Zamknięty pers i pingwinek, Pan umarł ['] Pusia w DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 18, 2012 14:11 Zamknięty pers i pingwinek, Pan umarł ['] Pusia w DS.

Parę tygodni temu, a dokładnie 28 lipca, dowiedziałam się o zamkniętych kotkach w melinie pijackiej (od ich sąsiadów).
Koty nie są wypuszczane, tam też całymi dniami nie ma nikogo, a tylko czasami na libacje przychodzą domownicy i tylko wieczorami.
Koty są zaniedbane, bez dostępu świeżego powietrza nawet, bo okna zawsze są zamknięte.
Do tej pory prawie codziennie tam jeździłam aby mieć pewność, że te koty tam dalej przebywają i dzisiaj zobaczyłam je wreszcie na oknie.


Oto one,
rudy, sfilcowany pers, nie wiem czy widzi, bo cały czas miał zamknięte oczka :(

Obrazek

Obrazek

i pingwinek :(

Obrazek

Podobno też nie oddadzą tych kotków polubownie bo pytałam sąsiadów.

Mam tylko te zdjęcia, zresztą szybko zwiałam, bo tam kręcili się jacyś ludzie z butelkami piwa.

Dodam, iż około 3 lata temu interweniowała tam straż dla zwierząt lub ktoś inny, bo odebrali im psa i zawieźli do schronu.

Proszę o pomoc w wyciągnięciu tych kotków z tej rudery i od alkoholików.

Pabianice.
Ostatnio edytowano Nie gru 28, 2014 19:11 przez Anna61, łącznie edytowano 10 razy
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sie 18, 2012 14:15 Re: Zamknięty pers i pingwinek w melinie.:(

Z tego co wiem, w takich sytuacjach może interweniować straż miejska.

W Toruniu była taka historia, że kobieta zamknęła w samochodzie psa na słońcu, ktoś wezwał straż, a straż skierowała wniosek do sądu.

Wiem, wiem, to długo trwa, ale może warto spróbować.
adeeniet
 

Post » Sob sie 18, 2012 15:05 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

adeeniet pisze:Z tego co wiem, w takich sytuacjach może interweniować straż miejska.

Przecież tam nikt drzwi nawet nie otworzy.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sie 18, 2012 16:19 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

Straż dla Zwierząt czy jakakolwiek inna fundacja / stowarzyszenie nie może wejść ot tak i odebrać kota - tylko w asyście Straży Miejskiej lub Policji.
.
Zaangażuj w to Straż Miejską - lub spróbuj dogadać się polubownie.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 18, 2012 16:21 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

annskr ma rację.

Trzymam kciuki za powodzenia akcji!
adeeniet
 

Post » Sob sie 18, 2012 16:42 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

A wykupic sie od pijaczkow kotow nie da? Za skrzynke piwa?

RAnia

 
Posty: 438
Od: Sob mar 08, 2008 3:56

Post » Sob sie 18, 2012 17:01 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

RAnia pisze:A wykupic sie od pijaczkow kotow nie da? Za skrzynke piwa?

o tym samym pomyślałam .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2012 17:22 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

Koszmar :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 18, 2012 17:59 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

Biedne kocisze :(
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Sob sie 18, 2012 19:00 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

annskr pisze:Straż dla Zwierząt czy jakakolwiek inna fundacja / stowarzyszenie nie może wejść ot tak i odebrać kota - tylko w asyście Straży Miejskiej lub Policji.
.
Zaangażuj w to Straż Miejską - lub spróbuj dogadać się polubownie.

Wszystko ładnie pięknie, ale co stanie się wtedy z kotami?
Do schronu pójdą?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sie 18, 2012 20:20 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

Jeśli interwencję przeprowadzi straż miejska to tak, pójdą prawdopodobnie do schroniska.
Jeśli postarasz się z nimi dogadać i zgodzą się oddać koty - wtedy możesz je wziąć na dom tymczasowy i z czasem znaleźć im nowe, odpowiedzialne domy. To byłoby chyba najlepsze rozwiązanie - o ile oczywiście możesz się nimi zaopiekować - trzeba tylko przypilnować by ci ludzie podpisali zrzeczenie się zwierząt.
W tej chwili większość fundacji nie ma u siebie miejsc żeby zabrać te koty - sezon kociakowy jest wyjątkowo "obfity" w tym roku :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23786
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 18, 2012 21:27 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

:cry: serce pęka .....
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7328
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob sie 18, 2012 21:40 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

jak najbardziej tu można zrobić interwencję
bo to jest znęcanie
tylko żeby miały te bidaki DT, żeby nie do schroniska...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 18, 2012 23:55 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

:(

mi pozostaje potrzymać kciuki tylko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie sie 19, 2012 8:04 Re: Pabianice, zamknięty sfilcowany pers i pingwinek w melin

Duszek686 pisze:Jeśli interwencję przeprowadzi straż miejska to tak, pójdą prawdopodobnie do schroniska.
Jeśli postarasz się z nimi dogadać i zgodzą się oddać koty - wtedy możesz je wziąć na dom tymczasowy i z czasem znaleźć im nowe, odpowiedzialne domy. To byłoby chyba najlepsze rozwiązanie - o ile oczywiście możesz się nimi zaopiekować - trzeba tylko przypilnować by ci ludzie podpisali zrzeczenie się zwierząt.
W tej chwili większość fundacji nie ma u siebie miejsc żeby zabrać te koty - sezon kociakowy jest wyjątkowo "obfity" w tym roku :(


Ja nie jestem instytucją, zajmującą się statutowo pomocą zwierzętom, a interwencje w towarzystwie straży miejskiej lub policji do mnie nie należą.
Nie jestem też domem tymczasowym finansowanym z zewnątrz co nie znaczy, że nie mam tymczasów jak i swoich kotów, razem do wczoraj było ich 13 w tym chore, niewidome, białaczkowe.

Założyłam ten wątek po to, aby zwrócić uwagę jakiejś organizacji, która może pomóc realnie tym biednym kotom a nie pisanie, żebym ja to zrobiła.
Śmieszne też było napisanie, żebym to ja prowadziła jakieś negocjacje z tymi menelami - przecież od razu można się domyślić, że nie powinnam tego robić, bo to ryzyko zaczynać z kimś takim, więc jak niby miałabym sama to załatwiać? Przecież chyba dla każdego jest oczywiste, że to jest sprawa dla organizacji lub kilku współdziałających osób.

Ja wiem też jaki jest numer do straży miejskiej, mogę też poszukać w necie instytucji takich jak straż dla zwierząt czy innych, ale zależy mi na losie tych zamkniętych kotów, w tym sensie aby nie poszły do schroniska, bo teraz one tam żyją-egzystują, a w schronisku wiadomo jak jest.
One muszą mieć zapewniony dom tymczasowy o który teraz jest bardzo ciężko, bo i dom musi być świadomy co do stanu w jakim mogą być te biedy.
Te koty są od kilku lat razem i to chyba razem powinny szukać nowego domku.

Może ktoś kto ma 1-2-3 no powiedzmy 5 kotów i mógłby im pomóc? :(

ruru pisze:jak najbardziej tu można zrobić interwencję
bo to jest znęcanie
tylko żeby miały te bidaki DT, żeby nie do schroniska...

Dlatego właśnie proszę o DT. :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości