Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:Nie napisałaś skad jesteś.Może akuratnie inne lepsze rozwiązanie by się kotu trafiło.
ASK@ pisze:Ja niby też to wiem...Niby.
Mój TZ za diabła by nie wyciepał kota choć nie jest tak cudowny
Myślę,że to chyba młodzi ludzie.
Szkoda mimo wszystko ,ze kot nie dostał choć cienia szansy.Może akuratnie lepiej by mu sie trafiło.Może.
Trzymam za kociego dzieciaka kciuki
olka_kol pisze:Dwa miesiące temu znalazłam podobnego kociaka (miał 2 miesiące).
Po długich rozmowach z mężem postanowiliśmy, że zostanie z nami, pomimo tego, że nie planowaliśmy mieć zwierząt.
Jednakże warunkiem jego pozostania było to, że będzie to bezwzględnie nasze jedyne zwierzątko.
Nie mogę tej umowy złamać, dlatego jeżeli schronisko nie przyjmie tej kotki, to będę musiała wypuścić ją. Postaram się jednak znaleźć jakieś spokojniejsze miejsce, oddalone od ruchliwej ulicy.
olka_kol pisze:Mój mąż jest najlepszym mężem na świecie!
Do niczego mnie nie zmusza, nie wymaga "wywalenia kociaka" i ma normalny stosunek do zaistniałej sytuacji.
I nie jest człowiekiem bez serca - jednej kotce już pomogliśmy i jest u nas na stałe!
I to jest NASZA decyzja, że nie będziemy przyjmować więcej zwierząt ani na "jakiś czas" ani na dłużej.
Na szczęście sprawa ze sklepem się udała!
Pracownik wziął kicię. Mają w piwnicy obok magazynu jakieś małe komórki. Szefowa tam podobno nie chodzi, bo nawet nie ma kluczy, tylko on ma. A w ostateczności powie, że ktoś podrzucił ją przed sklep.
Powiedział, że na razie tam ją będzie trzymał. I że spokojnie przed i po pracy będzie mógł do niej zaglądać, a jak się da, to i w ciągu dnia.
Powiedział, że wygląda na zdrową i że ma 10-12 tygodni.
Będzie teraz podpytywał ludzi w sklepie, czy ktoś nie chce kociaka. Mówił, że nie powinno być dużego problemu, bo teraz ludziom wchodzą myszy do domów i są tacy, co wolą mieć kota niż myszy.
Na razie na 3 dni zostawiłam mu karmę od naszej kotki, bo jeszcze karmimy ją karmą dla kociaków.
Mieszkam w nie za dużej miejscowości na zachodzie Polski, ale w związku z powyższą sytuacją nie będę zdradzać gdzie dokładnie. Nie chcę, żeby człowiek, który pomógł miał jakieś problemy.
girlonthebridge pisze:Spokojnie bez oceniania nikogo. Co do domów tymczasowych często przecież się zdarza, że kot nie znajduje domu i co wtedy, ta tymczasowość zmienia się w stałość. Zamiast pomóc widzę tylko słowa w stylu "on umrze" "jak możesz go wyrzucić" "umowa ważniejsza od życia", na spokojnie żadne konkretne propozycje pomocy nie padły. Ponawiam pytanie do autorki skąd jesteś? Będzie łatwiej zlokalizować osoby, które może chętne byłyby do adopcji kota, lub tymczasowego jego przetrzymania. Kotek jak się zachowuje? Bardziej dzikus czy bardziej chowa się w kąciki czy może przejawia chęci przebywania z człowiekiem, innym kotem. Założyłaś kotu gdzieś jakieś wątki na forach do adopcji czy tylko tutaj na miau? Może jakiś znajomy/ktoś z rodziny byłby chętny przetrzymać kota do znalezienia mu stałego domu?
Zofia.Sasza pisze:girlonthebridge pisze:Spokojnie bez oceniania nikogo. Co do domów tymczasowych często przecież się zdarza, że kot nie znajduje domu i co wtedy, ta tymczasowość zmienia się w stałość. Zamiast pomóc widzę tylko słowa w stylu "on umrze" "jak możesz go wyrzucić" "umowa ważniejsza od życia", na spokojnie żadne konkretne propozycje pomocy nie padły. Ponawiam pytanie do autorki skąd jesteś? Będzie łatwiej zlokalizować osoby, które może chętne byłyby do adopcji kota, lub tymczasowego jego przetrzymania. Kotek jak się zachowuje? Bardziej dzikus czy bardziej chowa się w kąciki czy może przejawia chęci przebywania z człowiekiem, innym kotem. Założyłaś kotu gdzieś jakieś wątki na forach do adopcji czy tylko tutaj na miau? Może jakiś znajomy/ktoś z rodziny byłby chętny przetrzymać kota do znalezienia mu stałego domu?
A może jednak czytaj uważnie? Kilkakrotnie pytałam, gdzie znajduje się kot. Jak myślisz, po co? Odpowiedzi - zero. Porzucenie takiego malucha lub oddanie go do schroniska JEST nieludzkie, nie zamierzam głaskać po główce nikogo, kto zamierza zrobić coś takiego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kotcsg, Na Kocią Łapę i 242 gości