Kończy się czas kotów w Koneserze. Zbliża się ewakuacja!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 13, 2015 22:13 Re: Wątek kotów z Konesera

No a Maciuś znowu mnie drażni i podstawia się do głaskania. Zachowuje się tak jak dawniej, przed łapaniem, czyli ponad rok temu, więc znowu mam go ochotę złapać. Tylko tymczas by się przydał. Bo jak się historia powtórzy, znajdzie się dom, a on nie da się złapać? :? A z drugiej strony, jego siostra zostanie wtedy sama. I co robić? :( Eh te koty.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Sob lut 14, 2015 13:56 Re: Wątek kotów z Konesera

Coś mi się jeszcze przypomniało. Co jakiś czas znajduję w miejscu karmienia wymiociny. Zastanawiałam się, który kot i po czym i myślałam, że kitekat, bo dokładam go po trochu do mieszanki. A tu niespodzianka. Własnie został przyłapany na tej nieprzyjemnej czynności kot, który zjadł wcześniej zawartość puszki Rafi. I raczej nie można powiedzieć, że zjadł tego zbyt dużo. No i czym karmić te koty :?: :twisted:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt cze 19, 2015 9:19 Re: Wątek kotów z Konesera

W Koneserze czas na zmiany, znowu. Znaczy, muszę przeprowadzić koty w inne miejsce, bo zaczynają rewitalizację budynku, przy którym aktualnie mieszkają. Jeśli dobrze liczę, to odkąd je tam karmię, czyli od 2007 roku (jeśli mnie pamięć nie myli) to już piąta przeprowadzka dla dwóch najstarszych kotek. W tej chwili mamy tam na stałe 5 kotów, a te wędrujące trudno policzyć, bo raz są raz ich nie ma. Jest Bella, Bianka i Maciuś z siostrami. Maciuś już zapomniał o dawnych łapankach i pozwala się znowu głaskać, a Pingwinka podchodzi coraz bliżej. Nawet Szylkretka prawie co dzień się pojawia.
Nowe miejsce nie będzie już tak wygodne do zbudowania zadaszenia, bo to po prostu zwykłe, puste miejsce pod płotem. Będzie trzeba zbudować jakąś zadaszoną konstrukcję, żeby deszcz nie padał na miski i ptaki nie wyjadały. Na razie nie mam pomysłu jak to zrobić, a czas nagli. Może ktoś ma np. niepotrzebną drewnianą budkę z otwieranym dachem, w której można by urządzić miejsce do karmienia? Albo duże styropianowe pudło?
Kończy mi się też ta lepsza sucha karma, którą mieszam z tą od miasta. Może ktoś ma coś w nadmiarze i mógłby wspomóc koty?
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt cze 19, 2015 12:34 Re: Wątek kotów z Konesera

Migota, zajaw swoje prosby w tytule watku.. malo ludzi sie tu kreci.

Ja mam tylko stara kuwete kryta, dosc spora... Ale nie wiem czy to sie nada, bo lekka, no i koty musialyby w pojedynke jednak do niej wchodzic..
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt cze 19, 2015 21:32 Re: Wątek kotów z Konesera

Rakea pisze:Migota, zajaw swoje prosby w tytule watku.. malo ludzi sie tu kreci.

Ja mam tylko stara kuwete kryta, dosc spora... Ale nie wiem czy to sie nada, bo lekka, no i koty musialyby w pojedynke jednak do niej wchodzic..

Za kuwetę dziękuję, niestety, nie przyda się. Mogą się tam nie czuć bezpiecznie. Zastanawiam się, czy w ogóle będą korzystać z budek, bo trafią teraz na teren całkiem odsłonięty i mogą nie czuć się bezpiecznie. Dobrze, że mamy lato, więc może do jesieni oswoją się z nową sytuacją. No i cała nadzieja w tym, że jak ruszy budowa to ilość osób spacerujących zmniejszy się do zera.
A ja już się martwię gdzie one się podzieją jak strefa budownictwa będzie się dalej rozrastać. Patrząc na plany, to miejsca dla kotów nie ma :cry:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt cze 19, 2015 22:11 Re: Wątek kotów z Konesera. Prośba o wsparcie suchą karmą s.

wiadomo, jak zwykle zaczyna sie hipstersko,, kończy blacharsko :)
nie oceniam ich az tak źle, ale chyba dla kotow miejsca w nowym "wizerunku" nie przewidzieli...
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Wto cze 23, 2015 20:46 Re: Wątek kotów z Konesera. Prośba o wsparcie suchą karmą s.

Rakea pisze:wiadomo, jak zwykle zaczyna sie hipstersko,, kończy blacharsko :)
nie oceniam ich az tak źle, ale chyba dla kotow miejsca w nowym "wizerunku" nie przewidzieli...

Ciasno tam na tych planach, niestety.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto cze 23, 2015 21:07 Re: Wątek kotów z Konesera. Prośba o wsparcie suchą karmą s.

Ano właśnie - dobrze, że znalazłaś im choć to. ;(

Tu jest niezła karma i wychodzi całkiem niedrogo 62zł za 8kg - a przy zrzutce po piątaku potrzeba raptem 12 osób ;)
(http://apetete.pl/karmy-dla-kotow/karmy ... n-8kg.html)
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw cze 25, 2015 14:03 Re: Wątek kotów z Konesera. Prośba o wsparcie suchą karmą s.

Tej karmy to jeszcze nie znam. Być może skorzystam z podpowiedzi, dzięki.

Koty już przeprowadzone. Koleżanka pomogła mi zbudować dla nich takie schronienie, że niejeden bezdomny człowiek by pozazdrościł. Duże, solidne i trwałe a wszystkie materiały znalazłyśmy na miejscu. Teraz trzeba wysyłać dobre myśli, żeby jak najdłużej budowa w tamto miejsce się nie przeniosła. Jak znajdę chwilę, żeby pobawić się aparatem to wrzucę zdjęcia.
Wczoraj próbowałam zachęcić je do nowego miejsca, ale opornie to szło, potrzebują czasu. Nawet wszystkiego mięsa nie wyjadły, chociaż w końcu za mną i za walerianą powędrowały gdzie trzeba. Za to w domu, moje własne koty o mało mnie nie zagryzły tak śmierdziałam :D
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw cze 25, 2015 14:58 Re: Wątek kotów z Konesera. Prośba o wsparcie suchą karmą s.

:D to zrobilaś im radochę. Migota - czy na koneserze zostałas już tylko Ty?

:ok: za nowe miejsce Koneserów!
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie cze 28, 2015 21:03 Re: Wątek kotów z Konesera. Prośba o wsparcie suchą karmą s.

Rakea pisze::D to zrobilaś im radochę. Migota - czy na koneserze zostałas już tylko Ty?

:ok: za nowe miejsce Koneserów!

Tak, tylko ja, niestety. Zresztą już od bardzo dawna. Czasem p. Ewa mnie zastępuje ale ona już ledwie chodzi, więc staram się zbyt często jej o to nie prosić.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie cze 28, 2015 22:09 Re: Wątek kotów z Konesera. Prośba o wsparcie suchą karmą s.

Dzisiaj miałam miłą przygodę w Koneserze, bliskie spotkanie z dzikim kotem, znaczy kotką. Szczęśliwie, miałam ze sobą aparat. Sami zobaczcie.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Tu mi prawie siedzi na kolanach Obrazek Obrazek
Maciek czający się za węgłem Obrazek
A tu już dwa (Maciuś i Bianka) na jednego Obrazek biedna Szylcia

Ta dzicz, to druga siostra Maciusia, niewysterylizowana. Kilka razy robiłam podejście żeby ją złapać, ale nigdy nawet jedną łapką nie weszła do klatki. Na mój widok wiała zawsze z prędkością światła. Jeśli dobrze liczę, całe to rodzeństwo ma już 4 lata, przy czym przez pierwsze trzy, to widziałam ją może z 5-6 razy. Pierwszej zimy nie widziałam jej kilka miesięcy, więc myślałam, że nie przeżyła. Nagle zjawiła się przy miskach, a potem znowu kilka miesięcy i nic. Od zimy widywałam ją już regularnie, ale też uciekała, choć już bez takiego przyspieszenia. A dziś nagle szok. Kotka leci do mnie i miauczy. Wskoczyła na murek i podeszła na wyciągnięcie ręki. Potem poleciała za mną do nowego miejsca, ale niestety, nie doszła do końca, bo Maciek "bandyta" chyba wyznaczył jej granicę. Przez tyle czasu żyła samotnie, to teraz inne koty nie chcą jej przyjąć do stada. Musiałam jej dać jeść w innym miejscu i pilnować żeby się Maciek za bardzo nie zbliżał i dał jej spokojnie zjeść.
Zastanawiam się nad przyczyną jej zachowania. Czy była tak bardzo głodna i dała się wymiziać z wdzięczności za michę i ochronę przed Maćkiem? Czy po prostu ma rujkę? Jeśli tak to może to jedyny moment, żeby ją złapać?

A to nowe kocie lokum Obrazek w środku Bella Obrazek
Tylko Pingwinki coś dawno nie widziałam :(

A na koniec, coś z domowego podwórka Obrazek
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie cze 28, 2015 22:53 Re: Wątek kotów z Konesera. Prośba o wsparcie suchą karmą s.

No tak, ludzie znajduja sobie inne, ciekawsze zajecia i gdzie to karmienie kotow jest nie po drodze..

Fajna szylka :)...moze rujkuje faktycznie. Skoro tak blisko podchodzi,to moze w podbierak ja?

Stado domowe tez fajne..i tez szylka na pokladzie.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon cze 29, 2015 8:01 Re: Wątek kotów z Konesera. Prośba o wsparcie suchą karmą s.

Migota, przesłałam Ci pw.

.Mia.

 
Posty: 771
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Pon cze 29, 2015 10:41 Re: Wątek kotów z Konesera. Prośba o wsparcie suchą karmą s.

Rakea pisze:No tak, ludzie znajduja sobie inne, ciekawsze zajecia i gdzie to karmienie kotow jest nie po drodze..

Fajna szylka :)...moze rujkuje faktycznie. Skoro tak blisko podchodzi,to moze w podbierak ja?

Stado domowe tez fajne..i tez szylka na pokladzie.

Teraz będzie stadko pełne. Dynia trzyma się osobno Obrazek
A tu Kissa, na pół wegetarianka, pilnująca działkowych zbiorów, i nie tylko.
Uwielbia wszystko co zielone, żółte, czerwone. Spróbowała już chyba wszystkiego co my jemy. Obrazek Obrazek
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 268 gości