5 grudnia.....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 03, 2012 19:58 5 grudnia.....

To moje osobiste koty. Los jest okrutny. Nie mogę ich zatrzymać mimo ,ze kocham je bardzo mocno:(((((( Myślałam ,że nigdy do tego nie dojdzie:(

Więcej: http://www.facebook.com/events/371266022952647/
Gdyby ktoś znał dobrych ludzi którzy pokochaja je tak mocno jak ja to proszę wspomnijcie.
Ostatnio edytowano Pt lis 30, 2012 0:06 przez martaslupsk, łącznie edytowano 1 raz

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Śro paź 03, 2012 21:15 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

martaslupsk pisze:To moje osobiste koty. Los jest okrutny. Nie mogę ich zatrzymać mimo ,ze kocham je bardzo mocno:(((((( Myślałam ,że nigdy do tego nie dojdzie:(

Więcej: http://www.facebook.com/events/371266022952647/
Gdyby ktoś znał dobrych ludzi którzy pokochaja je tak mocno jak ja to proszę wspomnijcie.

:!: :!: :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro paź 03, 2012 21:27 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

niestety wydarzenie mi się nie otwiera przez co nie mogę go udostępnić. Podnoszę temat. Ja kici niestety na razie wziąć nie mogę. To wydarzenie jest publiczne czy tylko dla znajomych? Bo jak już mówiłam ten link u mnie odsyła do zbiorowych wydarzeń a nie do tego konkretnego.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro paź 03, 2012 21:30 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

to wydarzenie nie jest publiczne, mi się nie otwiera.
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro paź 03, 2012 21:32 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

Mnie też się nie otwiera. Marta, napisz choc parę słów, co się stało?
Obrazek

mgj

 
Posty: 12151
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 03, 2012 23:52 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

Jak wielu osobom już wiadomo ja z moją córeczką mieszkam z babcią. Niestety w ciągu dwóch miesięcy okrutne choróbsko niszczy moją babcię.Przegrywa walkę z rakiem. Nie wstaje już z łóżka, załatwia się w pampersy , mało ogarnia.Jest źle, bardzo źle. jako,że jestem sama i oprócz opieki nad 3 miesięczną córką opiekuję się babcią , która mnie wychowała. Nie daję rady zajmowac się jeszcze zwierzakami. Zaniedbuje je bo fizycznie , psychicznie i finansowo nie daję rady. Córka też mi choruje ( podejrzewają padaczkę). Podjęłam bardzo trudną decyzję ,że dwójce najmłodszych i jedynych zdrowych kotów musze znaleźć nowy dom. Zostawić chce całkiem nieadopcyjnego starego kocura i psa .Wiem ,że to jest okrutne oddawaćswoje zwierzęta ale w tym momencie nic im nie zapewniam.Kocham je bardzo i bede szukala tak długo az znajde cudownych ludzi którzy je pokochaja tak mocno jak my. Nie oddam ich pierwszej lepszej osobie. Mam nadzieję ,że zrozumiecie moją decyzję.

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Czw paź 04, 2012 0:51 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

:(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 04, 2012 6:45 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

podbiję, bo ważne
a są gdzieś ich zdjęcia?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 04, 2012 6:49 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

Marto strasznie współczuję !
Tu nie ma dobrego wyjścia, choroba Babci spadla na Ciebie, a przeciez i tak nie było Ci łatwo :(
Mam nadzieję,że uda sie kocinom znaleźć domy, bo w tej sytuacji naprawdę nie masz innego wyjścia :( :( :(
Dołączyłam do wydarzenia, ale nie da się go udostępnić :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw paź 04, 2012 7:55 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

hop
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 04, 2012 8:12 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

Szczerze współczuję, bądź silna.
Trzymam kciuki :ok:
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Czw paź 04, 2012 22:50 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

data wydarzenia jest poprawiona....proszę udpstępniajcie. Przemyciłam dzisiaj wiktorie na oddział do babci. Babcia dała radę tylko powiedziec że bardzo ją kocha i że przeprasza ,że nie może być dłużej z nami. Poryczałam się i uciekłam.

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Czw paź 04, 2012 23:00 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

Marta jest mi bardzo przykro :cry: :cry: :cry: To takie straszne babcia i oddać swoje zwierzęta.Rozumiem i gdybym musiała zrobiłabym tak samo,ale tylko odpowiedzialnym osobom powierzyłabym koty.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 04, 2012 23:03 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

Nie oddam ich w pierwsze lepsze ręce i za nic nie chciałabym ich rozdzielać.

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Czw paź 04, 2012 23:08 Re: Moje osobiste koty. Los jest okrutny. :((Nowy dom na cit

niestety tak się to życie czasem układa, że jak się wali to wszystko po całości. Jedyne co mogę zrobić to udostępnić (trzymaj się dzielnie :*)
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, egw, Google [Bot], Gosiagosia, nfd i 80 gości