Witam!
Podejrzewam panleukopenię u moich ogrodowych znajdek. Kociaki mają ok. 4 miesiące. Dzisiaj po południu u jednego pojawiły się objawy.
Nie mam żadnego doświadczenia z kotami, ale kot jest już w drodze do weterynarza.
W necie przeczytałem, że w takiej sytuacji bardzo pożądane jest podanie surowicy.
Czy ktoś w okolicy (Gniezno, Wielkopolska) dysponuje taką surowicą, względnie kotem, "z którego" można by ją zrobić?