Koty wychodzące - przestroga

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 10, 2013 21:06 Re: Koty wychodzące - przestroga

mruczykotka pisze:
Wiem, że wypuszczanie, nawet na spokojnym osiedlu, niesie ze sobą ryzyko, ale oceniam to ryzyko za zbyt niskie, żeby siłą trzymać koty w domu.

Właśnie z tym punktem się zwykle nie zgadzam.
Ryzyko jest bardzo wysokie. To znaczy szansa, że kot zginie jest wielokrotnie większa niż szansa na to, że nic się nie stanie. Właśnie dlatego wypuszczanie jest problemem, a nie dlatego, że jest "jakieś" ryzyko.

No chyba, że faktycznie mieszkasz w wyjątkowej okolicy. Że nie ma w pobliżu samochodów, wrogo nastawionych ludzi, psów, kotów (kot znajomych omal nie zginął zaatakowany przez obce kocury, udało się go uratować, potem jednak wpadł pod auto), no i łatwo dostępnych trucizn.

Znałam wiele kotów wychodzących, tylko kilka dożyło starości, przygniatająca większość dożywała max 3-4 lat. Wiele ginęło w ciągu kilku tygodni czy miesięcy.

Natomiast zgadzam się, że trzeba zrobić co się da, by dać kotu chociaż namiastkę wolności. Może to być zabezpieczony balkon, spacery na smyczy, woliera, zabezpieczony ogród (chyba ideał).
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Raymondguh i 317 gości