PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 01, 2013 22:58 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

magdar77 pisze:
Moha pisze:Dziewczyny, ja jestem 2-3 razy w tygodniu w Szpitalu Praskim, czasami samochodem, więc jak są jakieś "gabaryty" do odebrania z okolic to ja chętnie, tylko musimy się wcześniej ustawić, żebym potem nie jechała rowerem na Ochotę z np. wanienką...

Daj znać jak będziesz samochodem, podrzucę resztę kocy i pościeli jakie mam :)

3 maja będę, mogę przechwycić rzeczy, to od razu 4 lub 5 podskoczyłabym na Paluch.
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2013 23:00 Re: PALUCH 8.MRAU. Szukamy zwyrodnialca! str. 80

I&S pisze:A mogę się podłączyć z torbą ubrań i odrobiną gazet? W sumie mój facet pracuje po drodze na Paluch - w Wiśniowym Business Parku. Może ktoś mógłby się ze mną umówić, że jakiegoś konkretnego dnia podjedzie do WBP po te rzeczy, jadąc na Paluch? Podałabym tej osobie nr do Kamila.

Mieszkam w okolicy WBP, także chętnie przechwycę przesyłkę.
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2013 11:41 Re: PALUCH 8.MRAU. Szukamy zwyrodnialca! str. 80

jamkasica pisze:Pogoda sprawiła, że schronisko nie jest zasypane jeszcze kociętami, możliwośc pochylenia się nad dorosłymi kotami daje odzwierciedlenie w stanie szpitalnych kotów. Opiekunowie też dają z siebie wiele, ale sami wiecie- jak kot sie podda to nie ma bata :roll: .

:!: Niunia i jej biało-bura koleżanka gasną mimo leczenia. Glut umiarkowany (jak na schronowe możliwości), kręgosłupy na wierzchu, futro fatalne, odparzenia, trzecie powieki. Jedzenie- niekoniecznie, ledwo na nogach stoją, testy ujemne. Jak sie rozmruczy jedna z drugą to serce ściska :( Nie trzeba dużo główkować żeby stwierdzić, że laski postanowiły zniknąć i że DOM może wybić im te pomysły z głów. Ja wiem, że biedy pełno i wiem, że miejsca mało ale...może ktoś się ulituje chociaż nad jedną? Bardzo prosimy...

Obrazek Obrazek

Edit: wyedytowałam foty



HELP!
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2013 15:48 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

jamkasica pisze:
jamkasica pisze:Pogoda sprawiła, że schronisko nie jest zasypane jeszcze kociętami, możliwośc pochylenia się nad dorosłymi kotami daje odzwierciedlenie w stanie szpitalnych kotów. Opiekunowie też dają z siebie wiele, ale sami wiecie- jak kot sie podda to nie ma bata :roll: .

:!: Niunia i jej biało-bura koleżanka gasną mimo leczenia. Glut umiarkowany (jak na schronowe możliwości), kręgosłupy na wierzchu, futro fatalne, odparzenia, trzecie powieki. Jedzenie- niekoniecznie, ledwo na nogach stoją, testy ujemne. Jak sie rozmruczy jedna z drugą to serce ściska :( Nie trzeba dużo główkować żeby stwierdzić, że laski postanowiły zniknąć i że DOM może wybić im te pomysły z głów. Ja wiem, że biedy pełno i wiem, że miejsca mało ale...może ktoś się ulituje chociaż nad jedną? Bardzo prosimy...

Obrazek Obrazek

Edit: wyedytowałam foty



HELP!


Śliczne, rozmruczane panienki czekają na swoją szansę.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2013 23:36 Re: PALUCH 8.MRAU. Szukamy zwyrodnialca! str. 80

[/quote]
Jeśli mogę pomóc w transporcie z Marek tylko w okolicach ul.Fabrycznej lub Szkolnej to mogę zabrać !
i dalej przekazać :ok:[/quote]


Dla mnie może być i Fabryczna i Szkolna i Praga.
Gdyby ktoś jechał proszę o jakąś infirmację na pw lub tel. 608513400.

Kropa

 
Posty: 137
Od: Pt sty 09, 2009 14:57

Post » Pt maja 03, 2013 10:32 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Jestem w szpitalu do jutra do ósmej, jeśli ktoś może podrzucić mi te rzeczy to super. Jeśli nie, mogę podjechać jutro rano, tylko muszę wiedzieć gdzie.
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2013 13:05 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Moha pisze:Jestem w szpitalu do jutra do ósmej, jeśli ktoś może podrzucić mi te rzeczy to super. Jeśli nie, mogę podjechać jutro rano, tylko muszę wiedzieć gdzie.

Ja bym mogła podjechać jutro rano, o ósmej pod szpital.
jamkasica pisze:
jamkasica pisze:Pogoda sprawiła, że schronisko nie jest zasypane jeszcze kociętami, możliwośc pochylenia się nad dorosłymi kotami daje odzwierciedlenie w stanie szpitalnych kotów. Opiekunowie też dają z siebie wiele, ale sami wiecie- jak kot sie podda to nie ma bata :roll: .

:!: Niunia i jej biało-bura koleżanka gasną mimo leczenia. Glut umiarkowany (jak na schronowe możliwości), kręgosłupy na wierzchu, futro fatalne, odparzenia, trzecie powieki. Jedzenie- niekoniecznie, ledwo na nogach stoją, testy ujemne. Jak sie rozmruczy jedna z drugą to serce ściska :( Nie trzeba dużo główkować żeby stwierdzić, że laski postanowiły zniknąć i że DOM może wybić im te pomysły z głów. Ja wiem, że biedy pełno i wiem, że miejsca mało ale...może ktoś się ulituje chociaż nad jedną? Bardzo prosimy...

Obrazek Obrazek

Edit: wyedytowałam foty



HELP!


Mam nadzieję, że znajdzie się DT dla przynajmniej jednej dziewczyny.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2013 13:59 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Ok, to tak się umówmy, ósma główne wejście :wink:
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2013 15:04 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

cześć, zebrało mi się znowu trochę gazet i różnych szmatek na posłania dla kotów. Ze dwa duże kartonowe pudła będą + gazety + materac z gąbki 80x140 cm. Czy taki materac się przyda? No i kiedy najlepiej podjechać?

olesja

 
Posty: 31
Od: Śro sie 18, 2010 20:25

Post » Sob maja 04, 2013 8:03 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Koce i miseczki przekazane - Moha dziękuję :) Podróż z tym worem przez całą Warszawę byłaby wyzwaniem :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 04, 2013 15:28 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

magdar77 pisze:Koce i miseczki przekazane - Moha dziękuję :) Podróż z tym worem przez całą Warszawę byłaby wyzwaniem :)

Oj tam oj tam :oops: . Polecam się na przyszłość!
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 04, 2013 15:42 Re: PALUCH 8.MRAU. Szukamy zwyrodnialca! str. 80

jamkasica pisze:
jamkasica pisze:Pogoda sprawiła, że schronisko nie jest zasypane jeszcze kociętami, możliwośc pochylenia się nad dorosłymi kotami daje odzwierciedlenie w stanie szpitalnych kotów. Opiekunowie też dają z siebie wiele, ale sami wiecie- jak kot sie podda to nie ma bata :roll: .

:!: Niunia i jej biało-bura koleżanka gasną mimo leczenia. Glut umiarkowany (jak na schronowe możliwości), kręgosłupy na wierzchu, futro fatalne, odparzenia, trzecie powieki. Jedzenie- niekoniecznie, ledwo na nogach stoją, testy ujemne. Jak sie rozmruczy jedna z drugą to serce ściska :( Nie trzeba dużo główkować żeby stwierdzić, że laski postanowiły zniknąć i że DOM może wybić im te pomysły z głów. Ja wiem, że biedy pełno i wiem, że miejsca mało ale...może ktoś się ulituje chociaż nad jedną? Bardzo prosimy...

Obrazek Obrazek

Edit: wyedytowałam foty



HELP!

:!: :!: :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob maja 04, 2013 15:51 Re: PALUCH 8.MRAU. Szukamy zwyrodnialca! str. 80

ASK@ pisze:
jamkasica pisze:
jamkasica pisze:Pogoda sprawiła, że schronisko nie jest zasypane jeszcze kociętami, możliwośc pochylenia się nad dorosłymi kotami daje odzwierciedlenie w stanie szpitalnych kotów. Opiekunowie też dają z siebie wiele, ale sami wiecie- jak kot sie podda to nie ma bata :roll: .

:!: Niunia i jej biało-bura koleżanka gasną mimo leczenia. Glut umiarkowany (jak na schronowe możliwości), kręgosłupy na wierzchu, futro fatalne, odparzenia, trzecie powieki. Jedzenie- niekoniecznie, ledwo na nogach stoją, testy ujemne. Jak sie rozmruczy jedna z drugą to serce ściska :( Nie trzeba dużo główkować żeby stwierdzić, że laski postanowiły zniknąć i że DOM może wybić im te pomysły z głów. Ja wiem, że biedy pełno i wiem, że miejsca mało ale...może ktoś się ulituje chociaż nad jedną? Bardzo prosimy...

Obrazek Obrazek

Edit: wyedytowałam foty



HELP!

:!: :!: :!:


Jeśli ktoś je wyjmie na swoje nazwisko to je wezmę do siebie.Mnie już nie dadzą nawet pół kota :wink:
Ostatnio edytowano Sob maja 04, 2013 16:39 przez renatab, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Sob maja 04, 2013 16:34 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Dzięki Wszystkim za ruchy na wątku :)

Wygląda na to, że to bardzo szczęśliwy dzień dla pewnej biało-burej kotki ;)
Jest już poza schronem. Ciotka co ją na sygnale wiozła do weta może raczy się pochwalić i dać znać co w kocie piszczy?
8) :1luvu:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 04, 2013 17:18 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Inhalujemy się, nosek zatkany - mam nadzieję, że to jest właśnie przyczyna niejedzenia... Było siku "pod siebie" (też dobrze, ja tam się cieszę :mrgreen: ), jedzenie wszelakie wzgardzone :(, także szukam strzykawek i będzie przymus bezpośredni. Kciuki w każdej ilości niezbędne...
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, magic99, Szymkowa i 144 gości