kociaBogi pisze:Tak! Byłam dzisiaj u weterynarza i kotek ma po prostu zapalenie spojówek... Weterynarz przepisał kropelki, które mam dawkować małemu 4 razy dziennie przez tydzień. Jeżeli nie będzie poprawy po tygodniu, to mamy znowu zawitać do weterynarza. Mały nieźle się nastresował, bardzo boi się jazdy samochodem a weterynarz oddalony jest o 20km, obsiusiał mnie i siebie ze stresu. Pozdrawiam!
No to super
Z tego co napisałaś, sądzę,że kotek jechał na Twoich kolanach, następnym razem proponuję Tobie zabrać ze sobą podkłady/takie jak pampersy tylko w formie prześcieradła i rozłożyć można na siedzeniu i kolanach, zabezpieczysz siebie i siedzenie samochodu.Można je kupić w aptece.