Tłuściutkie są te trzy po stronie Muzeum Narodowego, a cherlaki są w Muzeum Wojska. Chwilowo mamy wszystko, zapas jedzenia, ciepłe domki. Pójdę z koleżanką wymienić polar.
Jeszcze raz dziękujemy SZLACHETNYM SPONSOROM, bez nich byłoby trudno - w Woju.
U nas (MNW)te trzy grube to ciągle coś dostają do miseczek, chyba już są za grube
Info dla tych spoza Warszawy: Muzeum narodowe i Muzeum Wojska mieszczą się w jednym budynku, w Alejach Jerozolimskich 3. Od tyłu rozciąga się ogród, aż do Książęcej, w muzeach przedzielony parkanem z bramą - zamkniętą. Tam właśnie mieszkają koty, większść w Muzeum Wojska, czasem w samolotach
Zawsze są kłopoty z wwiezieniem "gabarytów" dla kotów-muzea mają swoje obyczaje. Znowu udało się