» Pon sie 27, 2012 16:08
Re: Wrocław - czy komuś zaginał RUDY kot z obróżką?
dzięki, napisałam pw do kcramzes, pozostałe ogłoszenia też obdzwoniłam.
Mnie tam nie ma, moja mama ma go na działce i jest nim przerażona - jego strachem ale kot nie da się złapać, mama sama nie da rady i na pewno nie może go wziąć do chorego kota, którego ma w domu.
Wszelka pomoc Wrocławianek / Wrocławian mile widziana i za wszystko dziękuję!!!!