dokładnie Mały
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Znalazłam chwilkę czasu pomiędzy karmieniem a płaczem naszego Serafina(chłopiec)
Jak narazie jest bardzo absorbujący na szczescie zdrowy wiec to trzeba przejsc. To troche zmiana dla kotów które musza odczekac swoją kolej. Markiza tego nie odczuwa bo dla niej najwazniejszy jest sen... a "mały- czarny" zaczyna sie łasić i czesto kładzie przy mnie gdy karmie. Czesto tak jak na fotce siada na kolanach gdzie wczesniej tego nie robił. Przy dziecku jest grzeczny nie drapie.
Z markizą sie dogadał czasem zaczepia ja do zabawy i skacze na nią ,wie juz kiedy ma jej dac spokój.
Podsyłam fotki dla znajomych "małego" i wracam do zajęć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ashai, Blue, Google [Bot], jukatlu, magnificent tree, Vi i 161 gości