Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
bodzia_56 pisze:Udostępniłam wątek na FB , może ktoś się zainteresuje
[/quote]
kasia04051987 pisze:No nic...sprawy sie tylko nawarstwiaja......:(:( przedstwaiam o to 2 kociaki na 99% są to swie kotki wiek ok 4,5miesiaca dom tymczasowy sie konczy....jak sie ni nie znajdzie moze wroca na ulice:(
Kotka okocila sie na szmatkach na podworku....kociaki podrosly...dobra pani je karmila.....jak otwierala drzwi do domu to kociaki same sie prosily i wbiegaly na pokoje aby sie pobawic..jednak pozniej wracaly znow na podworko i na Swoje szmatki....Pani poprosila mnie o pomoc..... udało mi sie zalatwic klatke bytowa<koty nie potrafily sie zalatwiac do kuwety i byly pol dzikie, glaskac sie nie daly> teraz kociaki sa juz drugi tydzien u kobiety....w sumie w bytowce sa tylko na noc slicznie zalatwiaja sie w kuwecie daja sie glaskac jedzenie czlowiekowi z buzi wyciagnely by lapkami:P sa kochane ale jeszcze bojazliwe...... pani je miala osowic i mielismy szukac domu...niestety pani ma okropna alergie,,,,dusi sie niesamowicie....potrzebny ds albo dt na cito....kociaki mozna rozdzielic...pomozcie prosze.... na pocieszenie powiem ze mamusia kociakow biega juz z nowa rodzinka...nie wiem ile jest maluchow jeden widziany bo wybiegl wczoraj za mamusia i strasznie plakal...nie dodam tego ze wybieg na jezdnie....:/ nie wiem co robic...trzeba wydac te i lapac male i mamke do sterylki......
Kociaki wcale nie chca wracac na podworko..... nie stoja pod drzwiami nie miaucza na oknie.... nie wyobrazam sobie aby je wypuscic teraz na to zimno.... jak nigdy prosze wyjatkowo mocno prosze o pomoc
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Zeeni i 501 gości