SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

dziękuję ,niech się spełnią nasze życzenia ,niech się spełnią nasze marzenia :piwa:

Dorotko, wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku Ci życzę, zdrowia, wyleczenia łapki, odnalezienia Yokusi, kasy i czego tam jeszcze sobie zamarzysz!

novena ,wieki całe :1luvu:

dzięki kochana i najlepszego dla ciebie.
Zniknięcie Yoko wszystko zmieniło ,jej powrót to było by zbawienie. :oops:

Żeby w nadchodzącym Nowym Roku nie było rzeczy niemożliwych :ok:

Dorciu wszystkiego naj naj najlepszego w Nowy Roku!aby wszystkie smutki i troski odeszły wraz z 2012 rokiem a Yoko wróciła do swojego domu!

Dziękuję .
Kara.tobie najbardziej dziękuję za Kaja888, dzięki Tobie poznałam tą wspaniałą dziewczynę :1luvu:

kochane SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU .

Szczęśliwego Nowego Roku!!!
Niech Yoko wróci jak najszybciej!!! :1luvu:

Wszystkim Dużym i Małym, Czytającym, Piszącym i Niepiszącym - SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU :kotek:

Przede wszystkim - aby Yoko wróciła :ok:

dziekuję i wam NAJLEPSZEGO :!:

Dorciu ja już 7 lat dziękuję Bogu i Misiowi za poznanie Kai. Jeśli kogoś można nazwać Człowiekiem przez duże C to właśnie JĄ.

A teraz na wesoło :wink:

Mam sylwestra z Panem Antybiotykiem :twisted:

Ale pocieszam się, że to zawsze jakiś facet jest :ryk:

Kara. pisze::oops:

Dorciu ja już 7 lat dziękuję Bogu i Misiowi za poznanie Kai. Jeśli kogoś można nazwać Człowiekiem przez duże C to właśnie JĄ.

A teraz na wesoło

Mam sylwestra z Panem Antybiotykiem Ale pocieszam się, że to zawsze jakiś facet jest

Masz rację .

Ty z Panem Antybiotykiem ? ja już go rzuciłam ,po tygodniu zażywania :mrgreen:

Dorciu - wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
I kciuki nieustające, bo bez Yoko te życzenia się nie spełnią... :1luvu:

Anemon dziękuję i wzajemnie ,niech się spełnią. :ok:

ukroiłam po plasterku wędlinki ,postawiłam frykasy papryczki ,ogóreczki ,sosiki i nic mi się nie chce

może do północy zgłodnieje .
Mam też tz. szampana Dorato ,ale kto mi go otworzy :twisted:

na środku pokoju stoi wielkie pudło,z boków będę robiła usztywnienie do plakatów .chcę rozwiesić wzdłuż ulicy ,na parkanie oddzielającym ulice od torów.

Ambrozja ,wyciągnęłam resztę tego pysznego wina od was ,wrzuciłam lodu i sobie piję narzekając że już nic więcej nie ma

Zrobiłam 5 dużych plakatów na tekturze ,okleiłam folią i taśmą ,jutro wieszam ,jeszcze nie wiem jak :roll:

no i sobie płacze .
głupia gęś .

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kto przegląda forum