nie ma kota na dokocenie Wrzesnia, Poznan ?

[LunaKlara]

Hej, znajoma poszukuje kota, ma to byc kot mlody czarny albo prawie czarny
Kot ma byc towarzyszem dla kotki w domu wychodzacym we Wrzesni.

Historia:
Rok temu do warszatatu mojej bliskiej znajomej w Poznaniu przyszla kotka z dwoma maluchami. Zamieszkala w warsztacie. Byla dzika. Znajoma karmila kociaki i mame. Jak kociaki urosly znalazla rodzenstwu /kot i kotka/ dom pod Wrzesnia. Dom z tego co mowi znajoma ok, kociaki mialy opieke weterynaryjna, zostaly wysterylizowane. Generalnie mieszkaly w domu ale wychodzily.
Niestety miesiac temu kocurek zaginal. Mimo ogloszen kot sie nie znalazl. Siostra za nim bardzo teskni.

Wlasciciel kociakow zadzwonil do mojej znajomej z pyteniem czy nie ma kota do adopcji. Chodzi o towarzysza dla kotki, ktora teraz zostala jedynym kotem w domu. Ma byc mlody /kotka ma 1,5 roku/ i czarny, moze miec biale plamki /zaginiony mial asymetryczne plamki na pyszczku i biale skarpety/

ps. Mamusia kociakow zostala u znajomej )

[itaka]

Ja coś mam Napiszę Ci później PW.

Czarnych mam 8 do adopcji

[paula_kropcia]

może Nolka? Tu jest jej ogłoszenie: http://tablica.pl/oferta/czarna-puma-no ... 16FUz.html

Kotka jest idealna na towarzysza dla drugiego kota, jest czarna i śliczna chociaż zdjęcia tak tego nie oddają. Nolka przeszła u mnie ogromną zmianę, nadal nie jest może wielkim miziakiem, ale można ją przekabacić jedzeniem (przez żołądek do serca ) Na widok miseczki miauczy, ociera się o nogi i nastawia do głaskania Na pewno trzeba jej poświęcić trochę czasu i cierpliwości, żeby się oswoiła. Do tej pory jej nie wypuszczałam, ale myślę że jak dom się znajduje w bezpiecznej okolicy to po oswojeniu z nowym miejscem można by było spróbować, w końcu nie tak dawno hasała po PKP
Aha i jest przyzwyczajona do psa

[LunaKlara]

chca kocurka ....ale wrzycilam znajomej na FB choc nie do niej nalezy decyzja. Nie wiem czy poszukujacy ma dostep do neta. Dowiemy sie. Prosilam tez znajoma zeby zapytala "domek" co bedzie jak zaginiony kot sie odnajdzie. Czy zatrzymaja "nowego".

Noelka piekna !

[LunaKlara]

itaka, gdzie te Twoje czarnuszki ?

"Domek" powiedzial, ze jak zaginiony sie znajdzie to beda miec trzy koty i zgadza sie na wizyte przedadopcyjna /Wrzesnia/

[LunaKlara]

mam tylko jednego kociaka od Alix z Jokot .... link przeslany do zainteresowanego

szkoda ze "poznanskie" koty czekajace na DS tak malo aktywne

[kalewala]

Napisz na wątkach poznańskich - poszukaj po nikach itaka, MartaK

Poznanianki są zajęte opieką nad kotami, mają mało czasu na siedzenie na forum.

[kasia_5000]

Doczytałam.
Problemem jest to, że domek ma być wychodzący, a większość naszych kotów nie nadaje się do takiego domu, bo są za bardzo płochliwe
No i to, że trzeba jechać na wizytę przedadopcyjną w okolice Wrześni, a my ostatnio czasowo nie wyrabiamy
Ale proponuję, żebyśmy porozmawiały jutro, jak będziemy lepić budki, ok?

[LunaKlara]

eehhhhh, rozmawialm dzisiaj z panem, drugi kociak z rodzenstwa od 3 dni nie pojawia sie w domu. Kociaki sa szukane w okolicy, ogloszenia itp. , sasiedzi zawiadomieni, w chacie placz dziecakow ....

okolica w miare bezpieczna lecz niedawno zaczeto obok budowe szeregowca, pojawilo sie sporo nowych ludzi, pan mysli, ze kociaki ktos mu poprostu zabral bo byly piekne i ludzi sie nie baly...Do domu przyzwyczajone, mieszkaly tam od roku.

Jest zaskoczony i zdezorientowany sytuacja. Sam stwierdzil ze wobec takiego obrotu spraw nie wezmie na razie nowych kociakow bo poprostu boi sie o ich zycie. Wspomnialam o tym, zeby wziac kociaki i ich nie wypuszczac z domu - to jednak nie wchodzi w rachube wg pana....