą naszą wizytę w magicznym domu pani Barbary przespał w swoim pudełeczku :) Nawet oka nie otworzył.

Sylwias

 
Posty: 2
Od: Pon lut 25, 2013 17:36

Post » Pon lut 25, 2013 19:36 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Sylwia, ale ja jestem jako ostatnia deska ratunku. Jakby znalazł się ktoś chętny, to ja się nie upieram, zwłaszcza, że kolejny koci osiemnastolatek potrzebuje pomocy na cito, a ja mam w domu już siódemkę, psów nie licząc.
Więc wiesz, wolałabym nie otrzepywać rączek i jeszcze nie ogłaszać szczęśliwego końca.
Co do Czarka, to info musi ktoś potwierdzić. Martwię się nim...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8206
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 22:42 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Dziewczyny, bo zbliża się pierwszy kwietnia, a co za tym idzie dedlajn, że sie tak wyrażę.
Jak sytuacja na froncie?
Co z Czarkiem, przede wszystkim?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8206
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 21, 2013 13:49 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Halo, co się dzieje? Kto jest tam na miejscu i coś wie? :roll:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8206
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 22, 2013 0:08 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Miała napisać Georg-inia, ale coś się nie odzywa, więc zapodaję co wiem.
Pani Basia fizycznie po radioterapii czuje się lepiej, ale psychicznie szkoda gadać. Emilka jest w trakcie załatwiania mamie I grupy inwalidzkiej, która pozwoli wg Urzędu Miasta na przyspieszenie przyznania jakiegoś lokalu zastępczego, w końcu 1 kwietnia za pasem.
Co do kotów to Czarek ma zaklepany dom, gdzieś u znajomych w Łodzi, ale że jest to ukochany kot Pani Basi to na razie adopcja jest odwleczona w czasie. Co do Szacika i Sary to ciągle domków brak :-( Proponowałam jakieś ogłoszenia u CatAngel, ale ciągle czekam na odpowiedź od Ingi. Może by się udało coś znaleźć dla tej dwójki i nie używać deski ratunku zwanej Meganą.
Ale najlepsze na koniec: napisała do Emilki sms-a pani Kalina (jakie to fajne imię nawiasem mówiąc, moja Kalinka właśnie się pucuje obok, liżąc pracowicie nogę ;-)), która kupuje dom z ogrodem i chciałaby zaadoptować Aronka! Obiecała poczekać tyle ile będzie trzeba i dopiero później zabrać psiura. Pewnie nie będzie mu lekko, ale dom z ogrodem zamiast pustych przez większość czasu 20 metrów kwadratowych może nie będzie najgorszym rozwiązaniem.
Obrazek

tinga7

Avatar użytkownika
 
Posty: 1137
Od: Czw gru 13, 2012 11:14

Post » Pt mar 22, 2013 9:30 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

tinga7, przepraszam, nie wyrabiam się chwilowo :oops:

p. Kalina pisała do mnie w sprawie Arona, miała się kontaktować bezpośrednio z p. Emilią.

Z tego co ja osobiście się dowiedziałam, p. Emilia wstrzymała szukanie domów ze względu na stan psychiczny p. Barbary, ale jak widać - ja wiem co innego i tinga7 też co innego :?
Wstawienie ogłoszeń na cito na bardzo dużo portali to nie jest problem, bo dziewczyny z Kotyliona pomogą, ale brak zdjęć mnie trochę wstrzymuje, bo jeśli dotrą jakieś nowe foty - to jest podwójna praca wykonana przez 15 osób :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 22, 2013 11:43 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Georg-inia pisze:tinga7, przepraszam, nie wyrabiam się chwilowo :oops:

To ja przepraszam, że się wcinam! Domyślam się, że nie wiesz w co ręce włożyć!
I obstawiam, że to jednak Ty masz najlepsze wiadomości, bo moje z krótkich maili pochodzą i mało precyzyjne są!
Tylko zastanawiam się, czy jak nadejdzie przeprowadzka i okaże się, że kotów np. zabrać nie można, czy wtedy nie będzie za późno na ogłoszenia, nie mam w tym żadnego doświadczenia i zdaję się na Was :D
Obrazek

tinga7

Avatar użytkownika
 
Posty: 1137
Od: Czw gru 13, 2012 11:14

Post » Pt mar 22, 2013 23:18 Re: 10 kotów i pies oraz Pani, która umiera :( aktualiz. str

Jeśli Czarek ma dom, to doskonale. Co do Aarona, uważam, że mimo wszystko powinien zostać z panią Emilią, najwygodniejszy pałac nie zastąpi mu ukochanych pańć.
Deska ratunku Szacika i Sary spokojnie poczeka. 8) Tylko obie deski uprzedzają, że w lipcu jadą na urlop na dwa tygodnie, a Juniorowi nie powierzamy tak odpowiedzialnych zajęć jak instalowanie nowych kotów.
Więc między 20 czerwca (bo nie zdążą się oswoić ze wszystkim do naszego wyjazdu) a 21 lipca, kiedy wracamy - nikogo nie adoptujemy...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8206
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 267 gości