Riva we własnym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 11, 2012 16:12 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

o matko! ale suuuper!!
:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
opiszcie procedurę :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 11, 2012 19:58 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

Kicia wczoraj tylko czekala, az wykonamy radosne telefony, ze jest w domu, chwile odsapniemy od emocji, zjemy kanapke ze scisnietym od dawna zoladkiem i sobie pojde, zeby mogla byc znow tylko z Halina. Dla Haliny jak zawsze miziasta, zmeczona, szczesliwa, ze znow w domu. :)
Az mi zal, gdy pomysle o kolejnym stresie, ale czeka na nia swietny DS. Mam nadzieje, ze wizyta PA to potwierdzi. Przemila, delikatna, wrazliwa dziewczyna /kobieta czeka na Rive jako kumpelke dla swojego kocurka. Wspierala nas caly czas, martwila sie, nie tracila nadziei. Zakochana w Rivie, widziala u Haliny, jak kicia zmyka przed obcymi, ale jest zdecydowana walczyc o jej zaufanie :)
Riva znalazla sie dokladnie tak, jak obstawialam. Nie bardzo juz wierzylam w ciagle oblatywanie terenu, bo nie bylo zadnych sladow. Mialam raczej nadzieje, ze wreszcie ktos inny ją zobaczy przypadkiem. Charakterystyczna kicia na terenie, gdzie nie ma kotow. Zaczepialam mase ludzi, opowiadajac o kici, szczegolnie ludzi z psami...No i w poniedzialek w pracy telefon od przejetej Haliny, zadzwonila do niej przemila pani, ze odkryla kryjowke Rivy. Siedziala w miejscu, ktore w jakims zaslepieniu mijalysmy. Na koncu oblatywanych podworek wjazd z Krasinskiego blisko Broniewskiego na otwarty parking na gorce, a tam murek wokol parkingu i w nim jakis lufcik. Pani widziala kicie w lufciku, jej piesio ją tam prowadzil :)
Halina poleciala zaraz po pracy i zadzwonila chlipiac, ze widzi koteczke siedzaca w tej dziurze. Nie wiem, gdzie ten lufcik wychodzi, moze do jakiegos pomieszczenia pod parkingiem. Jeszcze z pracy zadzwonilam do Agneski, zeby migiem zorganizowac klatke lapke, najblizej bylo do Aleby, ktora mnie przeszkolila w obsludze. Dzieki! W zyciu nawet nie towarzyszylam przy lapaniu kotow w klatke, Halina nawet nie slyszala o takim wynalazku. Zakupilam przysmak Rivy w ilosciach hurtowych, czyli udka z rozna i lyskasa dla smrodku. Pomeczylam jeszcze telefonami forumowe kolezanki - specjalistki od lapania warszawskich dzikusow. Dzieki za rady! Balam sie bledu, zeby kotki nie wystraszyc.
Ustawilysmy klatke na poziomym, czyli przy samej drodze, bo lufcik byl nad stromą trawiasta gorką. Siadlysmy z drugiej strony murka na parkingu, przygotowane na czekanie wiele godzin, a dopiero sie sciemnialo. Po paru minutach Halina zauwazyla przebiegajacego ciemnego kota, ale nie byla pewna, czy to Riva. Odczekalysmy z ironia rozmowy telefoniczne na parkingu jakiegos biznesmena bez biura, w koncu sobie polazl. A za chwile zza murka wychylila sie niunia, popatrzyla sobie na nas, my udajac glupie bez ruchu na nią :mrgreen: Po paru minutach znow wyjrzala. My milczac synchronicznie gadalysmy ze sw. Antonim, bo kicia przy tym murku byla prawie w klatce. W koncu łupnęło, polecialysmy do klatki, w ktorej siedziala wystraszona kiciunia. Chyba nawet pol godziny nie czekalysmy. Kicia najwidoczniej juz wychodzila z kryjowki, szukajac jedzenia. Jak ona znalazla ten lufcik, malutka, no? Pewnie przeszla ogrodki koscielne i tam znalazla kryjowke.
Pani z pieskiem odmowila nawet nagrody, moze przynajmniej piesio nie odmowi smakolykow. Kojarze te panią, obiecywala sie rozgladac, bo z okien ma widok na parafialne ogrodki. Mowila, ze ma pieska ze schroniska :)

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 13 >>

Post » Wto wrz 11, 2012 20:35 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

lubię takie zakończenia... :ok: :ok: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21729
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 11, 2012 21:05 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

:D :D :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 11, 2012 21:28 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

Arcana, czy mogę wkleić opis poszukiwań Rivy do wątku Kotów Odnalezionych?Bardzo się cieszę:)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14567
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto wrz 11, 2012 21:44 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

cichutko kibicowałam i teraz baaaardzo się cieszę :dance: :dance2: :piwa:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 12, 2012 7:03 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

Bardzo dziekuje :)
Magicmada, pewnie, ze mozesz kopiowac. Pouczajace moze byc to, ze oblatujac wielokrotnie jakis teren, mozna konsekwentnie omijac miejsce, w ktorym jest kot. Za gorka jest tylko budynek bez krzakow i otwartych okienek, na gorke z parkingiem tylko wjazd dla samochodow, jakos zupelnie automatycznie robilysmy w tym miejscu w tyl zwrot i omijalysmy murek z lufcikiem. Moze zreszta koteczka nie od razu sie tam pokazywala, pani z pieskiem wczesniej jej nie widziala.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 13 >>

Post » Śro wrz 12, 2012 7:10 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

Widocznie już była tak głodna, że głód pokonał strach i wyszła ?
Grazko-oby wszystkie koty , które zaginęły miały tyle szczęscia-biedna Wenus z mojego podpisu i Maciek-tez z Olsztyna nie miały takiego szczęscia, a i osby, które powinny ich szukać jakoś mało robią, a jedna nie robi absolutnie NIC!!!! :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro wrz 12, 2012 7:53 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

Czasem się zastanawiam dlaczego tak jest, ze gdy się kota szuka, to najczęściej omija się miejsca gdzie kot siedzi i się oczywiście nie odzywa.
A co do poszukiwań w Olsztynie? Bez urazy, ale to nie są poszukiwania tylko jakieś przypadkowe bieganie raczej bez szans na odnalezienie kota. A choćby dlatego "że Maciuś jest widywany" ale jakoś nikt go nie łapie. Podkreślam - "ŁAPIE" :( :(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5474
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro wrz 12, 2012 13:18 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

Gratuluję - jak na pierwszą w życiu łapankę, wynik macie rewelacyjny! :D
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 12, 2012 14:31 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

Gratulacje kobitki.
Rivę widziałam tylko przez moment w samochodzie Agneski... w trakcie transportu z Czerwińska.
Wiem ile przeżyłyście...

Cieszę się ze szczęśliwego zakończenia.
Samych radosncyh dni mała Rivko... :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro wrz 12, 2012 16:13 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

Iwonami pisze:Czasem się zastanawiam dlaczego tak jest, ze gdy się kota szuka, to najczęściej omija się miejsca gdzie kot siedzi i się oczywiście nie odzywa.
A co do poszukiwań w Olsztynie? Bez urazy, ale to nie są poszukiwania tylko jakieś przypadkowe bieganie raczej bez szans na odnalezienie kota. A choćby dlatego "że Maciuś jest widywany" ale jakoś nikt go nie łapie. Podkreślam - "ŁAPIE" :( :(

Iwona-zgadzam sie z Tobą! :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw wrz 13, 2012 12:47 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

Czytając ten i inne wątki o poszukiwaniach zaginionych kotów, widzę, że ani Wenus, ani Maciuś nie mają szans na odnalezienie, bo zwyczajnie nikt ich nie szuka, czy jak w przypadku Maciusia nie łapie. :cry:
Podpisuję się pod tym co napisała kropkaXL i Iwonami.
Przykro mi jest, także z powodu tego, że osoba odpowiedzialna za poszukiwania, jest "głasakana" po główce za to, że "szuka, widzi " a wszelkie słowa krytyki, są przyjmowane jako atak na nią.
Nawet nie wiadomo czy się tam odzywać, aby nie zostać zbesztanym za gnębienie "poszukującej" :cry:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Czw wrz 13, 2012 13:12 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

Gratuluję i bardzo się cieszę z udanego łapania :ok: :ok:
Rivko :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw wrz 13, 2012 13:41 Re: Riva znów w domu. Ufffffffffffffffff :)

szukanego kota trzeba po prostu KOCHAĆ ani Maciuś ani Wenus nie są na tyle kochani aby ich szukać :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21729
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Majestic-12 [Bot], Rudolfa, Zeeni i 541 gości