KOCI HOMEOPATA - szukam

[7ksiezyc]

jak w temacie poszukuje kogos kto zajmuje się homeopatia w leczeniu zwierzat, szczegolnie kotow

jelsi macie jakies doswiadczenia lub mozecie kogos polecic bede wdzieczna - dzieki

[mapi_]

Moje doświadczenie jest tylko takie, że równie dobrze można leczyć się (albo kota) u bioenergoterapeuty albo radiestety. Skuteczność wszystkich taka sama.
Zdecydowanie polecam "klasycznego" weterynarza.

[zoyabea]

Moje doświadczenie jest tylko takie, że równie dobrze można leczyć się (albo kota) u bioenergoterapeuty albo radiestety. Skuteczność wszystkich taka sama.
Zdecydowanie polecam "klasycznego" weterynarza.

A ja zdecydowanie odwrotnie polecam
Bardzo fajna Pani doktor - postawila na nogi mojego "nieuleczalnego" klasycznie kota.
http://www.homeowet.pl/

[7ksiezyc]

Moje doświadczenie jest tylko takie, że równie dobrze można leczyć się (albo kota) u bioenergoterapeuty albo radiestety. Skuteczność wszystkich taka sama.
Zdecydowanie polecam "klasycznego" weterynarza.

mapi_ ja nie kwestionuje i nie rezygnuję z tradycyjnych metod leczenia, szukam i się zastanawiam
tak się sklada ze moj mąż jest bioenergoterapeutą, obracam się w związku z tym w tym kregu i wierzę w polączenie tych metod bądź w bioeneroterapię czy homeopatkie jesli te klasyczne zawodzą (albo wyczerpały juz wszystkie możliwosci)
to kwestia wiary, doświadczeń i obcowania z tym na co dzień ...

szuka i uważam ze to miejsce jest dobre by zapytać, nie chce by mnie ktos oceniał, szukam i bde podejmowala decyzję bo jestem sama odpowiedzialna za moje zwierzęta

zoyabea - dziękuję

[mapi_]

uważam ze to miejsce jest dobre by zapytać, nie chce by mnie ktos oceniał,

Oczywiście, że tak.
Prosiłaś o podzielenie się doświadczeniami, to się podzieliłem. Nie było tam żadnej oceny Twojego postępowania.

Rozumiem, że "tonący brzytwy się chwyta" i dla dobra ukochanego stworzenia będzie próbował wszystkiego.
Jeden sięgnie po homeopatię, drugi pójdzie do bioenergoterapeuty, a trzeci zacznie się modlić - każdy z nich w coś albo w Kogoś wierzy.
Ja nie wierzę w homeopatię, itp. niekonwencjonalne metody leczenia, ale w zasadzie nie mam nic przeciwko, żeby inni wierzyli.
I naprawdę nie chciałem Cię oceniać, więc przepraszam, jeśli uraziłem

[ruru]

ja polecam, tutaj leczę mojego Wieloryba, jest lepiej:
http://www.homeopatiaprokop.pl/

[elaelisheva]

Jest jeszcze tutaj super p. dr homeopata (i nie tylko...)
http://www.bbvet.pl/index.html
Ja swoje Futra leczę u niej.

[elaelisheva]

Moje doświadczenie jest tylko takie, że równie dobrze można leczyć się (albo kota) u bioenergoterapeuty albo radiestety. Skuteczność wszystkich taka sama.
Zdecydowanie polecam "klasycznego" weterynarza.

Z tego wynika tylko i wyłącznie to, że nie trafiłaś na prawdziwego fachowca - homeopatę, bioenergoterapeutę, radiestetę.
No i jeszcze weź pod uwagę to, że w Polsce homeopata to najpierw jest lekarz (weterynarz), a homeopatia jest ich dodatkową wiedzą. I doskonale wiedzą, gdzie można działać homeopatią, a gdzie trzeba zadziałać "klasycznie". Oczywiście mówię tu o prawdziwych homeopatach, a nie takich po 3-godzinnych kursach...

[mapi_]

w Polsce homeopata to najpierw jest lekarz (weterynarz), a homeopatia jest ich dodatkową wiedzą. I doskonale wiedzą, gdzie można działać homeopatią, a gdzie trzeba zadziałać "klasycznie".

Jeżeli rzeczywiście trafi się na takiego specjalistę, to jeszcze pół biedy Gorzej, jeżeli jakiś poza homeopatią świata nie widzi i w ogóle już nie sięga po klasyczne metody.

Z tego wynika tylko i wyłącznie to, że nie trafiłaś na prawdziwego fachowca - homeopatę, bioenergoterapeutę, radiestetę.

Pewnie tak i pewnie już nie trafię. Dla mnie korzystanie z tych metod, to jak chodzenie do wróżki albo samodzielne wróżenie z fusów.
Rozumiem, że w krytycznych sytuacjach sięga się po wszystkie dostępne metody. Na pewno jednak nie sięgnąłbym już po nie, będąc w sytuacji "wyboru".

[tabo10]

Moje doświadczenie jest tylko takie, że równie dobrze można leczyć się (albo kota) u bioenergoterapeuty albo radiestety. Skuteczność wszystkich taka sama.
Zdecydowanie polecam "klasycznego" weterynarza.

A ja zdecydowanie odwrotnie polecam
Bardzo fajna Pani doktor - postawila na nogi mojego "nieuleczalnego" klasycznie kota.
http://www.homeowet.pl/

Pani miła, ale... czy widziałaś wszechobecny brud i nieład panujący w tym gabinecie? Zmroziło mnie . To skandal,żeby w takich warunkach przyjmować zwierzęta, niekiedy bardzo chore.