prawie rok minal od pierwszego i na razie ostatniego odrobaczenia, ktore przebieglo dosc dramatycznie
viewtopic.php?f=1&t=135855&start=45
zastanawiam sie czy powinnam kotki odrobaczac ? czy to jest konieczne jezeli kociaki sa ok ?
zastawiam sie bo te tablety to w pewnym sensie trucizna, po co mam je truc ?
kociaki niewychodzace, w wiekszosci jedza domowe jedzenie /gotowane dla nich, nie "ludzkie"/ suche i kocie puszki, ale tez jedza surowizne wczesniej sparzona lub przemrozona.