Zbieramy na dodatkową klatkę-łapkę, zapraszamy na nasze bazarki:
viewtopic.php?f=20&t=145086 - książki
viewtopic.php?f=20&t=145087 - ubranka dla dzieci
viewtopic.php?f=20&t=145085 - różne drobiazgi
viewtopic.php?f=20&t=145084 - zabawki
viewtopic.php?f=20&t=145088 - ubrania
Jeżyce, cetrum Poznania, kamienice z labiryntem podwórek i wszędzie koty

Kocur, wygląda na poważnie chorego:

Kotka w bardzo wysokiej ciąży, podobno ma ok. 10 lat - rodzi co roku


Ciężarna kotka i 3-4 miesięczny czarno-biały kociak:

Kolejna w wysokiej ciąży, bardzo młodziutka, proludzka:



I kolejna:


Oprócz tych kotów jest jeszcze jeden maluszek tygrysek i podobno jeszcze jeden czarno-biały. I kilka kocurów. Te koty pochodzą tylko z dwóch łączonych podwórek - w okolicy jest takich kocich skupisk co najmniej kilkanaście

Dziś na miejscu robiłam rekonesans z Olinką, która już uratowała stąd jednego bardzo chorego kociaka, jutro wraz z marinellą chcemy tam podjechać i złapać choć dwie ciężarne kotki, tylko dwie bo nie mamy miejsca na przetrzymanie dla większej ilości kotów. To miejsce, które mamy, zawdzięczamy Itace


I prośba do Poznaniaków - może ktoś znalazłby miejsce, żeby przetrzymać kilka dni po sterylce choć jedną kotkę? Te koty żyją w dramatycznych warunkach, nie pozwólmy by dalej rodziły się tam i umierały kociaki. Jeszcze niedawno były tam jeszcze 3 kociaki, m.in. z chorymi oczami - już ich nie ma

Poza miejscem na przetrzymanie kotek, przydałaby się także pomoc w transporcie kotów do i od weterynarza, no i wsparcie finansowe - na karmę, żwirek, na leczenie - jeśli ktoś chciałby nam pomóc to bardzo proszę o wpłacanie pieniędzy na konto Fundacji dla Zwierząt Animalia, koniecznie z dopiskiem: koty z Jeżyc.
Za każdą pomoc będziemy bardzo wdzięczne
