Wątek do zamknięcia - oba kotki znalazły domy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 14, 2012 22:28 Wątek do zamknięcia - oba kotki znalazły domy

Oba kotki znalazły już dom.

Sezon na kociaki w pełni - co widać. Na adopcje niestety raczej ogórkowy - i to jak. A smarkaczy zatrzęsienie.
No i chcąc - nie chcąc (nie chcąc, nie chcąc) zostałam niańką dwóch uroczo wrzeszczących maluchów, które jakiś (bez epitetów, które cisną mi się na usta) rozmnażacz, znaczy... miłośnik teorii, że każda kotka powinna poznać uroki macierzyństwa, zostawił pod sklepem. Znaczy duże są i jakoś sobie w życiu poradzą.
No cóż, jak mówi reklama, trzeba sobie z wakacji przywieźć jakąś pamiątkę, a muszelki są mało praktyczne.

Kotki na szczęście są śliczne, do tego w rudym kolorze. I to prawdziwie rudym rudym. Jeden ma wybarwienie trochę mniej intensywne, ale za to zupełnie rude, drugi trochę bardziej intensywne, ale z niewielkim dodatkiem białego. Wyglądają na zdrowe. Dziś byłam u weta, zostały odpchlone i odrobaczone, za tydzień do szczepienia - ale wygląda, że nie zdążyły jeszcze nic złapać od kotów podwórkowych. Widać, że są od domowej kotki - nie tylko po kartoniku w ramach wyprawki - ale też zachowaniu - pragną obecności ludzi i nawet wiedzą, do czego służy kuweta (oprócz zabawy).

Wymagania co do domu standardowe - muszą kota naprawdę chcieć i mieć szczery zamiar kochać i uwielbiać. Oprócz tego oczywiście zabezpieczone okna/balkon, porządna karma i wizytacje u weta. W żadnym razie nie przewiduję ich na słodkie zabawki dla rozpuszczonych bachorów.

No i w skrócie to, co najważniejsze:

• kot nie jest zabawką ani rzeczą, której się pozbywa, gdy się znudzi lub zepsuje,
• kot domowy to prawdziwy członek rodziny, potrzebuje miłości, uwagi i leczenia w razie choroby,
• kot, jak i człowiek, ma swój charakter i upodobania,
• zdrowie kota to cenna rzecz, o którą warto dbać i tak jak dzieci nie żywi się chipsami i czekoladą, tak kotów whiskasami i kitekatami, niezależnie od tego, jak bardzo są reklamowane,
• bezpieczeństwo kota jest jeszcze ważniejsze, dlatego należy zabezpieczać okna i balkony,
• małe kociaki są słodkie i urocze, ale a) szybko dorastają, b) jak to dzieci, mają dużo głupich pomysłów, które mogą wpływać destrukcyjnie na stan posiadania,
• piękne meble i tapety są miłe dla oka, ale to ludzie i zwierzęta tworzą prawdziwy dom,
• nic nie sprawia większej radości niż oglądanie i słuchanie zadowolonego z życia, mruczącego kota.

A to koty w kolażowym enturażu:
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro wrz 19, 2012 21:04 przez koteczekanusi, łącznie edytowano 6 razy

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto sie 14, 2012 22:32 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

Jutro idę na wizytę pa w Aninie - państwo chcą ode mnie rudego kocurka, ale moj się nie nadaje na jedynaka. Jeżeli chcesz to mogę im polecic Twoje, ale potrzebowałabym fotek na maila. Jest to dom, ale kot nie musi wychodzic bo mieszkanie jest duże. Pantlumacz - pracuje głównie w domu, pani pracuje co drugi dzień więc kot będzie miał towarzystwo człowieka. Tyle wiem z rozmowy telefonicznej. Jutro sie dowiem więcej, poznam ich no i zobaczę.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 14, 2012 22:33 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

koty pikne.

Marzenia11 - jak oni chcą jednego to stanowczo nie małego kociaka. Może to być super fajny dom, ale dla starszego. Takie gnojki jak te Ani powinny mieć kocie towarzystwo...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 14, 2012 22:38 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

jopop pisze:koty pikne.

Marzenia11 - jak oni chcą jednego to stanowczo nie małego kociaka. Może to być super fajny dom, ale dla starszego. Takie gnojki jak te Ani powinny mieć kocie towarzystwo...

wiem, dlatego swojego im nie dam, ale tez przeciez nie kazdy kociak idzie zawsze na dokocenie. Zreszta ja tylko pytam, oczywiscie będąc jutro będę rozmawiac. Ale zapomniałam dodac, ze tam jest taka sytuacja, ze matka tego pana jest ciężkoc chora na raka i ma dwa koty ktore po jej odejściu do nich trafią - i dlatego oni nie chcą dwóch bo nie dadzą rady potem z czterema. Tylko oczywiście wiadomo, nie wiadomo kiedy to się stanie i nawet przecież trudno o to pytac...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 14, 2012 22:39 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

jopop - oczywiście jak masz jakiegoś rudzielca ktory by się nadawał to tez proszę o foty.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 14, 2012 22:49 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

A może zechcą dwa? Nie takie rzeczy się zdarzały, a w domu to jak najbardziej da się upchnąć. No i oczywiście kastracja, kastracja i jeszcze raz kastracja, żeby nie zechcieli rozmnażać, bo takie śliczne i w ogóle, niech się zrealizują jako mężczyźni, skoro pan nie może... (w domu to niestety bardziej prawdopodobne niż w mieszkaniu).

Mam jeszcze jedną kotkę do adopcji:
viewtopic.php?f=13&t=144520
Ta potrzebuje ludzi, którzy będą dużo w domu - to kot z rodzaju "tylko mnie kochaj". Przy ciągłej obecności ludzi nie musi mieć zwierzęcego towarzystwa. Ale tylko do naprawdę fajnego domu i bez wychodzenia bez nadzoru. Oczywiście będzie długowłosa, więc pielęgnacja, ale nie jest plaskata.

Sorry, w międzyczasie dopisałaś o tych dwóch. To się trochę dziwię, że chcą trzeciego, skoro na razie nie mają żadnego a w perspektywie dwa. Ciekawa jestem, co na to te koty. Ale oczywiście, jeśli dom będzie fajny, to przy dużej obecności ludzi nie ma problemu, by rozdzielić. One są takie małe, że trudno cokolwiek powiedzieć o ich charakterze - teraz trzymają się razem, bo to wszystko, co mają.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto sie 14, 2012 23:01 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

Nieplaskata plaskata fajna jest!

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 14, 2012 23:08 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

śliczne dwa rude liski :1luvu:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103051
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 15, 2012 7:31 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

Marzenia11 pisze:jopop - oczywiście jak masz jakiegoś rudzielca ktory by się nadawał to tez proszę o foty.


tylko doroslego; http://jokot.pl/rudy,144.html
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 15, 2012 8:17 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

Jak masz problem z imionami to może Imbir (jasniejszy) i Cynamon (ciemniejszy)? :D
I :ok: :ok: za dobry domek jak najszybciej :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sie 15, 2012 11:16 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

Na razie na roboczo nazwałam Miaukun i Wrzaskun, tylko nie pamiętam, który jest który. :mrgreen:
Po części nie ze względu na postępującą sklerozę, ale że to robią to na przemian. W sumie to nawet nie potrafią jeszcze porządnie miauczeć, tylko bardziej ćwierkają.
Obejrzałam kupy, nie stwierdziłam robali, pcheł też nie, więc pozwoliłam opuścić łazienkę. Troszkę poeksplorowały przedpokój i kawałek pokoju (i ze cztery komplety wybałuszonych kocich oczu - Kawa chyba się jeszcze nie zorientowała) i wróciły na swoje legowisko uciąć małą południową drzemkę.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro sie 15, 2012 23:33 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Przepraszam za poślizg ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 16, 2012 0:24 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

Piękne sa ,inteligencja w ich oczkach poraza-domek bedzie szczesliwy,jak takie cuda zdobedzie :mrgreen: :1luvu: :1luvu:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103051
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 16, 2012 12:23 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 088&type=1 ich album. dodam zaraz jeszcze foty :)

ps. imion nie mieli jeszcze, więc pierwsze lepsze nadałam, jak coś, to zmienię oczywiście :P

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 16, 2012 12:37 Re: Dwa rude kocurki 6-7 tyg. Wawa (jeszcze 2 dni 3miasto)

Przykleję, bo mnie tu Klaudia namąciła wrzucaniem fot na fejsa jak ja wrzucałam foty do innego albumu :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości