PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 01, 2012 11:16 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

agula76 pisze:8O ...chciałabym tez wiedziec czy pieniazki wpłynełey od dilah bo czekam z wysyłka a dilah podobno wplaciła pieniazki na poczatku tygodnia....


Kiedy ja kiedyś wpłaciłam na poczcie pieniądze za mieszkanie doszły po 3 tygodniach, tak niestety działa poczta polska :/

Blue pisze:Czy ktoś ma kontakt z Sylwią lub kimś ze stowarzyszenia i mógłby się dzięki temu przyczynić do wyjaśnienia tej sprawy?
Bo przyznam - że czuję ogromny dyskomfort.


Blue przecież masz mój numer.

Sylwia1701

 
Posty: 238
Od: Nie lis 11, 2012 22:12

Post » Sob gru 01, 2012 16:32 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Sylwia1701 pisze:Blue przecież masz mój numer.


No właśnie nie mam - skrzynki pocztowe sobie oczyściłam (taki mam zwyczaj, nie lubię zapchanych) a Twojego numeru nie zapisałam jak się okazało, odpisywałam na bieżąco.

Myślę że całe nieporozumienie się wzięło z tego że mimo prośby o danie znać czy mail doszedł (gdy po pierwszym nie było odpowiedzi) - nie było tego potwierdzenia.

Dla mnie to bardzo ważna i drażliwa sprawa gdy komuś za kogoś ręczę i zaczyna być coś nie tak (albo coś tylko tak wygląda).
Mam na takie sytuacje uczulenie psychiczne po kilku zdarzeniach.
Dlatego cieszę się że wszystko się wyjaśniło.

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob gru 01, 2012 16:45 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Blue...jak Twój kociaczek teraz jemu sa potrzebne kciuki :ok:
agula76
 

Post » Śro gru 05, 2012 18:12 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Napiszę informacyjnie że dzisiaj wpłynęły na konto wetki pieniądze za Łezka.
Cieszę się że ta sprawa jest już zamknięta.

agula76 pisze:Blue...jak Twój kociaczek teraz jemu sa potrzebne kciuki :ok:


Dzięki za zainteresowanie i pamięć :)
Skierka czuje się dobrze, za dwa miesiące robimy kontrolne badania krwi (obecne wyszły bardzo dobre) i zdjęcia rtg. Jeśli ta zmiana przy sercu zniknie - to super. Jeśli nie - to trudno powiedzieć, jeśli urośnie lub pojawią się nowe - to fatalnie.
Zobaczymy.

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro gru 05, 2012 19:11 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Blue pisze:Napiszę informacyjnie że dzisiaj wpłynęły na konto wetki pieniądze za Łezka.
Cieszę się że ta sprawa jest już zamknięta.

agula76 pisze:Blue...jak Twój kociaczek teraz jemu sa potrzebne kciuki :ok:


Dzięki za zainteresowanie i pamięć :)
Skierka czuje się dobrze, za dwa miesiące robimy kontrolne badania krwi (obecne wyszły bardzo dobre) i zdjęcia rtg. Jeśli ta zmiana przy sercu zniknie - to super. Jeśli nie - to trudno powiedzieć, jeśli urośnie lub pojawią się nowe - to fatalnie.
Zobaczymy.



to :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Skierke:)
działkowa Tigrusia chora na pp wczoraj :( [*] ....
agula76
 

Post » Czw gru 06, 2012 8:52 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Bardzo mi przykro z powodu przegranej walki o koteczkę :(
Panleukopenia to paskudna choroba :(

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw gru 06, 2012 9:56 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Blue pisze:Bardzo mi przykro z powodu przegranej walki o koteczkę :(
Panleukopenia to paskudna choroba :(



straszna...nie sądziałam ze tak podstępna...na poczatku leczenia były bardzo duze szanse...przez pierwsze 3 dni mysłałam ze juz jej przeszła bo poczuła sie dobrze, nawet bardzo dobrze..i nagle atak kryzysu...walczyłam ile sił ...niestety....:(.....jeszcze w dzień jej odejscia jechałam prawie ze na sygnale na podanie 2 dawki surowicy....niestety ....

wazne ze ja znalazłam i nie odeszła gdzies pod drzewkem w samotnosci...

DZIEKUJE BLUE..

:ok: :ok: :ok: :ok: KCIUKI ZA TWOJA KOTECZKE .
agula76
 

Post » Czw gru 06, 2012 11:22 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Witam wszystkich

Kurcze jak czytam o tej pp :( aż mi się przypomniały moje kotki, które odeszły :(

Blue trzymam kciuki za Twoje futrzaki, cały czas, przy takim zaangażowaniu wierzę, że wszystko będzie dobrze.

A u Łezka - szalej, szaleje, szaleje :)
Biega z moją Tygrysią jak tajfun po mieszkaniu i, aż miło na nich popatrzeć.
Je za trzech, tuli się jak nigdy i zrobił się z niego straaaaaaaaaaaaaaszny pieszczoch :)

Ale mam pytanie - zrobił mu się na karku taki jakby strupek czerwony,taki twardy.
Wetka powiedziała, że to od częstych kroplówek i ok, ale mam pytanie - kiedy to zejdzie?
Czy robić coś dodatkowo, żeby zeszło szybciej?


Na razie Łezek ma zrobioną przeze mnie "kamizelkę", żeby tego nie drapał, w której zresztą wygląda przekomicznie :)

Będę wdzięczna za rady jak zawsze :ryk:

Jak coś mogę rzucić foto.

Sylwia1701

 
Posty: 238
Od: Nie lis 11, 2012 22:12

Post » Czw gru 06, 2012 12:30 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Wetka ma racje, czasem coś takiego się robi po iniekcji.
Potrafi się goić dosyć długo (nawet ze 2,3 tygodnie) - najważniejsze by kot tego nie zdrapał, bo zerwany strup to automatyczne bardzo wydłużone gojenie, pod strupem goi się znacznie szybciej.
Nic nie można zrobić by przyspieszyć gojenie, sama tkanka musi się odrodzić od spodu. W razie zerwania strupa i rozjątrzenia pomaga smarowanie maścią sterydową - ale pod kontrolą lekarza, bo czasem wystarczy zabezpieczenie ranki.

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw gru 06, 2012 14:03 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Blue pisze:Wetka ma racje, czasem coś takiego się robi po iniekcji.
Potrafi się goić dosyć długo (nawet ze 2,3 tygodnie) - najważniejsze by kot tego nie zdrapał, bo zerwany strup to automatyczne bardzo wydłużone gojenie, pod strupem goi się znacznie szybciej.
Nic nie można zrobić by przyspieszyć gojenie, sama tkanka musi się odrodzić od spodu. W razie zerwania strupa i rozjątrzenia pomaga smarowanie maścią sterydową - ale pod kontrolą lekarza, bo czasem wystarczy zabezpieczenie ranki.


Ok dziękuję :)

Więc Łezek będzie chodził w kubraczku do czasu zagojenia.
Zresztą chyba mu się nawet podoba bo z nim nie walczy :)

Sylwia1701

 
Posty: 238
Od: Nie lis 11, 2012 22:12

Post » Pon gru 10, 2012 20:22 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Gzie wrzucić ogłoszenie o robionych przeze mnie pokrowcach na transporterki?
Bo zrobiłam na pchlim targu, ale chyba mi skasowali :/

Pomożecie? :cry:

Sylwia1701

 
Posty: 238
Od: Nie lis 11, 2012 22:12

Post » Pon gru 10, 2012 20:31 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

zrób bazarek :)
agula76
 

Post » Pon gru 10, 2012 20:35 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

agula76 pisze:zrób bazarek :)


Ale bazarek jest charytatywnie na koty.
A ja szyję to na zamówienie, to moja praca, nie jestem w stanie się z tego rozliczać, bo zyski w
całości nie idą na moje DT, ale ogólnie na wszystko. Na DT idzie tyle ile w danej chwili potrzebuję,
ale nie rozliczam się z tego. Po prostu jeśli mnie stać - idę i kupuję - lepsze karmy, żwirki, smakołyki.

Więc dlatego chciałam to wystawić na Pchlim Targu, niestety usunięto temat i dowiedziałam się, że jestem tu za krótko,
żeby mi zaufać (min.3 miesiące), więc nie będę się o to bić. Szanuję Wasze zasady, choć bardzo mnie zdziwiło, to wszystko.

W razie czego - można do mnie pisać na priv.

Dzięki i tak za pomoc Kochani :)

Sylwia1701

 
Posty: 238
Od: Nie lis 11, 2012 22:12

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 522 gości