Problemy z kotką po tymczasowej obecności innego kota.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 03, 2012 9:57 Problemy z kotką po tymczasowej obecności innego kota.

Witam, potrzebuję Waszej rady!

Przez dwa dni miałam w domu małego uratowanego kociaka, dla którego szukałam domu. Maluch jest od wczoraj u swojej nowej rodziny. Rozważałam zatrzymanie go, ale niestety.. Moja domowa kocina ( Milka ma około dwóch lat, jest kotem wychodzącym rano i wracającym koło 16) mówiac delikatnie nie była 'intruzem' zachwycona. Zaczęła na niego syczeć i szykować się do ataku, podrapała mamę, kiedy ta ją przytrzymała. Koniec końców Kocica siedziała z rodzicami na parterze domu a Maluch u mnie w pokoju, na górze. Milka była sztywna, bardzo spięta, miała spocone z nerwów łapki. Teraz, kiedy Mały pojechał odkurzyłam pokój w którym przebywał, zmieniłam pościel w której spał itp. żeby nie denerwować jej jego zapachem. Kiedy wróciła do domu zjadła i zaczęła płakać pod drzwiami, znów była wystraszona i zestresowana. Mama wzięła ją na ręce i pokazała, że w domu nie ma już Malucha, kończąc 'obchód' w feralnym pokoju. Kotka zaczęła tam piszczeć i płakać, nie chciała tam przebywać. Nie rusza swojego kocyka, na którym Mały przez chwilę stał. Nie wchodzi nawet na piętro.

Milka była małą, wchudzoną kulką uratowaną z ulicy podczas największych mrozów, zagonioną w róg przez psa. W takich okolicznościach kociak był rozpieszczany i wszyscy bardzo go adorowali. Nie wyrosła jednak na typ przytulaka. Raczej nie podchodzi do nas sama. Nie spodziewałam się, że aż tak przeżyje niespełna 48h obecności kociaka.

Czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Proszę, podpowiedzcie mi coś. Bardzo mi przykro, że Kocica tak to przeżywa i nie chcę popełnić kolejnego błędu.

karolina_lodz

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 01, 2012 18:02

Post » Pon wrz 03, 2012 10:13 Re: Problemy z kotką po tymczasowej obecności innego kota.

Karolina, wprowadzenie nowego kota do domu, to dla rezydenta tak, jakby przyprowadzić faceta i powiedzieć mężowi: 'kocham Cię ale Janek zamieszka z nami" - szok kulturowy. Koty różnie to znoszą, niektóre lepiej inne wcale ale zawsze potrzeba czasu. Stres, foch, niejedzenie, chowanie się, agresja to częste zachowania przy dokoceniu. Z czasem na ogół mijają i są różne metody, żeby koty się szybciej zintegrowały ale teraz, to tylko okazuj kotce, że jest ważna, baw się z nią, dawaj przysmaki.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon wrz 03, 2012 11:31 Re: Problemy z kotką po tymczasowej obecności innego kota.

Dziękuję za odpowiedź, teraz już chyba nic więcej nie mogę zrobić.
Mam nadzieję, że jakoś sobie z tym poradzimy :)

karolina_lodz

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 01, 2012 18:02




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kotcsg, Meteorolog1, Natalka49, Zeeni i 246 gości