Poznań-Jeżyce, łapanki w toku, zapraszamy na nasze bazarki!

edit: 30.08.
Zbieramy na dodatkową klatkę-łapkę, zapraszamy na nasze bazarki:

viewtopic.php?f=20&t=145086 - książki
viewtopic.php?f=20&t=145087 - ubranka dla dzieci
viewtopic.php?f=20&t=145085 - różne drobiazgi
viewtopic.php?f=20&t=145084 - zabawki
viewtopic.php?f=20&t=145088 - ubrania

Jeżyce, cetrum Poznania, kamienice z labiryntem podwórek i wszędzie koty

Kocur, wygląda na poważnie chorego:

Kotka w bardzo wysokiej ciąży, podobno ma ok. 10 lat - rodzi co roku

Ciężarna kotka i 3-4 miesięczny czarno-biały kociak:

Kolejna w wysokiej ciąży, bardzo młodziutka, proludzka:

I kolejna:

Oprócz tych kotów jest jeszcze jeden maluszek tygrysek i podobno jeszcze jeden czarno-biały. I kilka kocurów. Te koty pochodzą tylko z dwóch łączonych podwórek - w okolicy jest takich kocich skupisk co najmniej kilkanaście

Dziś na miejscu robiłam rekonesans z Olinką, która już uratowała stąd jednego bardzo chorego kociaka, jutro wraz z marinellą chcemy tam podjechać i złapać choć dwie ciężarne kotki, tylko dwie bo nie mamy miejsca na przetrzymanie dla większej ilości kotów. To miejsce, które mamy, zawdzięczamy Itace :1luvu:

Fundacja Animalia zgodziła się sfinansować sterylki - bardzo dziękujemy :1luvu:

I prośba do Poznaniaków - może ktoś znalazłby miejsce, żeby przetrzymać kilka dni po sterylce choć jedną kotkę? Te koty żyją w dramatycznych warunkach, nie pozwólmy by dalej rodziły się tam i umierały kociaki. Jeszcze niedawno były tam jeszcze 3 kociaki, m.in. z chorymi oczami - już ich nie ma

Może znajdzie się u kogoś miejsce choć dla jednego maluszka? Na razie jeszcze wyglądają na zdrowe..

Poza miejscem na przetrzymanie kotek, przydałaby się także pomoc w transporcie kotów do i od weterynarza, no i wsparcie finansowe - na karmę, żwirek, na leczenie - jeśli ktoś chciałby nam pomóc to bardzo proszę o wpłacanie pieniędzy na konto Fundacji dla Zwierząt Animalia, koniecznie z dopiskiem: koty z Jeżyc.

Za każdą pomoc będziemy bardzo wdzięczne

Olinka pisze:I jeszcze jedna fotka z naszej jeżycjady:

Statystyka

1. Szaro bura (J) - 1 sierpień (wypuszczona/y)
2. czarno-biała (S)-2 sierpień (wypuszczona/y)
3. szara (J) - 9 sierpień (wypuszczona/y)
4. czarno-biała zorro (S) -9 sierpień (wypuszczona/y)
5. dymny kocurek (S) - 9 sierpień (wypuszczona/y)
6. czarny kocurek (S) -27 sierpień
7. dymny kocurek (S) -27 sierpień
8. biały kocur (S) -27 sierpień

Rozliczenia:

Wpływy:
510 - bazarki; bardzo dziękujemy wszystkim kupującym

150 - darowizna przekazana do Kociego Pazura, gdzie znalazł tymczas Białas
220 - darowizna na klatki

Wydatki:

400 zł - 4 klatki wystawowe
40 zł - 4 kuwety
16 zł - żwirek
15 zł - miseczki
80 zł - środki czystości i karma
32 zł - żwirek (2 worki po 15 kg)
10 zł - karma

Łącznie - 593 zł
Oprócz tego oczywiście na bieżąco wydajemy na karmę, bilety autobusowe, paliwo do auta, etc..

Bardzo dziękujemy Fundacji dla Zwierząt Animalia, Fundacji Koci Pazur i Agapeanimali za finansowanie sterylizacji łapanych przez nas kotów :1luvu:

Bardzo dziękujemy także za wszelkie darowizny

Hej, mam miejsce do przetrzymania kotki

Proszę o kontakt na pw, celem dogadania szczegółów.

Duża von Focha pisze:Hej, mam miejsce do przetrzymania kotki Proszę o kontakt na pw, celem dogadania szczegółów.

Super, dzięki

Dzisiaj pierwszy mały sukces - złapana została jedna z ciężarnych kotek, ta ostatnia na zdjęciach. Dwóch pozostałych nie było, były za to maluszki, ale nie mogłyśmy ich łapać, bo nie mamy dla nich miejsca

Kotka będzie dzisiaj wysterylizowana, jeszcze raz bardzo dziękuję Animalii za pomoc :1luvu:

Niestety, następne koty będziemy mogły łapać dopiero w piątek :roll:

Mam nadzieję, że kotki nie okocą się w międzyczasie.

KMagda pisze:Dzisiaj pierwszy mały sukces - złapana została jedna z ciężarnych kotek, ta ostatnia na zdjęciach.

Sterylki

1 Szaro bura (J) - 1 sierpień (wypuszczona/y)
2 czarno-biała (S)-2 sierpień (wypuszczona/y)
3 szara (J) - 9 sierpień (wypuszczona/y)
4 czarno-biała zorro (S) -9 sierpień (wypuszczona/y)
5 Dymny kocurek (S) - 9 sierpień (wypuszczona/y)
6 czarny kocurek (S) -27 sierpień (wypuszczona/y)
7 dymny kocurek (S) -27 sierpień (wypuszczona/y)
8 Biały kocur (S) -27 sierpień ( w domu tymczasowym)
9 Dymny kocur (S) 31 sierpień (wypuszczona/y)
10 Biała kotka z brązowymi łatami (S) -31 sierpień (wypuszczona/y)
11 Biała kotka z łatami i płynem w brzuchu (S) - 4 wrzesień
12 Czarny kocur (S) -12 wrzesnień (wypuszczona/y)
13 Czarno dymna kotka (S) -14 wrzesień
14 Czarno dymna kotka (S) -20 wrzesień
15 Szara (Ch) -20 wrzesień
16 Kocurek biało-czarny (S) 18 październik
17 Kocurek czarno-biały (DZ) 22 październik

marinella pisze:dziś byłam u złapanej kotki, nie wiem czy wypiła wodę czy rozlała bo micha była pusta
dostała jedzenie i nasyczała na mnie
jutro ma dostać zastrzyk, trzymajcie kciuki

A ona już wycięta? Jak się czuje?

Czegoś potrzeba dla niej? Andrzej oferował pomoc finansowo - materialną. Można do Niego uderzać.

Kochane jesteście dziewczyny!

Olinka pisze:
marinella pisze:dziś byłam u złapanej kotki, nie wiem czy wypiła wodę czy rozlała bo micha była pusta
dostała jedzenie i nasyczała na mnie
jutro ma dostać zastrzyk, trzymajcie kciuki

A ona już wycięta? Jak się czuje?

!

wycięta wczoraj

Olinka pisze:Czegoś potrzeba dla niej? Andrzej oferował pomoc finansowo - materialną. Można do Niego uderzać.

potrzeba mokrej karmy, żwirku i podkładów

Z Andrzejem będę dzisiaj o tym rozmawiać, podtrzymał, że pomoże finansowo.

edit: Marinella czemu się nie chwalisz, że dziś też złapałaś "cóś"

"Cóś" jest co prawda nie z tych dwóch podwórek, ale z tej samej okolicy, jest czarno-białe, pojechało już na zabieg i po południu pewnie dowiemy się co było wycinane

Kolejny raz bardzo dziękuję Fundacji Animalia

A jutro rano znowu łapanka, trzymajcie kciuki, żeby złapała się kolejna ciężarówka :ok:

bo jeszcze nie wiem co to za coś więć chciałam sie pochwalić jak już bedzie wiecej szczegółów :twisted:

marinella pisze:bo jeszcze nie wiem co to za coś więć chciałam sie pochwalić jak już bedzie wiecej szczegółów

ups

KMagda pisze:Z Andrzejem będę dzisiaj o tym rozmawiać, podtrzymał, że pomoże finansowo.

edit: Marinella czemu się nie chwalisz, że dziś też złapałaś "cóś" "Cóś" jest co prawda nie z tych dwóch podwórek, ale z tej samej okolicy, jest czarno-białe, pojechało już na zabieg i po południu pewnie dowiemy się co było wycinane Kolejny raz bardzo dziękuję Fundacji Animalia

A jutro rano znowu łapanka, trzymajcie kciuki, żeby złapała się kolejna ciężarówka

Trzymam, żeby jeszcze ciężarówką była!

W każdym razie wczoraj wieczorem jeszcze obie były ciężarne, tę białoczarną Krzychu prawie złapał normalnie w ręce.

:ok:

I jak dzisiejsze łowy, mam po południu odbierać jakieś futro?

Poznań-Jeżyce, łapanki w toku, zapraszamy na nasze bazarki!

Kto przegląda forum