Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gastro.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 26, 2014 20:21 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

Kinnia pisze:to skąd ataki padaczki?

Nie wiadomo , Noemi jak już do mnie trafiła dwa lata temu była kotka chorą , zamiast chodzić skacze jak królik , nie trzyma moczu i kału , ma bardzo wrażliwe jelita no i ta padaczka :( Jest pod stałą kontrola weta .
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt wrz 26, 2014 20:52 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

Biedna kocina :( Justyś, rzadziej odzywam się na wątku, ale czytam cały czas. Trzymajcie się całą cudowną gromadką :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22953
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 26, 2014 21:25 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

a dostaje stałe leki na stabilizację padaczki?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt paź 03, 2014 20:21 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

Kinnia pisze:a dostaje stałe leki na stabilizację padaczki?

Nie dostaje , jedynie podczas ataku , w poniedziałek znów z nia jade bo jest za cicha , za spokojna , nie szaleje jak zawsze ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie paź 19, 2014 13:55 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

Historia trącąca myszką :)
:evil:
co mnie budzisz
Obrazek

o, co tam masz ciekawego ? Obrazek

ej, no daj mi to Obrazek

a co to ? to MYSZ ! Obrazek

hurra, ale super zabawka :) dla mnie? tylko dla mnie ? nie uciekniesz mi myszko Obrazek

zwiała..no nie ..jednak zwiała... Obrazek

i tak to właśnie z myszami bywa...
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 19, 2014 14:00 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

dylematy Lakiego..

oj twardo na tym stole... Obrazek

no długo będę czekał na ten kocyk ? Obrazek
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 19, 2014 16:23 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

mamaGiny pisze:Historia trącąca myszką :)
:evil:
co mnie budzisz
Obrazek

o, co tam masz ciekawego ? Obrazek

ej, no daj mi to Obrazek

a co to ? to MYSZ ! Obrazek

hurra, ale super zabawka :) dla mnie? tylko dla mnie ? nie uciekniesz mi myszko Obrazek

zwiała..no nie ..jednak zwiała... Obrazek

i tak to właśnie z myszami bywa...


Gosiu bardzo i to bardzo Ci dziękuję za wstawienie fotek :1luvu:

No a ja nadal bez laptopa :( :( :( :( Pisze od koleżanki ...

U Noemi mamy problem z kupalem , ale nie biegunka lecz zaparcia a u niej jest ziejący odbyt i przy kupalu aż krwawi i bardzo boli , i chyba będzie trzeba zmienić jej dietę na RC Fibree a ona też jest bardzo bardzo droga :( :( :( :(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro paź 22, 2014 16:51 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

Noemi ma zmianę diety , jadła i/d plus troszkę mięska indyczego ale zaczęły sie zaparcia a przy jej problemie z odbytem było to bardzo bolesne i ma teraz jeść mieszane i/d z rc fibre a tej drugiej praktycznie nie mam , bo te karmę dostaje Laki i juz sobie odsypałam trochę od niego , ale to zafundowała kocia przystań dla Lakiego a nie Noemi i nie wiem czy mogę pożyczyć , zresztą Laki tez ma zmianę diety , na rc urinary hd , ale ostrożnie bo nie wiemy czy nie powrócą problemy z kupalem , nie jest lekko oj nie :( :( :(

Wiec aktualnie potrzebna karma to rc fibre , i karma i/d bo trochę dla Noemi a te karmę je tez Matyldzia , bo rc urinary jeszcze troszkę mam , ale za około miesiąc znów będzie potrzebna , a nie ma za co kupić :(

Dług u weta szybko rośnie, jest już około 2000 tyś :cry: :cry: :cry:
Błagam o pomoc , sama nie dam rady :( :( :(
I bardzo proszę o wstawienie moich ostatnich postów na fb , nie pamiętam tam hasła i nie mogę sama tam pisać ... czy ktoś może ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lis 03, 2014 20:18 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

Noemi ma zapalenie gardła , nie je..
w dużo gorszym stanie jest Mikuś, cukier przekroczony 5- krotnie, guz stale rośnie :placz:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 03, 2014 21:04 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

:( Biedny Mikuś - w takim stanie musi się już kiepsko czuć i szanse coraz mniejsze :( :(
Noemi, trzymaj się :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lis 04, 2014 16:41 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

Alienor pisze::( Biedny Mikuś - w takim stanie musi się już kiepsko czuć i szanse coraz mniejsze :( :(
Noemi, trzymaj się :ok: :ok: :ok:

Ale nie cierpi , jest osłabiony ale nie ma bólu a to jest ważne , walczymy z zbijaniem cukru , ma zmienioną insuline i jest na kroplówce, bo aby wyciąć guza to musi być ustabilizowany cukier .

A Noemi dziś po wczorajszym antybiotyku lepiej , no i oczywiście nadal na nim będzie ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lis 04, 2014 16:42 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

Brutalna prawda , Tyskie Mruczki bankrutem :cry: :cry: :cry: , dług u weta ogromny , znacznie przekroczył 2000 tyś zł a wczoraj w aptece zapłaciłam za insulinę ( bo Miki ma zmianę insuliny ponieważ ta która dostaje nie reaguje na nia i cukier ma przekroczony 5 krotnie ) i oktanisept 100 zł a nie mam już karmy i/d gastro dla Matyldzi , Gai i Noemi która ma mieszana z rc fibre i tu dziękuje Aleuscha za kolejne 4g karmy która niebawem dojdzie :)
Ale kończy sie też karma rc urinary hd i bytowa dla reszty kotów i dla bezdomniaczków których jest coraz więcej i więcej :( i nie mam czym karmić , mięsa też nie mam za co im kupić :cry:
Nie mam też już ręczników papierowych ani podkładów 60-90 cm a chusteczek nawilżanych mam jeszcze tylko kilka paczek , jest bardzo bardzo źle :cry: :cry: :cry: błagam o pomoc , o pomoc nie dla mnie lecz dla tych kalekich starych , dla tych których nikt nie chce , a one chcą żyć mimo wszystko , błagam nie zostawiajcie mnie z tym samej ...
Po dość atrakcyjnej cenie sa w tesco ręczniki papierowe , może ktoś podaruje choć jedna rolkę .
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lis 04, 2014 16:46 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

Podeślę grosik, bo tak chyba najwygodniej. Dobrze, że z Mikim nie jest tak źle, jak to brzmiało z info mamaGiny :ok: . Wiem, że przy cukrzycy wysoki cukier nie boli, dlatego pisałam o kiepskim samopoczuciu (wiem jak to jest z moją ex-teściową cukrzyczką, u zwierzaków nie może być bardzo inaczej chyba).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lis 04, 2014 17:14 Re: Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gas

Alienor pisze:Podeślę grosik, bo tak chyba najwygodniej. Dobrze, że z Mikim nie jest tak źle, jak to brzmiało z info mamaGiny :ok: . Wiem, że przy cukrzycy wysoki cukier nie boli, dlatego pisałam o kiepskim samopoczuciu (wiem jak to jest z moją ex-teściową cukrzyczką, u zwierzaków nie może być bardzo inaczej chyba).

Kochana nawet nie wiem jak mam Ci dziękować :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 485 gości

cron