Strona 5 z 6

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - szuka domu

PostNapisane: Czw paź 04, 2012 9:07
przez natasza25
wczoraj pojechał Nituś do swojego domku :1luvu:
i pierwsze wieści :ok: :ok: :ok:

"Nituś biega po mieszkaniu jak gepard i zwiedza wszystkie katy. Kocica tak jak przypuszczaliśmy syczy, burczy i pewnie nas przeklina. Ale Nituś nie zwraca na nia uwagi bo jest bardzo zajety patrolowaniem terenu. Daje się głaskac ale z umiarem. Pozdrawiamy serdecznie i dziekujemy !.Ps. Co jakiś czas meldowac będe o postępach w adaptacji do nowych warunków."

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - szuka domu

PostNapisane: Czw paź 04, 2012 9:47
przez czarno-czarni
dziewczyny, bardzo Wam dziękuję!!!! W imieniu rodziców także!!!!

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Czw paź 04, 2012 10:27
przez tamiss
Suuuper :piwa:

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Czw paź 04, 2012 10:44
przez Broszka
Jakie świetne wieści :ok: :ok: :ok:

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Czw paź 04, 2012 11:18
przez LadyStardust
Wszystkiego dobrego koteczku :!: :1luvu:

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - szuka domu

PostNapisane: Pt paź 05, 2012 5:16
przez Figaro52
natasza25 pisze:wczoraj pojechał Nituś do swojego domku :1luvu:
i pierwsze wieści :ok: :ok: :ok:

"Nituś biega po mieszkaniu jak gepard i zwiedza wszystkie katy. Kocica tak jak przypuszczaliśmy syczy, burczy i pewnie nas przeklina. Ale Nituś nie zwraca na nia uwagi bo jest bardzo zajety patrolowaniem terenu. Daje się głaskac ale z umiarem. Pozdrawiamy serdecznie i dziekujemy !.Ps. Co jakiś czas meldowac będe o postępach w adaptacji do nowych warunków."

Super wieści :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Myślę ,że z czasem koty się jakoś dogadają

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Pt paź 05, 2012 8:28
przez jessi74
:ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 11:18
przez czarno-czarni
czy wszystko dobrze?

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 11:48
przez natasza25
Wszystko idzie w dobrym kierunku, chciaz niezły z niego rozbójnik. Przetrwał dzielnie swoje pierwsze obcinanie pazurków i czekam na relację z wizyty u weta :kotek:
Spi z Państwem w łózeczku, pieknie się bawi, jest żywy, wesoły energiczny ale też lubi pacnąc, podrapać jak za duzo czułości dostaje. No i kocice lubi dopaśc przy kuwecie więc wywiązuje się niezła młócka :twisted: Apetyt mu bardzo dopisuje. :kotek:

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Śro paź 24, 2012 18:42
przez jessi74
:)

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Wto paź 30, 2012 7:22
przez czarno-czarni
czy wszystko u Rudego ok?

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Wto paź 30, 2012 9:00
przez natasza25
jak najbardziej, :ok: rozmawiałam z Państwem kilka dni temu

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Wto paź 30, 2012 9:26
przez milena88
cudne wieści :D ciekawe, w jakim tempie przybierze na wadze :kotek:

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Wto paź 30, 2012 14:30
przez natasza25
Nituś w nowym domku :kotek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Wro - Nitek - znaleziony rudy - jest dom - prosze o kciu

PostNapisane: Nie sie 06, 2023 18:19
przez kawerson
Dzień dobry! Po 11 latach odkopałam ten post z głębin internetu - mam nadzieję, że update w sprawie Nitka choć odrobinę Panie ucieszy :)
Kocur w dalszym ciągu ma się bardzo dobrze! Jak przystało na już nieco sędziwego Pana - nie wskakuje już tak ochoczo na najwyżej położone zakamarki mieszkania, ale do wysokości ~150 cm nadal jest bardzo aktywnym kotem :) Nie widać po nim, że ma już około 14 lat. Fit forma została zachowana, na wadze udało się jednak trochę przybrać. Od 11 lat Nitek jest naszym najwierniejszym kompanem, ciężko zrobić coś w domu bez jego obecności i zawsze jest tam gdzie są ludzie. Przez wiele lat dla wszystkich gości obowiązywała zasada maksymalnie 3 "głasknięć", w ostatnich latach pozwala sobie jednak na trochę więcej ;)
Nitek okazał się być miłośnikiem kąpieli, chociaż w ostatnim czasie "na mokro" jest mu już chyba trochę za zimno, pozostawia tę przyjemność jedynie na sezon letni, zimą woli grzać się przed farelką niż wskakiwać pod prysznic.
Po drodze mieliśmy kilka weterynaryjnych przygód, ale ze wszystkich udało się Nitkowi wyjść względnie bez szwanku. Okazało się co prawda pare lat temu przy USG, że jedną nerkę ma w atrofii, ale na dobrej mokrej karmie jakoś sobie z tym radzi. \Wizyty weterynaryjne i pedicure nie są jednak jego ulubioną rozrywką - odpukać na tę chwilę udaje nam się nie dostarczać mu zbędnego stresu.
Z kotką...była to raczej szorstka przyjaźń, choć jak nikt nie patrzył, potrafili razem nawet spać. Nie była to miłość, ale chyba ostatecznie byli do siebie przyzwyczajeni ;) od około 2 lat rządzi terytorium w pojedynkę i wydaje się nie być z tego powodu niezadowolony.
Jest najmądrzejszym i najukochańszym kotem jakiego kiedykolwiek mieliśmy a decyzja sprzed 11 lat była najwyraźniej jedyną słuszną :)
Pozdrawiamy serdecznie!

https://ibb.co/mGL6Zyw
https://ibb.co/kyPRzW5
https://ibb.co/qsTpdC6
https://ibb.co/TMwsFHM
https://ibb.co/frHDQJQ
https://ibb.co/7jCYfVH
https://ibb.co/DQxRnts
https://ibb.co/9GVQ07w