[OŚWIĘCIM] TO JUŻ OFICJALNE: MIECIO POJECHAŁ DO DOMU!!! :)

Super

oby kastracja przebiegła bez komplikacji i żeby tylko domek okazał się najlepszy pod słońcem :kotek:

potrzymam jeszcze :ok:

tak na wszelki wypadek, choć mam wielką nadzieję, że wszystko zakończy się zgodnie z planem :lol:

My też trzymamy

Uroczyście mogę już poinformować, że Miecio pojechał do nowego domku! Obrazek

Poranna kastracja przebiegła bez przeszkód, Miecio miał też przy okazji usuwanego z uszu świerzbowca (normalka w przypadku kotów wolnożyjących...) i przetrwał to wszystko spokojnie i z godnością.

Teraz już na pewno grzeje swój kuperek na kolanach u swoich Dużych - to bezdzietne małżeństwo, jak mówiłam, mają dom pod Chrzanowem. :ok:

Państwo zakochani w nim po uszy, wygłaskali go już przy pierwszym spotkaniu - na co on z chęcią przystał i jak to miał w zwyczaju sam dopraszał się o więcej. :kotek:

Wszystkim na osiedlu będzie teraz brakowało tego miziaka, ale też i wszyscy świętują, że dla Miecia skończył się epizod nocowania na mrozie - od teraz czekają go same szczęśliwe dni, na jakie ten przymilny kot zasługuje. :1luvu:

W tym miejscu chciałam podziękować wszystkim za zainteresowanie, wklejanie bannerków, pomoc w rozgłaszaniu - jesteście cudowni!!! Obrazek

Uwielbiam takie szczesliwe zakonczenia

odpinam banerek oby Miecio byl grzeczny i ladnie kuwetkowal :ok:

Tak mi się micha cieszy jak czytam te wiadomości!
Bądź szczęśliwy kociaku!
Jak będą jakieś wieści z domku to napisz Iza proszę.
Wielkie dzięki dziewczyno, masz wielkie serducho :1luvu:

Pewnie, jeśli tylko pojawią się jakieś informacje, na pewno się nimi z Wami podzielę.

Mi się też usta cały czas rozciągają w uśmiechu, że zdążyliśmy na czas przed większymi mrozami i że w ogóle się udało zmienić los Miecia. :1luvu:

Oby tych happy endów było tu na Forum jak najwięcej! :ok:

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

coś wiadomo :?:

Nie, nie dostałam póki co żadnego info. Podpytam jutro siostrę czy coś słyszała od p. Król, ale wydaje mi się, że jak tylko dostanie jakieś wiadomości, to mi przekaże. :wink:

poczekam na info i jak będzie na 100% super to z radością odepnę banerek :lol:

Bannerek można z czystym sercem odpiąć - siostra napisała, że Państwo kontaktowali się z p. Król i powiedzieli, że już w drugą godzinę pobytu Miecio ładnie zjadł wszystko, łasił się, dawał głaskać i siadał na kolanach - nie stresował się bynajmniej zmianą miejsca zamieszkania.

Jak dostanę kiedyś jakieś zdjęcia to tu wrzucę.

solarie pisze:Bannerek można z czystym sercem odpiąć - siostra napisała, że Państwo kontaktowali się z p. Król i powiedzieli, że już w drugą godzinę pobytu Miecio ładnie zjadł wszystko, łasił się, dawał głaskać i siadał na kolanach - nie stresował się bynajmniej zmianą miejsca zamieszkania.
Jak dostanę kiedyś jakieś zdjęcia to tu wrzucę.

Bardzo sie cieszymy

A my mamy na przechowaniu 3 colorke do jutra:P

Cudowne wiesci to ja tez odpinam dziś banerek

solarie dobra robota!!

[OŚWIĘCIM] TO JUŻ OFICJALNE: MIECIO POJECHAŁ DO DOMU!!! :)

Kto przegląda forum