dochodzę do wniosku, że koty są nie normalne (w pozytywnym znaczeniu tego slowa). To jak jak z niektórymi ludzmi: "ja tego nie zrobię...? to patrz" hahaha
Ciekawe zdjęcia to na oknie dachowym najlepsze, a 2 miejsce zajmuje kabina prysznicowa
Straszcie mnie dalej...
Nie mam papierowych lamp, tam gdzie jest szafa jest blisko łóżko więc niech skacze, nie będzie to ryzykowny skok, w drugim pokoju to też raczej ryzyka nie widzę... W garderobie mojej mamy miałaby niezłą zabawę, ale lepiej by tam nie szła, bo to mogłoby się dla niej źle skończyć. A w innych pokojach mam niskie szafy
Mam pytanie: czy można kotu podawać śmietanę? Moja mama mu dziś dała, w ramach prób na szybkie przytycie i odwodnienie.