Alergia u kota, brudny nosek.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 05, 2012 20:51 Re: Alergia u kota, brudny nosek.

Zdecydowanie posłuchaj rady Blue !
Zrob badanie krwi. Zbierz wszystkie badania jakie do tej pory robiłaś i poszukaj dobrego weta.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 05, 2012 22:48 Re: Alergia u kota, brudny nosek.

Tosia7791 pisze:Karma od zawsze RC, żwirek Cat's Best Eco Plus uważam że jest najlepszy, od paru miesiecy codziennie rano dostaje też mleczko dla kotów Winston.
Może z chlopakiem przesadzamy ale traktujemy ja jak dziecko, którego nie mamy, dajemy jej wszystko co najlepsze


Do żwirku zastrzeżeń nie mam - ale jeśli miała ten sam w poprzednim domu to pomyślałabym nad choćby kilkudniowym zmienieniu go na inny.
Ciężko mi karmę RC traktować jako najlepsze pożywienie - osobiście mam na ten temat dosyć odmienne od Twojego zdanie :twisted:
Mleko często bardzo uczula, to jeden z silniejszych alergenów.
Jeśli chcesz pociągnąć temat alergii (pewnie warto jeśli badania nic nie wyjaśnią) - musisz zupełnie odstawić na kilka tygodni mleko i przejść na ścisłą dietę hipoalergiczną.

Tak z ciekawości - ile miała koteczka w chwili adopcji?
Gdy kotka się zmęczy jedynie słychać jej furkotanie w nosku czy też ziaja?
Oddycha z otwartym pyszczkiem?

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon sie 06, 2012 8:19 Re: Alergia u kota, brudny nosek.

Kotka miała 11 tygodni kiedy ją wzieliśmy, kiedy sie zmęczy to oddycha przez nos i wtedy jej tam świszczy, tak jak u człowieka kiedy ma chore zatoki. Pyszczkiem oddycha kiedy sie na czymś skupi np. jak czuc zapach mięty, kiedy jem cukierka to przybiega i obwąchuje mi buzie i wtedy zazwyczaj z otwartym pyszczkiem.

Blue zastosuje się do Twojej rady, prosiłabym jeszcze o podpowiedz jaka karma hipoalergiczna będzie najlepsza, do tej pory byłam święcie przekonana ze RC jest bardzo dobra, wszyscy weci polecaja ale w sumie maja z tego profity wiec biznes, jest biznes.

Tosia7791

 
Posty: 13
Od: Sob sie 04, 2012 15:32
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post » Pon sie 06, 2012 8:30 Re: Alergia u kota, brudny nosek.

Jeden z moich kotów jest na: http://animalia.pl/produkt,15138,45,tro ... -500g.html.
Bardzo mu smakuje i służy.
Przynajmniej ma w sobie dużo mięsa - w przeciwieństwie do karm tego typu firmy RC - w których mięsa nie ma wogóle.
Tylko musisz pamiętać że nic więcej kotu nie wolno w czasie testowania działania karmy dawać - a test powinien trwać kilka tygodni, nawet 6 jeśli nie będzie widocznej poprawy od razu. czasem działanie alergenu pokarmowego trwa tyle czasu.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon sie 06, 2012 8:44 Re: Alergia u kota, brudny nosek.

Jeszcze raz bardzo dziękuję, zastosuje sie do Twojej rady i za jakiś czas dam znać czy pomogło;)

Tosia7791

 
Posty: 13
Od: Sob sie 04, 2012 15:32
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post » Pt gru 13, 2013 12:04 Re: Alergia u kota, brudny nosek.

Witam, po dlugiej batalii ponownie proszę o pomoc. W skrócie do poprzednich postów. Zrobiłam testy alergologiczne i wyszły na czysto, brak alergii. Zmieniłam wet, zrobił zdjęcie czaszki, wyszło że coś jest z zatoką, posiew wydzieliny wykazał : cyt " obfity wzrost Staphylococcus spp. n-hem + obfity wzrost G- paleczek n - hem" wyszło ze to gronkowiec ale nie ten złocisty tylko jakiś gorszy;/ Była leczona Nolicin w zastrzyku coś na odporność i przez cyba 10 dni Enroxil, oraz tran na wzmocnienie i Euphorbium 2 razy dziennie po 8 kropli. Po prawie 1,5 miesiąca kolejny ambiogram ( wymaz, posiew z nosa) ponieważ wysięk nie ustąpił, wyszlo ze gronkowca brak ale jest Staphylococcus spp. n-hem + obfity wzrost G- paleczek n - hem czyli to samo ale lekarz mówi ze to inne bakterie i dał znowu antybiotyk dobrany dla mikroorganizmu Cephalexin - cl. Pomoglo ale na 2 miesiące i znowu wyciek. Dla mnie to wszystko to czarna magia, zależy mi na zdrowiu Tosi ale już nie jestem w stanie finansowo tego ogarnąć, a nie wiem czy jest dobrze prowadzona czy znowu wet wyciąga pieniądze tylko. Proszę o rady albo pokierowanie do kogoś kompetentnego. woj zach-pom.

Tosia7791

 
Posty: 13
Od: Sob sie 04, 2012 15:32
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post » Pon sty 20, 2014 19:12 Re: Alergia u kota, brudny nosek.

Czy możesz opisać co w efekcie wynikło? Twój ostatni post jest z grudnia. Moje oba koty mają to samo w nosie. Biorą od kilku dni antybiotyk. Jak za 10 dni nie przejdzie mam zrobić przerwę i wtedy wymaz z nosa. Jeden z nich ma 11 lat i nigdy wcześniej czegoś takiego nie miał. Dopiero ok. roku po wprowadzeniu się do nas drugiego kota, ( rudego kota, który miał cały czas czarne zaschnięte gluty w nosie, a weterynarz mówił, że to normalne u rudych kotów) nasz 11 letni rezydent załapał to samo. Na pewno jest to zakaźne. To nieprawda, że rude tak mają. Kocham koty z różowymi nosami i pierwszy raz się z czymś takim spotykam, zwłaszcza, że rezydent jest niewychodzący. Musiał się zarazić od naszego rudzielca gdyż jego nos zawsze był idealnie czyściutki. Mam nadzieję, że po zmianie weta sprawa się wyjaśni. Obaj weci są z polecanych i każdy mówi co innego. Jeden, że rude tak mają, a drugi, że to infekcja i stan zapalny.

mikizone

 
Posty: 130
Od: Wto mar 29, 2011 10:28
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kicalka, włóczka i 142 gości