Torba dla kota. Jaka lepsza?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 03, 2004 13:35 Torba dla kota. Jaka lepsza?

Wielu z was pewnie takich transporterów używa więc się chciałam poradzić.
Do tej pory kociaki zawsze były wozone samochodem więc nie było problemu i podróżowały w wiklinowym koszu, dużym i ciężkim. Do chodzenia na piechotę jednak taki kosz się nie nadaje i pomyslałam o kupnie torby. Znalazłam na Allegro różne transporterki i teraz pytanie do was, który się bardziej sprawdzi? Jeden to zwykła torba z której wystaje kocia główka. Obawiam się tylko czy w takiej torbie kot nie jest zbyt ściśnięty? A drugie to już coś jakby klatka i to podoba mi się bardziej. Mam tylko wątpliwości co do tej siatki z której są zrobione ścianki. Czy jest w miarę odporna na kocie pazurki i czy po niedługim czasie nie zostaną z tego strzępy? Sprzedawca twierdzi że oczywiście, ale wiadomo że jak się chce coś sprzedać to trzeba zachwalać :wink: . Wole opinię kogoś kto już coś takiego używał.
Zajrzyjcie na poniższe linki i doradźcie mi coś.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=24705771

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=24832973

Z góry dziękuję :D
"Czas spędzony z kotem nigdy nie jest stracony"

Obrazek Gaia i Antałek

Kliodna

 
Posty: 266
Od: Pon mar 15, 2004 22:43
Lokalizacja: Błonie

Post » Pon maja 03, 2004 13:54

A może platikowy transporter? :D
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 03, 2004 14:06

ja mam plastikowy transporterek - i bardzo go sobie chwalę

Z tych dwóch aukcji,ja bym wybrała droższą wersję, czyli: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=24832973
myślę, że kotu po pierwsze będzie wygodniej - będzie mógł się w takiej torbie kręcić i wiercić do woli,a po drugie - chyba tak będzie bezpieczniej. Zdarzyło mi się parokrotnie niosąc kota w transporterku mijać na ulicy osoby z psami. Nie zawsze te psy były na smyczy. Nie wiem jak mogłaby rozwinąć się sytuacja, gdybym nosiła kota w torbie, z której wystawałaby jego głowa - kot mógłby zostać zraniony przez takiego psa, albo po prostu zwiać przez ten otwór.
Ja bym na Twoim miejscu szukała raczej zamkniętych transporterów.
Plastikowy ma tą przewagę nad torbą, czy wikliną - że łatwiej go umyć z ewentualnych niespodzianek, tym bardziej, że łatwo można go rozebrać na "czynniki pierwsze" - tak mi się wydaje.
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

AGA-cka

 
Posty: 9120
Od: Pon kwi 19, 2004 20:15
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon maja 03, 2004 14:19

Jesli juz torbe, to wybralabym te druga. Z pierwszej kot moze myknac i jesli nie zabezpieczony dodatkowo, to moze byc bardzo niewesolo :( , a jesli w szelkach i przypiety to zawisnie na tych szelkach - rowniez nieprzyjemne. Poza tym wyobrazam sobie, ze w takiej miekkiej torbie jest kotu po prostu niewygodnie i ciasno.
Ostatnio edytowano Pon maja 03, 2004 14:21 przez Inka, łącznie edytowano 1 raz

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pon maja 03, 2004 14:19

No owszem, myślałam o takim plastikowym, tylko wydawało mi się że do takiego noszenia na ramieniu wygodniejsze jest coś bardziej miękkiego. Tzn. wiem że dla kota pewnie takie sztywne jest lepsze i głównie o kiciusiu powinnam myśleć :oops: ale skoro ja mam tego kota nosić to i sobie musze pomyśleć żebym wogóle była w stanie go nosić :wink: Niestety tu i ówdzie jestem trochę koścista :? i po takich twardych klatkach jestem potem cała poobijana.
"Czas spędzony z kotem nigdy nie jest stracony"

Obrazek Gaia i Antałek

Kliodna

 
Posty: 266
Od: Pon mar 15, 2004 22:43
Lokalizacja: Błonie

Post » Pon maja 03, 2004 14:21

Raczej (zdecydowanie) ta druga. Jest bezpieczniej zamykana i bardziej, hmmm, przestronna - z tej pierwszej kotu latwiej jest niestety uciec :(
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 03, 2004 14:22

Mam podobna jak ta druga, wykorzystuje ja jako rezerwe :) dobrze spelnia swoja role :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 03, 2004 14:24

no to jeśli ma być koniecznie miękkie - to bym wybrała zamknietą torbę - pomimo, że dużo droższa - masz wtedy swego rodzaju kompromis: Ty będziesz nie poobijana, a kot bezpieczny
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

AGA-cka

 
Posty: 9120
Od: Pon kwi 19, 2004 20:15
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon maja 03, 2004 14:27

Poza tym w tej drugiej bedzie mogl sie swobodnie obrocic :roll: czasem kociaste maja to do siebie, ze lubia sie w czasie transportu schowac tak, zeby nic nie widziec, trzymanie ich na sile lebkiem na zewnatrz miedzy obcymi ludzmi, miejscami i psami, raczej nie musi byc dla nich przyjemne :(
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 03, 2004 14:37

Ja mam taką jak ta pierwsza i zdaje egzamin, ale wyłącznie dla Okruszki. To jest niezwykle inteligentna, ciekawa świata kotka, a poza tym poza domem, np. u weta, preferuje wwielką bliskość ze mną. Torba daje jej to wszystko: wygląda sobie na świat i wszystko może zobaczyć ,a zarazem jest niemal przytulona do mnie. Jeśli w jakimś momencie czuje się mniej bezpieczna, jakoś przysiada i chowa się w torbie cała, z głową. Oczywiście przypinam ją karabińczykiem. W transporterku mam wrażenie, że czuje się gorzej, złości się na zamknięcie i wogóle.
Ale pozostałych kotów boję się w tym nosić. Murzynek potrafi szaleć i gotów mi nagle uciec z całą torbą (on wszystko potrafi :roll: ), Myszka to panikara, w transporterku chowa się w najdalszy kąt i płacze, więc też w torbie byłoby jej źle, a Agatkę jeszcze za mało pod tym względem znam.
Tak, że wszystko wg. mnie zależy od kota.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 03, 2004 15:03

kinus pisze:Mam podobna jak ta druga, wykorzystuje ja jako rezerwe :) dobrze spelnia swoja role :)


A co z tą siatką, z czego ona jest? Kot nie próbuje tego rozerwać?
"Czas spędzony z kotem nigdy nie jest stracony"

Obrazek Gaia i Antałek

Kliodna

 
Posty: 266
Od: Pon mar 15, 2004 22:43
Lokalizacja: Błonie

Post » Pon maja 03, 2004 16:52

Pół dnia zastanawiania i torba kupiona :) Teraz tylko poczekać na przesyłkę i z nowym nabytkiem po odbiór nowego koteczka :dance2: .
Mam nadzieję że mu się spodoba :?
"Czas spędzony z kotem nigdy nie jest stracony"

Obrazek Gaia i Antałek

Kliodna

 
Posty: 266
Od: Pon mar 15, 2004 22:43
Lokalizacja: Błonie

Post » Pon maja 03, 2004 17:15

jak domyslam się po obejrzeniu aukcji wybór padł na torbę zakryta?
Ostatnio widziałam mojego sąsiada posiadającego hodowlę kotów z taką torbą jak wracał od weterynarza. Wyglądało to tak: jedna torba przełożona przez ramię, a w rękach dwa transporterki :D Wyglądało to zabawnie :D
Miłego użytkowania - mam nadzieję, że nasze rady na coś się przydały
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

AGA-cka

 
Posty: 9120
Od: Pon kwi 19, 2004 20:15
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 255 gości