» Pt wrz 28, 2012 16:07
Mikrokotki z choinek przy parkingu - Warszawa Wlochy
Kochani,
w moim miejscu pracy (osiedle Kopernik na Wlochach przy Castoramie) na terenie ulegly sie kotki w choineczkach. Mamusia szylkretka i byly 4 maluchy, ochrona mowila ze zostaly zabrane ale dwa dzisiaj widzialam, burasek i pingwinek. Armageddon na moje to ze 3 tygodnie maja, nie wiecej, jeszcze bardziej pelzaja niz biegaja :/ Nie jestem niestety w stanie im pomoc (ostatnio mialam dluzszy kontakt z pp i opiekunami tych chorych zwierzat, wolalabym nie dotykac takich szkrabow), pomijam 8 kotow u siebie i to ze ledwo ogarniam finansowo i lokalowo:( Dlatego tez ten watek, moze ktos by znalazl miejsce u siebie w domu czy na posesji, idzie zima... Ochrona dwoi sie i troi, karmi, rozglasza ale ida chlodne dni a poza tym choinki sa przy parkingu, ruch niewielki ale jednak jest. Wiem ze pewnie wszyscy pozapychani ale zawsze warto sprobowac.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....Franuś [*] w moim serduszku na zawszeDzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...Bokiruniu [*] dziękuję...