Strona 1 z 9
Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 16:39
przez elaga
Witam
U mojej kotki wykryto mocznicę, jestem przerażona tym bardziej, że oprócz przykrego zapachu z pyszczka nie bylo objawów. Lekarz przepisał kroplówki przez pięć dni. Biedulka cała przestraszona musiała zostać pięć godzin na kroplówce. Czy mocznica jest wyleczalna? jaki jest powód zachorowania? może ktoś bardziej doświadczony by się wypowiedział.
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 17:22
przez Irlandzka Myszka
Mocznica jest wynikiem problemów z nerkami. Jeżeli kicia ma ostrą niewydolność nerek - jest to wyleczalne, jeżeli ma przewlekłą niewydolność nerek - niestety jest to choroba, z którą nie da się wygrać. Najpierw musisz dobrze zdiagnozować kicię. Poniżej podaję link do wątku dla nerkowców
viewtopic.php?f=36&t=137181. Wiedzę w pigułce masz tutaj
viewtopic.php?f=36&t=137684
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 18:17
przez Annaa
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 18:27
przez CatAngel
U mojego kota wykryto niewydolność nerek
pierwszy objaw który zadecydował o nagłej wizycie u weta to bardzo częste picie częste siusiu i smrodek z pyszczka.
Jeżeli jeszcze nie było badania krwi to zrób to jak najszybciej
- kreatynina(CREA)
- mocznik(UREA)
oraz jeżeli będzie trzeba to usg
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 20:29
przez elaga
Dzięki za linki, właśnie wróciliśmy z pierwszej kroplówki, podobno była bardzo agresywna dziwi mnie to bo wczoraj nawet dała sobie zajrzeć do pyszczka. Badania krwi i moczu na szczęście miała zrobione wczoraj i właśnie wyszła z nich ta mocznica. Koteczka ma dopiero trzy lata i skąd ta mocznica? Pierwszy raz zachorowała i od razu tak poważnie.
CatAngel i co z twoim kotkiem? udało się opanować chorobę?
Annaa przykro mi.
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 21:06
przez CatAngel
elaga pisze:Dzięki za linki, właśnie wróciliśmy z pierwszej kroplówki, podobno była bardzo agresywna dziwi mnie to bo wczoraj nawet dała sobie zajrzeć do pyszczka. Badania krwi i moczu na szczęście miała zrobione wczoraj i właśnie wyszła z nich ta mocznica. Koteczka ma dopiero trzy lata i skąd ta mocznica? Pierwszy raz zachorowała i od razu tak poważnie.
CatAngel i co z twoim kotkiem? udało się opanować chorobę?
Annaa przykro mi.
Nie zapeszając na razie zachowanie Skitelsa i jego wyniki są ok tzn nie super ale parametry "zagrożenia" spadły od pierwszego badania i trzymamy kciuki za dalszą poprawę. jakie wyniki ma wasza kotka ? kreatynina ? mocznik ?
elaga pisze: Pierwszy raz zachorowała i od razu tak poważnie.
Mógł to także spowodować jakiś stres.
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 21:16
przez Ivette
elaga pisze:Dzięki za linki, właśnie wróciliśmy z pierwszej kroplówki, podobno była bardzo agresywna dziwi mnie to bo wczoraj nawet dała sobie zajrzeć do pyszczka. Badania krwi i moczu na szczęście miała zrobione wczoraj i właśnie wyszła z nich ta mocznica. Koteczka ma dopiero trzy lata i skąd ta mocznica? Pierwszy raz zachorowała i od razu tak poważnie.
CatAngel i co z twoim kotkiem? udało się opanować chorobę?
Annaa przykro mi.
a badanie moczu robiliście?
kotka mogła się np. zatruć czymś, ciężko powiedzieć, jaka była przyczyna
jeśli to ostra niewydolność nerek, to jest szansa na powrót do zdrowia, jeśli początki przewlekłej (tfu tfu) to można łagodzić objawy
czym ją karmicie? Dostaje jeszcze jakieś suplementy (Rubenal, Lespewet) ?
trzymamy kciuki za koteczkę, mój kot kiedyś w rutynowym badaniu krwi miał podwyższone parametry nerkowe, narobiłam szumu, już go prawie opłakałam, a wszystko się cofnęło
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 21:19
przez elaga
Nie umiem odczytać wyników, ponieważ są zaszyfrowane skrótami literowymi, nie jest napisane "kreatynina" czy "mocznik". Widzę tylko, że jakieś dwa parametry są mocno powyżej normy. Czy Twój kotek jest na specjalnej diecie? i jak sobie radzić w przypadku jeżeli jest w domu drugi kotek? Trzeba pewno pilnować miseczek.
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 21:21
przez CatAngel
możesz przepisać albo zrobić zdjęcie i wrzucić na forum?
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 21:22
przez Ivette
kreatynina - CREA, mocznik UREA albo BUN
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 21:33
przez CatAngel
elaga pisze:Nie umiem odczytać wyników, ponieważ są zaszyfrowane skrótami literowymi, nie jest napisane "kreatynina" czy "mocznik". Widzę tylko, że jakieś dwa parametry są mocno powyżej normy. Czy Twój kotek jest na specjalnej diecie? i jak sobie radzić w przypadku jeżeli jest w domu drugi kotek? Trzeba pewno pilnować miseczek.
karmy mokre specjalistyczne próbowaliśmy podawać wszystkie jakie były dostępne w sklepach niestety Skitels jadł powiedzmy po połowie tacki i mu sie odwidziało a na zwykłą karmę rzucał się od razu w tej chwili dostaje suche specjalistyczne a mokre dostaje z tabletkami alusal który wiąże fosfor w jedzeniu i pomaga go wydalać z organizmu próbowaliśmy podawać jeszcze od czasu do czasu jedzenie specjalistyczne i w sumie kończy się zawsze tak samo... nauczyliśmy się podawać kroplówki w domu Skitels miał wenflon dzieki temu oszczędzaliśmy sobie i jemu dużo nerwów i czasu kroplówki na początku dostawał 3 razy dziennie.
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 21:47
przez elaga
HCT-25,6%
HGB-8,1G/DL
MCHC-31,6G/DL
WBC-12,8x10/L
GRANS-4,2x10/L
%GRANS-33%
L/M-8,6x10/L
%L/M-67%
PTL-284x10/L
Retics-2,6%
ALB-3,1g/dl
ALKP-28U/L
AMYL-1265U/L
BUN-118mg/dl
Ca-10,6mg/dl
CREA-9,2mg/dl
GGT-0 U/L
GLOB-5,2 g/dl
GLU-112mg/dl
LIPA-797 U/L
TBIL-O,7mg/dl
TP-8,4g/dl
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 21:49
przez CatAngel
elaga pisze:HCT-25,6%
HGB-8,1G/DL
MCHC-31,6G/DL
WBC-12,8x10/L
GRANS-4,2x10/L
%GRANS-33%
L/M-8,6x10/L
%L/M-67%
PTL-284x10/L
Retics-2,6%
ALB-3,1g/dl
ALKP-28U/L
AMYL-1265U/L
BUN-118mg/dl
Ca-10,6mg/dl
CREA-9,2mg/dl
GGT-0 U/L
GLOB-5,2 g/dl
GLU-112mg/dl
LIPA-797 U/L
TBIL-O,7mg/dl
TP-8,4g/dl
CREA-9,2mg/dl
ile kotka dostała kroplówek ??? jak jej samopoczucie ?
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 21:58
przez sibia
Jeśli to ostre, to crea może być taka wysoka, nie straszmy.
Mam kota z przewlekłą niewydolnością, w czerwcu krea skoczyła na 7,7, ale zbilismy na 2,5 ostatnio, mruczy mi na kolanach.
Doczytaj wątki nerkowe, dużo wiedzy przed Tobą, poszukaj na wątku o wetach specjalisty od nerek w Twoim mieście i nastaw się na długie leczenie, także w domu.
Na szybko, co mi przychodzi do głowy, to pytanie o kroplówki, dajecie podskórne, czy dożylne?
Jak dużo na raz?
Jaki płyn podaje wet w kroplówce?
Ringera?
NaCl?
NaCl z glukozą?
Wiem, że dużo na początek, ale szybko się nauczysz.
Re: Mocznica u kota
Napisane:
Wto lis 20, 2012 22:00
przez CatAngel
sibia pisze:Jeśli to ostre, to crea może być taka wysoka, nie straszmy.
Mam kota z przewlekłą niewydolnością, w czerwcu krea skoczyła na 7,7, ale zbilismy na 2,5 ostatnio, mruczy mi na kolanach.
Doczytaj wątki nerkowe, dużo wiedzy przed Tobą, poszukaj na wątku o wetach specjalisty od nerek w Twoim mieście i nastaw się na długie leczenie, także w domu.
Na szybko, co mi przychodzi do głowy, to pytanie o kroplówki, dajecie podskórne, czy dożylne?
Jak dużo na raz?
Jaki płyn podaje wet w kroplówce?
Ringera?
NaCl?
NaCl z glukozą?
Wiem, że dużo na początek, ale szybko się nauczysz.