Odczyn po zastrzyku hormonalnym

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 22, 2012 18:07 Odczyn po zastrzyku hormonalnym

Witam
moja 1,5 roczna kotka brytyjska Lea w lutym dostała zastrzyk hormonalny/miała ruję permanentną/
po jakimś czasie sierść odbarwiła się w tym miejscu .Lekarka w czasie wizyty żeby obejrzeć co się stało wygoliła jej to miejsce Okazało się że przyczyną jest to odczyn po zastrzyku.
Teraz moja koteczka ma wyłysiałe miejsce/sierść nie odrasta/mało tego skora w miejscu zastrzyku pękła jest dziura i weterynarz stwierdził ze trzeba chirurgicznie usunąć środek który ja uczulił i chyba nadal tam siedzi Czy ktoś miał taki przypadek czy może jest inny sposób aby pomoc mojej malutkiej?bardzo proszę o wasze doświadczenia pozdrawiam Małgosia

lemmy26

 
Posty: 10
Od: Sob wrz 22, 2012 17:40

Post » Sob wrz 22, 2012 20:19 Re: Odczyn po zastrzyku hormonalnym

Witaj,
może napisz na podforum dla hodowców?
viewforum.php?f=10
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34268
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Sob wrz 22, 2012 20:38 Re: Odczyn po zastrzyku hormonalnym

Po każdym zastrzyku może się coś takiego zdarzyć :(
Tyle że po jednych częściej, innych rzadziej - ale tak bywa. Zazwyczaj wkrótce po iniekcji.
Acz tak na marginesie - jestem wielkim przeciwnikiem zastrzyków hormonalnych - taką ruję można przerwać tabletkami, jest to o wiele mniej obciążające i daje możliwość ich odstawienia w jednej chwili gdyby kotka źle na nie zareagowała - przy zastrzyku nie ma takiej możliwości.
Ta kotka jest hodowlana?

Nie widzę tej zmiany, ciężko coś powiedzieć, ale wetka może mieć rację.
Tyle że operacja to będzie usuwanie martwiczych komórek a nie preparatu, on się już rozlazł. Przynajmniej taką mam nadzieję. Przy takiej operacji trzeba usunąć wszystkie martwe tkanki.
Czasem się po prostu taką ranę zaopatruje, pilnuje - i wygaja się sama z czasem.
Ale bywa że operacyjne oczyszczenie jest konieczne.

Jednak muszę napisać o czymś jeszcze.
Zastrzyk był bardzo dawno, w lutym.
Zdarza się że w miejscu zastrzyku powstaje silny odczyn zapalny.
I niestety zdarza się że po pewnym czasie przekształca się on w paskudny nowotwór... Mięsaka. Każdy odczyn który się w ciągu miesiąca nie wchłonie tak naprawdę powinien być wycięty.
Jest niestety możliwość że ta rana to nie martwica jako taka, po szczepieniu - ale zmiana nowotworowa. Koniecznie pobrałabym z niej wycinek.
Mięsak to zazwyczaj guz, nie dziura, ale nie podoba mi się że od zastrzyku minęło tyle czasu.
Nie lekceważyłabym tego.

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, jolabuk5, kasiek1510, Necz, Szeska, Zeeni i 280 gości