Vicky-kotka niebieska rosyjska

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 23, 2012 14:23 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

Witamy w ten słoneczny dzionek ^^
Co u Was nowego?:)

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 24, 2012 7:00 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

saintpaulia pisze:Witaj!
Już teraz uczcie ją, że polowanie na ludzia jest niewłaściwe - zabierając rękę, ignorując kota. Później oduczyć ciężko, a taka zabawa dużego kota mało przyjemna. Niech gryzie zabawki. :)


Ja moje kotowate nie staralam sie oduczyc, a same wyrosly z obgryzania rak i nog wlascicielki :D Jednak za Chiny Ludowe nie moge je oduczyc wskakiwania na meble i to od malego, wiec pozostalo mi chyba zaakceptowac ten fakt :P Wydaje mi sie, ze jest to kwestia charakteru danego kociaka i tyle

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 24, 2012 22:28 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

Meble to nie problem. A co do polowania, to nie wiem, czy kwestia charakteru. Ja moje oduczałam polowania, ewentualnie starałam się, by nie kojarzyły części ludzia z zabawką. Bardzo o to dbałam, mając w pamięci kotkę sąsiadów, która z rozkosznego malca polującego na stopy zmieniła się w 5 kg kocicę z tym samym zwyczajem. Sąsiadka chodziła w domu w kaloszach, albo wyglądała, jakby próbowała sobie żyły podciąć. I niestety przez 14 lat życia kotki nie udalo się tym ludziom pokonać jej nawyku. Dla niej to był sposób zabawy, zwrócenia na siebie uwagi. :roll:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Nie sie 26, 2012 11:41 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

Obrazek

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 29, 2012 16:11 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

[quote="saintpaulia"]Meble to nie problem. A co do polowania, to nie wiem, czy kwestia charakteru. Ja moje oduczałam polowania, ewentualnie starałam się, by nie kojarzyły części ludzia z zabawką. Bardzo o to dbałam, mając w pamięci kotkę sąsiadów, która z rozkosznego malca polującego na stopy zmieniła się w 5 kg kocicę z tym samym zwyczajem. Sąsiadka chodziła w domu w kaloszach, albo wyglądała, jakby próbowała sobie żyły podciąć. I niestety przez 14 lat życia kotki nie udalo się tym ludziom pokonać jej nawyku. Dla niej to był sposób zabawy, zwrócenia na siebie uwagi. :roll:[/quote]

Problem, bo ja nie lubie miec obdrapanych mebli, gdyz jak wiadomo - nie wyglada to ciekawie. Oduczyc ich nie moge nadal, nie wiem czy kiedys z tego wyrosna, ale pewnie nie ;(

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 29, 2012 18:18 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

A to one drapią? Zrozumiałam, że wskakują. Moje wskakują na kanapę, fotele, łóżko i tam się wylegują. Ale wiedzą doskonale, że do pazurków to jest drapak. Nie miałam z tym kłopotów, same załapały. Może to jednak kwestia szczęścia...
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Czw sie 30, 2012 8:37 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

Dzień dobry :)
Może jakieś foteki maleństwa? :)
Strasznie ciekawska jestem :P

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 30, 2012 9:38 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

saintpaulia pisze:A to one drapią? Zrozumiałam, że wskakują. Moje wskakują na kanapę, fotele, łóżko i tam się wylegują. Ale wiedzą doskonale, że do pazurków to jest drapak. Nie miałam z tym kłopotów, same załapały. Może to jednak kwestia szczęścia...


No właśnie drapią, a jak miały drapak to nie chciały z niego korzystać, więc go wydałam dalej w świat. Nie jest to jakoś mocno wkurzające, jednak kanapa w salonie z tyłu jest w jednym miejscu cała wydrapana (przez półtora roku ich szaleństw). Poza tym starsza nie chce się oduczyć drapania w drzwi szafy, lub wejściowe. Już nie wiem co z nią robić, bo młodsza zaczyna przejmować jej nawyki :P

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 30, 2012 9:59 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

ja też czekam na fotorelacje :D

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Śro wrz 05, 2012 8:58 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

Dzień Dobry :))

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 05, 2012 9:21 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

witam, czy doczekamy się fotek?

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt gru 28, 2012 15:31 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

Witajcie>wiem-nie bylo mnie tu baaardzo dlugo,ale niestet doba nie rozciaga sie,a nam barkuje czasu i wsumie zamiast na uzupelnianie info na forum wole ten czas przeznaczyc na zabawe z Vicky.Mam nadzieje,ze wszystkim forumowiczom zagladajacym na nasz temt i ich futerkowym pupilom Swieta minely bardzo przyjemnie i leniwie.Wlasnie korzystajac z okazji,ze mam troche wolnego nadrabiam zaleglosci- tak doczekacie sie fotek,jak ktos mi napisze krok po kroku jak to sie robi,bo ja nie potrafie tego zrobic.

Vicky ma sie bardzo dobrze-jednym slowem to ona rzadzi,a nie my,to jej dom,a nie nasz :) ale nie dajemy sie zwariowac,bo naszczescie przestrzega kilku zasad,ktore ja obowiazuja-min.chodzenie po stole.W styczniu maluszek skonczy 7miesiecy i jest zdrowa inteligentna kotka,jak pewnie i Wasze futerkowce.Do jej ulubionych zabaw nalezy taplanie lapka w wodzie,koniecznie z kranu-zdarza sie,ze z przyjemnoscia wsadzi tam swoj lepek.Potrafi otwierac drzwi do lazienki i z trzaskiem je zamykac i jak tylko tam ide- ona tez... Uwielbia tam przesiadywac.Jej uluionymi przedmiotami do zabay sa wszelkie dlugopisy i klamerki i wszystko to,co toczy sie po podlodze...Natomiast najukochansza zabaka jest jest maly brazowy mis,z ktorym sie nie rozstaje na dlugo i nosi,go w paszczy po calym domu(tak jak pies wraca ze zdobycza po aporcie) Od jakiegos czasu oddaje piekne i zwinne skoki wzwyrz-zdarza sie,ze wykona piruet.Tak samo ladnie tarza sie po podlodze wykonujec zgrabne przewrotki,a jesli chodzi o pileczki,to sie wycwanila-jak jej rzucam-owszem ruszy jasnie hrabinka swoj tyleczek i pobiegnie,ale zmiast nia grac,siada na podlodze,czeka i rzuca spojrzenie-moze sie tak ruszysz i mi rzucisz znowu?W dzien przsiaduje i obserwuje swiat-ma swojego ulubionego sasiada,na ktorego widok dostaje szalu i skacze radosnie po oknie proszac go-pobaw sie ze mna.Na innych nawet nie raczy spojrzec :) Jak wracamy do domu,po otworzeniu drzwi,wita nas dajac buziaka,ajak mamy jakies zakupy koniecznie musi je obadac.

2tygodnie temu przezylismy pierwsza rujke-nie byla naszczescie bardzo silna i trwala zaledwie 3dni.Objawy byly komiczne,aczkolwiek prawidlowe,i tak jak w dalszym ciagu nie lubi sie poddawac wszelakim czulosciom z naszej strony(glaskaniu,braniu na rece itd-tylko wtedy gdy idzie spac mozna ja poglaskac po szyi,lub raz na jakis czas przychodzi na biurko,wyklada sie i wpycha swoja glowe pod dlonie,zeby ja troszke poglaskac) tak przez te 3dni byla potulna jak aniolek i moglismy ja glaskac tak dlugo jak chcielismy,nawet sama potulnie wskakiwala na kolana... Podczas rui stracila apetyt,bo najwazniejsze bylo,zeby w koncu przyszedl do niej jakis kocur :) Troszke mialczala-odglos byl troszke inny niz na codzien,naszczescie nie dawala nam popalic w nocy.Normalnie do tej pory bylo tak,ze od malego po zgaszeniu swiatla o 22.00 wskakwala na swoje ukochane miejsce i sza spac tak jak my,przenoszac sie do nas w nocy. Po zakonczeniu rui dostala bardzo mnostwo energi i zdarza sie,ze nie spi do poznych godzin nocnych i gania po domu jak opetana...

Dzis nasze malenstwo jest na operacji(sterylizacji)niedawno dzwonili z kliniki,ze nie bylo zadnych komplikacji,i wkrotce bedziemy mogli ja odebrac. Wszelkie rady odnosnie tego na co uwazac itd.mile widzianeOdpowiem na wszelkie pytania-jesli takie macie no i jeszcze raz prosze o instrukcje wstawiania zdjec na forum.Koncze,bo sie strasznie rozpisalam-sorry jesli kogos zanudzilam,pozdrawiam cieplo :)
Chomiczek :)

chomiczek

 
Posty: 24
Od: Nie sie 12, 2012 16:54

Post » Pt gru 28, 2012 16:23 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

Witaj ponownie:))
Bardzo miło cię znowu czytać:) Ta twoja kiciunia to duzy koteczek skoro juz po ryjce i sterylce :))Naprawde nie moge sie doczekac foteczek :))
Ja fotki zmniejszam i zamieszczam tu http://imageshack.us/
Co do sterylki nic Ci nie poradze bo po 1 mam kocura po 2 nas dopiero czeka ciecie:)) Ale napewno inne dziewczyny bedą miały jakieś rady :))
Gorąco pozdrawiamy :))

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 28, 2012 16:45 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

Ogromny ten Twoj kociak i chyba strasznie ciezki :) Moja choinka stoi wysoko tam,gdzie Vicky nie doskoczy.W tym roku jest malutka>Dostalam rade,zeby polozyc na drzewko czastki owocow cytrusowych,bo kot nie lubi takich zapachow i niby nie bedzie ruszal drzewka.Ja swoja polalam sokiem mandarynki(bo jak jem i dam jej powachac ,to faktycznie ucieka...) ale chyba niedokladnie,bo postawilamchoinke nisko to gryzla galazki,natomiast jak trafila galazki z sokiem to je zostawiala i odrazu lapki myla,wiec chyba to dziala,ale dla swietego spokoju stoi wyzej,bo i tak krzywa jest...

chomiczek

 
Posty: 24
Od: Nie sie 12, 2012 16:54

Post » Pt gru 28, 2012 16:58 Re: Vicky-kotka niebieska rosyjska

chomiczek pisze:Ogromny ten Twoj kociak i chyba strasznie ciezki :) Moja choinka stoi wysoko tam,gdzie Vicky nie doskoczy.W tym roku jest malutka>Dostalam rade,zeby polozyc na drzewko czastki owocow cytrusowych,bo kot nie lubi takich zapachow i niby nie bedzie ruszal drzewka.Ja swoja polalam sokiem mandarynki(bo jak jem i dam jej powachac ,to faktycznie ucieka...) ale chyba niedokladnie,bo postawilamchoinke nisko to gryzla galazki,natomiast jak trafila galazki z sokiem to je zostawiala i odrazu lapki myla,wiec chyba to dziala,ale dla swietego spokoju stoi wyzej,bo i tak krzywa jest...

Na Złośka jakoś soki cytrusowe nie dzialaja XD Próbowałam i mandarynek i cytryny i jakos nie powstrzymało go to przed obgryzaniem gałązek pomimo że to sztuczna choinka:))

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 533 gości