Uwięziony kot...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 01, 2012 11:10 Uwięziony kot...

Witam. Wczoraj idąc ulicą zauważyłem zamkniętego kota. Biedak nie mógł wyjść z dziury z kratami. Męczyłem się 2h żeby te kraty wyłamać, straż miejska nie była skłonna pomóc...ale do rzeczy. Sam mam 2 koty, NIE ma najmniejszych szans żeby rodzina zaakceptowała kolejnego. Kotek ma max z 2 miesiące i z ręka na sercu mówię,że tak pogodnego kota jeszcze nie widziałem :) Mruczy dosłownie za każdym dotknięciem, non stop chce się bawić , nic się nie boi... Tylko pytanie , co mam z nim zrobić? Jestem z Poznania, w jaki sposób mogę znaleźć mu dom? Jeśli nie znajdzie się ktoś, niestety ale będę musiał odwieźć go na pobliskie działki do innych dziko-żyjących kotów...tego nie chce, dlatego błagam o pomoc... są szanse na adopcje?

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob wrz 01, 2012 11:25 przez Tabrox, łącznie edytowano 2 razy

Tabrox

 
Posty: 5
Od: Pt paź 23, 2009 18:21

Post » Sob wrz 01, 2012 11:18 Re: Uwięziony kot...

Przede wszystkim zmniejsz zdjęcie.Kot być może się komuś zgubił, trzeba wywiesić ogłoszenia ( w najbliższej lecznicy również).Potem można go ogłosić i szukać mu domu, o ile nie chcesz, czy nie możesz go zatrzymać.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 01, 2012 12:24 Re: Uwięziony kot...

Proszę nie na działki, oswojony maluch sam nie da sobie rady, zginie.
Kończą sie wakacje, zaczynają adopcje, jest piękny, malutki ma szansę na dom.
Daj mu trochę czasu, CatAngel za symboliczną opłatą robi pakiety ogłoszeń, skontaktuj się może z nią.

Ruszyło mnie, jest taki podobny do mojego tamtegorocznego znajdka, teraz to najkochańszy kot pod słońcem.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1270
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Sob wrz 01, 2012 18:17 Re: Uwięziony kot...

Bądź dla niego DT, na forum są dziewczyny z Poznania, które pomogą ci w adopcji. Poszukaj na Kociarni. Trzymam kciuki. Nie na działki.

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Nie wrz 02, 2012 20:50 Re: Uwięziony kot...

Podnoszę.
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 03, 2012 22:54 Re: Uwięziony kot...

Podnoszę :ok:

moniczkaa1975

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Czw lis 03, 2011 22:58
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon wrz 03, 2012 23:12 Re: Uwięziony kot...

KOTY Z NARNII pisze:Bądź dla niego DT, na forum są dziewczyny z Poznania, które pomogą ci w adopcji. Poszukaj na Kociarni. Trzymam kciuki. Nie na działki.

dokładnie :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Donaldwoody, kasiek1510 i 418 gości