Zaginął kocur rasy maine coon w Ząbkach k/Warszawy

[Pysia_Mysia_9]

15 października wyszedł z domu w Ząbkach przy ul. Szwoleżerów (na wysokości osiedla Dolcan pod nr 128) i nie wrócił Dragon - duży 3,5-letni kocur (kastrat) rasy maine coon, futro pręgowane w kolorze czarno-brązowym, na grzbiecie nieco rudawy, krawat/kryza i brzuch w kolorze białym, białe skarpetki, biała plama na samym końcu ogona. Kot jest zaczipowany. Osoby, które go w ostatnim czasie widziały bardzo prosimy o kontakt pod nr 603 120 420. Serdecznie prosimy o pomoc. Strasznie za nim tęsknimy!!!

http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z423264003

[rastanja]

Nie mam podobnych doświadczeń (na szczęście!), bo nie wypuszczam swojego kota na dwór, ale z tego co pisały inne forumowiczki w innych wątkach zaginionych kotów, dobrze jest kontynuować poszukiwania także późnym wieczorem, kiedy ruch jest trochę mniejszy i mniejsze szanse na przepłoszenie.

[Blue]

Obwiesiliście okolicę ogłoszeniami?
Wetów?
Sklepy zoologiczne?
Im więcej tym większe szanse dowiedzieć się co się z kocurkiem dzieje.

Niestety - przy takim kocie jest wielkie ryzyko że ktoś go po prostu ukradł, kurczę - gdybym ja zobaczyła takiego kota na ulicy to nie wiem czy bym go nie zgarnęła, pewnie tak - ale ja bym szukała właściciela, wychodząc z założenia że taki kot raczej nie jest dobrowolnie przez kogoś wypuszczany i po prostu uciekł.

Niestety - na takie piękne, oryginalnie wyglądające koty jest wielu chętnych z niekoniecznie czystymi intencjami
Bardzo ryzykowne jest ich wypuszczanie - chyba że ten wyszedł z domu przypadkiem.
Dlatego warto odwiedzać również okoliczne targowiska, sprawdzać portale z ogłoszeniami o sprzedaży kotów, w ogłoszeniu dać informację o wysokiej nagrodzie.

Trzymam kciuki za powodzenie poszukiwań.

[rastanja]

Czy kot się znalazł?