Byłyśmy dzisiaj u weta, dostała znowu lek na odrobaczenie bo ta wetka właśnie powiedziała, że to jest taki co się tak daje. Uznała, że biegunka, którą mała robi, bo akurat przy niej zrobiła, to jedynie mocno luźna kupka a nie rozwolnienie. Kazała dawać jej tylko suchą karmę. Nie wiem ile mała ma, parę dni temu wetka mówiła, że 1,5 m-ca a ta dzisiaj że ledwo 4 tygodnie.
Jest niestety kolejny problemMała ma koci katar, jak ją zabrałam miała oba oczka zaropiałe ale jedno następnego dnia wyglądało lepiej, za to drugie gorzej
dzisiaj się dowiedziałam, że teraz to jest walka o to żeby uratować to oko bo jest w strasznym stanie, kazała mi tak jak do tej pory często je przemywać i zakrapiać GENTAMICIN i CILOXAN, to nazwy tych kropli. Ale może ktoś z Was wie co jeszcze mogłabym zrobić żeby uratować małej oko.....
dostała jeszcze dzisiaj antybiotyk i teraz przez 3 dni codziennie ma dostawać