Kocik nie trzymajacy kupki.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 16, 2012 22:52 Re: Kocik nie trzymajacy kupki.

kupale Szaszkowe nie sa twarde nie moge powiedziec zebym zauwazyla jakąś różnicę między kupalami które robil przed tym do teraźniejszych kupali. Wypróżnia się codziennie. Wczoraj wkladalam go do kuwety az zrobil dzisiaj sam grzecznie z rana poszedł więc chyb już conieco czuje. Ma malutka dziureczke caly czas otwarta postaram się zrobić upload kilku zdjęć jak to wygląda podczas normalnych przechadzek domowych. Tylko zastanawia mnie co to jest to czerwone co wychodzi na kilka milimetrów podczas gdy robi kupala. Wyglada ja jakaś blonka. Vet powiedzial ze wlaściwie niewiele kupki bylo w jelitach pewnie dlatego że przed wizyta się wypróżnił. Co ro usg albo rtg z kontrastem może być ciężko ale popytam gdzie by to moźna było zrobić tylko musiała bym mieć jakieś skazówki do przekazania cego tam właściwie szukać ja sami nic nie znajdą. Narazie w tym tygodniu odpuszcze biedakowi bo sie trzęsie ze stachu od tych wizyt. Niewiem czy to nie pogarsza sprawy. Ehh. Trzeba mi było iść na weterynarie ;(

itsaa

 
Posty: 10
Od: Sob sty 17, 2009 22:56

Post » Wto paź 16, 2012 23:12 Re: Kocik nie trzymajacy kupki.

Raz widziałam nieco podobne (na ieco mniejszą skalę) zjawisko u kotki z zapaleniem gruczołów okołoodbytowych. Po kilku dniach, antybiotyku w zastrzyku, kilkakrotnie powtórzonym wyciśnięciu gruczołów i smarowaniu 3 x dziennie sterydem w zasadzie przeszło.
Czy u kota w stanie z odbytem zaciśniętym, nie widać po obu stronach odbytu trochę opuchniętych, zaczerwienionych (albo odwrotnie, białych lub żółtych na zaczerwienionym tle) jakby pryszczy?
Aha, i czy nie czuć czasem nieprzyjemnego zapachu, nie będącego zapachem kupy ani moczu?
Druga połowa tego filmiku pokazuje zdjęcie kota z baaardzo zapalnym stanem gruczołów, ale sam odbyt też mi się wydaje otwarty, a nie ściągnięty
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro paź 17, 2012 2:34 Re: Kocik nie trzymajacy kupki.

Dzisiaj po porannej toalecie była jakaś wydzielina przezroczysta malutko bo malutko ale coś tam zaobserwowałam, jakby woda, wiem jedynie jaki ma zapach wyciskany gruczoł fretkowy, nie zaobserwowałam żadnych jakby "pryszczy" ale podrzuce pomysł weterynarzowi, może coś przepisze. Dziękuje bardzo za wszelkie wskazówki ;]

itsaa

 
Posty: 10
Od: Sob sty 17, 2009 22:56

Post » Śro paź 17, 2012 9:57 Re: Kocik nie trzymajacy kupki.

Zapach chyba jest zbliżony u kotów, fretek i innych :mrgreen:
To nie są dosłownie pryszcze, tylko takie cypki i jak kot mocno zaciśnie zwieracze to u zdrowego nic nie widać
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro paź 17, 2012 12:37 Re: Kocik nie trzymajacy kupki.

może coś w tym jest bo faktycznie zapach trosze dziwnawy, nie jest go dużo ale coś tam czuje w szczególności po kupce. Dziś mały był sam w toalecie z samego rana, jak przyszedł na łóżko w celu obudzenia mnie to wyczułam zapach żwirku, ehh jakaż dumna z niego jestem, wczoraj wieczorem też sam poszedł kupkę zrobić. Nie byłam jednak w stanie zaobserwować jak jego pupcia w trakcie toalety, ale jest poprawa (obym nie zapeszyła) Ah i dziś patrzyłam tak na jego pupcię ale nie zauważyłam żadnych kropeczek, wyprysków, pryszczyków, nic szczególnego, ale kiedyś jak miałam freciulke to też nic nie zaobserwowałam a trzeba było wycisnąć - jedyne co robił to tarł pupcią po podłodze czego Szaszek nie robi.

itsaa

 
Posty: 10
Od: Sob sty 17, 2009 22:56

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 540 gości